SZkaczące obroty
-
Witam mam pytanie od kilku dni mam mały problem mianowicie gdy odpale "fure" to wszystko jest ok
(obroty ne biegu jałowym ok 800-900) spokojnie moge jeździć nią, lecz gdy zatrzymam się
obroty ne biegu jałowym zaczynają dziwnie skakać od 1100 do 0 i silnk gaśnie. Widać jak
wskazówka od obrotomierza sobie skacze i nie pracuje równo Najpier jest przeskok od
800-1100 co sekunde pokazuje inaczaj a za chwile 500-600 po czym po pewnej chwili znowu 800
i znowu 500, 300, 0
Co tym razem moze być??U mnie te skaczące obroty wyeliminowała zupełnie wymiana rozrządu.
Teraz silnik trzyma równiutko obroty, aż miło słuchać dźwięku pracującego silnika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
U mnie te skaczące obroty wyeliminowała zupełnie wymiana
rozrządu.
Teraz silnik trzyma równiutko obroty, aż miło słuchać
dźwięku pracującego silnikaa ile taka wymiana kosztuje??
mozna to zrobic samemu??
trudno?? -
a ile taka wymiana kosztuje??
mozna to zrobic samemu??
trudno??jedyna rzecz jaką oddałem mechanikowi do robienia w moim samochodzie to własnie rozrząd.
zrobić samemu zawsze mozna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
czy trudno to nie wiem bo nie robiłem
ale jeśli chodzi o ceny to podzwoniłem po krakowskich i okolicznych warsztatach
i ceny wachają sie 150 - 120 - 100 pln.
Ja zapłaciłem 100 pln i uważam że mechanik się dobrze spisał. Zrobił to co do niego należalo i za 3 godziny mogłem już odebrać samochodzik. -
jedyna rzecz jaką oddałem mechanikowi do robienia w moim
samochodzie to własnie rozrząd.
zrobić samemu zawsze mozna
czy trudno to nie wiem bo nie robiłem
ale jeśli chodzi o ceny to podzwoniłem po krakowskich i
okolicznych warsztatach
i ceny wachają sie 150 - 120 - 100 pln.
Ja zapłaciłem 100 pln i uważam że mechanik się dobrze
spisał. Zrobił to co do niego należalo i za 3
godziny mogłem już odebrać samochodzik.a małe pytanko wyrwane z kontekstu jak wygląda aparat zapłonowy? nie ma luzu osiowego?
-
a małe pytanko wyrwane z kontekstu jak wygląda aparat zapłonowy? nie ma luzu osiowego?
Tak na czucie to nie ma luzów.
A właśnie tak przy okazji
na dniach będe rozbierał i czyścił aparat zapłonowy, alternator i rozrusznik.
Jak narazie w planach wymiana wszystkich szczotek i zapewne łożyska w alternatorze.
na co mam zwrócić w tych elementach szczególną uwagę? -
Tak na czucie to nie ma luzów.
A właśnie tak przy okazji
na dniach będe rozbierał i czyścił aparat zapłonowy,
alternator i rozrusznik.
Jak narazie w planach wymiana wszystkich szczotek i
zapewne łożyska w alternatorze.
na co mam zwrócić w tych elementach szczególną uwagę?pomocne mogą się okazać lynki
Alternator 1 oraz Alternator 2
a także
Aparat zapłonowy
i
rozrusznik -
Sprawdź na benzynie jak chodzi, a najlepiej to podjedź do mechanika na regulacje gaźnika i
instalacji lpg.NA benzynie też obroty spadają, a co najgorsze obroty przestały skakać tylko po prostu lecą w dół <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Znajomy powiedział ze to moze być zapchana dysza, ale wtedy na gazie by chodził normalnie. Co to moze być??
-
To co nikt mi nie pomoze?? Przed chwilą zauważyłem ze to auto dusi się gdy rozpędzam się tzn szarpie. Prosze o pomoc bo nie mam kasy teraz aby mechanik to oglądał <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
To co nikt mi nie pomoze?? Przed chwilą zauważyłem ze to auto dusi się gdy rozpędzam się tzn
szarpie. Prosze o pomoc bo nie mam kasy teraz aby mechanik to oglądałCały czas sądzę, że kopułka/palec, ew. reszta elektryki WN.
Może podmień skądś i sprawdź?
Coś masz pechowe autko, więc....A może mechanik podmienił?
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Spróbuje podmienić od kolegi jak tylko znajde czas. Już kiedyś miałem coś podobenego ale przeszło teraz to już sam nie wiem przecież nie dawno wymieniałem kable itp
-
Cały czas sądzę, że kopułka/palec, ew. reszta elektryki
WN.
Może podmień skądś i sprawdź?
Coś masz pechowe autko, więc....
A może mechanik podmienił?Zdejmij pokrywe filtra powietrza i zobacz czy przepustnica sie otwiera całkowicie. Oczywiście posprawdzać elektrycznie sprawy.
-
To co nikt mi nie pomoze?? Przed chwilą zauważyłem ze
to auto dusi się gdy rozpędzam się tzn szarpie.
Prosze o pomoc bo nie mam kasy teraz aby mechanik
to oglądałA WIEC MAM DLA CIEBIE ODPOWIEDZ..CZYTALEM TEGO POSTA I MYSLALEM ZE KTOS NA TO WPADNIE, ALE WIDZE ZE MUSZE PODPOWOIEDZIEC <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> KAZDY PISZE PLAEC KOPULKA PRZEWODY SWIECE. A NIK NIE WPADL NA TO ZE BARDZO WAZNYM ELEMENTEM JEST CEWKA ZAPLONOWA?? WG MNIE NA 80 % CEWKA ZAPLONOWA NA 20% CEWKA APARTU ZAPLONOWEGO 1% MODUL
PODMIEN CEWKE OD ZNAJOMEGO , SPRAWDZ CZY ONA SIE NIE "GRZEJE" ZA MOCNO. w JEDNYM ZA AUT MIALEM WLASNIE TAKI PROBLEM ZE PO KILKU KM AUTO TRACILO MOC I OBROTY TEZ SKAKALY ALBO WRECZ SZARPAL SILNIK PRZY RUSZANIU. PO POSTOJU NP 15 MIN ZNOWU DOBRZE A PO KILKU MINUTACH ZONK. PO ZDIAGNOZOWANIU WSZYSTKICH ELEMENTOW NAJBARDZIEJ PRAWDOPODOBNYCH, WYRWALEM CEWKE Z AUTA PODMIENILEM I WSZYSTKO OK! A STARA POLECIALA ZA PSEM <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
POWIDZENIA <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />PS. CEWKE MOZESZ KUPIC UZYWANA, JA JEZDZILEM PARE MIESIECY NA CEWCE OD OPLA ASCONY (1,8i) <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Witam ponownie. Wczoraj zapomniałem dodać, ze rano byłem u mechanika on rzucił okiem wyregulował gaz (tzn zrobił to na oko niby się zna na tym śrubą która jest na parowniku) a dokładnie zmiejszył mieszanke i przez kilkadziesiąt km było dobrze bo wieczoraj autko zaczęło znowu szarpać. Dzisiaj już powróciło do porzedniego stanu tzn obroty spadają do 500 a po jakims czasie gasną. Więc znowu podjechałem do mechanika i on tym razem podwyższył mieszanke i znou jest OK. Tylko ciekawe na jak długo? I czy to normalne abym codziennie regulował mieszanke ??
-
W twoim przypadku chyba tak <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Wcześniej pisałeś, że na benie też szarpie, więc co ma pomóc regulacja gazu?
-
W twoim przypadku chyba tak
Wcześniej pisałeś, że na benie też szarpie, więc co ma pomóc regulacja gazu?No w sumie to nie wiem, ale mechanik to olał <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> bo ja mu powiedziałem że najważniejsze jest to aby autko chodziło na gazie <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> Za kilka min kolega ma podjechać i sprawdzimy czy to pomoże (tzn wymiana cewki). Jak już bede wiedziec czy to cewka to dam znać
-
No to sprawdziłem jednak to jest na 99% kopułka. Tylko mam inne pytanie czy to normalne ze przez 2 miesiące kopułka sie "przypaliła"?? CZy to moze być wina czegoś innego??
-
No to sprawdziłem jednak to jest na 99% kopułka. Tylko
mam inne pytanie czy to normalne ze przez 2
miesiące kopułka sie "przypaliła"?? CZy to moze być
wina czegoś innego??a kopółkę z palcem wymieniałeś jeśli nie to polecam i orginały oczywiście
-
a kopółkę z palcem wymieniałeś jeśli nie to polecam i orginały oczywiście
Kopułke palec rozdzielacza i Przewody NW jakies 2 miesiące temu.
Dlatego dziwi mnie to że znowu musze wymienić kopułke <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Co mogło się stać? tzn czy to jest normalne czy to jest wina czegos innego że kopółka jest do wymiany??
-
Podejrzewam, że nie kupiłeś oryginalnej i tak to się często kończy
-
Podejrzewam, że nie kupiłeś oryginalnej i tak to się często kończy
ja sobie ostatnio tak przeczyściłem kopułkę, że teraz mi obroty trochę skaczą <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
a przed czyszczeniem silniczek idealnie róno pracował
cóź teraz będę wiedział, że pilnik i inne tego pokroju narzędzia chyba robią duże ziaziu
albo się za bardzo do tego przystawiłem <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />