SZkaczące obroty
-
kable kopółka palec świeczki to było wymieniane jakieś
2-3 miesiące temu
jaki jest stan filtra powietrza? Jest nowy, ma z 2-3
dni
Silnik po kapitalce z jakiś tydzień (we wcześniejszych
postach o tym pisze), podkładka pod gaźniekiem
wymieniana jakieś 2 miesiace temu.U mnie było tak. Tzn wzkazówka bardzo energicznie skakała czyli 1000 za sekundę 1300 i znowu 1000. była to wina rozrządu bo łańcuch był rozciągnięty i zapłon się przestawiał. Obecnie mam tak że casem obroty mam np 800 i powoli rosną aż do 1100 i za chwilę powoli opadają do 900. Tego defektu narazie nie moge wyeliminować ogólnie mam prawie wszystkie typowe rzeczy wymienione i wyregulowane. Moim zdaniem pozostała mi do wymiany uszczelka pod gaźnikiem i urządzenie od ssania bo ponoć ono powoduje pływające obroty. Pisane było o tym jakoś ostatnio. A skoro silnik po remoncie to niech mechanik poprawi żeby było ok. Pozdrawiam
-
nie czytam wszystkich postów dlatego pytam
a czy przy remoncie jakieś prusze nie dostało się w gaznik?PO remononcie chodził normalnie tzn od razu po remoncie musiałem jechać w trase (jechałem ostrożnie) Remont miałem dokładnie 2 tyg temu była robiona uszczelka pod głowicą, szlif głowicy, pierścienie, uszczelniacze zaworów itp. Po 3 dniach od remontu zauważyłem że olej jest szary więc znowu zawiozłem do mechanika. Auto stało u mechanika ok tygodnia odebrałem go przed świętami i pojechałem na święta ok 500-600 km. Auto jechało idealnie, lecz gdy wróciłem zaczęło dziwnie szarpać przy 1 i 2 biegu tak jakby za dużo gazu było i tylko przy ruszaniu. Teraz już tak mniej więcej nie szarpie, tylko gdy chcę mocno ruszyć (tzn przy ruszaniu dodam dużo gazu). I od kilku dni mam coś takiego że ruszam normalnie, na początku bez problemów (nawet gdy auto jest na luzie. Ale po pewnym czasie gdy np stoje na światłach, lub gdy jade "na luzie" obroty zaczynają skakać. Z tego co wiem to przy remoncie gaźnika nie ruszali (tzn nie mam 100% pewności).
Kable WN, kopułke,palec rozdzielacza, wymieniałem 2-3 miesiące temu, świece były wymieniane w październiku, podkładka podgaźnikiem była wymieniana z 2 miesiące temu, fitr powietrza 2-3 dni temu, filtr gazu w listopadzie (zrobiłem na nim ok 10kkm), akumulator jest nowy z października.
Jutro sprawdze czy te same objawy mam na benzynie bo jeszcze nie miałem czasu sprawdzić tego.
-
Była to wina rozrządu bo łańcuch był rozciągnięty i zapłon się przestawiał.
Rozrząd był robiony w październiku, a zapłon był regulowany przy wymianie kabli kopułki itd.
Denerwuje mnie to skakanie, jeśli by skakało sobie od 800 do 1000 to bym nie zwracał na to uwagi ale przez to silnik mi gaśnie <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> . Poza tym zauważyłem nieco większe splanie gazu ale to sprawdze jeszcze moze to tylko 1 raz spalił więcej i to nie ma nic z tym wspólnego.
-
PO remononcie chodził normalnie tzn od razu po remoncie
musiałem jechać w trase (jechałem ostrożnie) Remont
miałem dokładnie 2 tyg temu była robiona uszczelka
pod głowicą, szlif głowicy, pierścienie,
uszczelniacze zaworów itp. Po 3 dniach od remontu
zauważyłem że olej jest szary więc znowu zawiozłem
do mechanika. Auto stało u mechanika ok tygodnia
odebrałem go przed świętami i pojechałem na święta
ok 500-600 km. Auto jechało idealnie, lecz gdy
wróciłem zaczęło dziwnie szarpać przy 1 i 2 biegu
tak jakby za dużo gazu było i tylko przy ruszaniu.
Teraz już tak mniej więcej nie szarpie, tylko gdy
chcę mocno ruszyć (tzn przy ruszaniu dodam dużo
gazu). I od kilku dni mam coś takiego że ruszam
normalnie, na początku bez problemów (nawet gdy
auto jest na luzie. Ale po pewnym czasie gdy np
stoje na światłach, lub gdy jade "na luzie" obroty
zaczynają skakać. Z tego co wiem to przy remoncie
gaźnika nie ruszali (tzn nie mam 100% pewności).
Kable WN, kopułke,palec rozdzielacza, wymieniałem 2-3
miesiące temu, świece były wymieniane w
październiku, podkładka podgaźnikiem była
wymieniana z 2 miesiące temu, fitr powietrza 2-3
dni temu, filtr gazu w listopadzie (zrobiłem na nim
ok 10kkm), akumulator jest nowy z października.
Jutro sprawdze czy te same objawy mam na benzynie bo
jeszcze nie miałem czasu sprawdzić tego.Sprawdź na benzynie jak chodzi, a najlepiej to podjedź do mechanika na regulacje gaźnika i instalacji lpg.
-
Witam mam pytanie od kilku dni mam mały problem mianowicie gdy odpale "fure" to wszystko jest ok
(obroty ne biegu jałowym ok 800-900) spokojnie moge jeździć nią, lecz gdy zatrzymam się
obroty ne biegu jałowym zaczynają dziwnie skakać od 1100 do 0 i silnk gaśnie. Widać jak
wskazówka od obrotomierza sobie skacze i nie pracuje równo Najpier jest przeskok od
800-1100 co sekunde pokazuje inaczaj a za chwile 500-600 po czym po pewnej chwili znowu 800
i znowu 500, 300, 0
Co tym razem moze być??U mnie te skaczące obroty wyeliminowała zupełnie wymiana rozrządu.
Teraz silnik trzyma równiutko obroty, aż miło słuchać dźwięku pracującego silnika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
U mnie te skaczące obroty wyeliminowała zupełnie wymiana
rozrządu.
Teraz silnik trzyma równiutko obroty, aż miło słuchać
dźwięku pracującego silnikaa ile taka wymiana kosztuje??
mozna to zrobic samemu??
trudno?? -
a ile taka wymiana kosztuje??
mozna to zrobic samemu??
trudno??jedyna rzecz jaką oddałem mechanikowi do robienia w moim samochodzie to własnie rozrząd.
zrobić samemu zawsze mozna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
czy trudno to nie wiem bo nie robiłem
ale jeśli chodzi o ceny to podzwoniłem po krakowskich i okolicznych warsztatach
i ceny wachają sie 150 - 120 - 100 pln.
Ja zapłaciłem 100 pln i uważam że mechanik się dobrze spisał. Zrobił to co do niego należalo i za 3 godziny mogłem już odebrać samochodzik. -
jedyna rzecz jaką oddałem mechanikowi do robienia w moim
samochodzie to własnie rozrząd.
zrobić samemu zawsze mozna
czy trudno to nie wiem bo nie robiłem
ale jeśli chodzi o ceny to podzwoniłem po krakowskich i
okolicznych warsztatach
i ceny wachają sie 150 - 120 - 100 pln.
Ja zapłaciłem 100 pln i uważam że mechanik się dobrze
spisał. Zrobił to co do niego należalo i za 3
godziny mogłem już odebrać samochodzik.a małe pytanko wyrwane z kontekstu jak wygląda aparat zapłonowy? nie ma luzu osiowego?
-
a małe pytanko wyrwane z kontekstu jak wygląda aparat zapłonowy? nie ma luzu osiowego?
Tak na czucie to nie ma luzów.
A właśnie tak przy okazji
na dniach będe rozbierał i czyścił aparat zapłonowy, alternator i rozrusznik.
Jak narazie w planach wymiana wszystkich szczotek i zapewne łożyska w alternatorze.
na co mam zwrócić w tych elementach szczególną uwagę? -
Tak na czucie to nie ma luzów.
A właśnie tak przy okazji
na dniach będe rozbierał i czyścił aparat zapłonowy,
alternator i rozrusznik.
Jak narazie w planach wymiana wszystkich szczotek i
zapewne łożyska w alternatorze.
na co mam zwrócić w tych elementach szczególną uwagę?pomocne mogą się okazać lynki
Alternator 1 oraz Alternator 2
a także
Aparat zapłonowy
i
rozrusznik -
Sprawdź na benzynie jak chodzi, a najlepiej to podjedź do mechanika na regulacje gaźnika i
instalacji lpg.NA benzynie też obroty spadają, a co najgorsze obroty przestały skakać tylko po prostu lecą w dół <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Znajomy powiedział ze to moze być zapchana dysza, ale wtedy na gazie by chodził normalnie. Co to moze być??
-
To co nikt mi nie pomoze?? Przed chwilą zauważyłem ze to auto dusi się gdy rozpędzam się tzn szarpie. Prosze o pomoc bo nie mam kasy teraz aby mechanik to oglądał <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
To co nikt mi nie pomoze?? Przed chwilą zauważyłem ze to auto dusi się gdy rozpędzam się tzn
szarpie. Prosze o pomoc bo nie mam kasy teraz aby mechanik to oglądałCały czas sądzę, że kopułka/palec, ew. reszta elektryki WN.
Może podmień skądś i sprawdź?
Coś masz pechowe autko, więc....A może mechanik podmienił?
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Spróbuje podmienić od kolegi jak tylko znajde czas. Już kiedyś miałem coś podobenego ale przeszło teraz to już sam nie wiem przecież nie dawno wymieniałem kable itp
-
Cały czas sądzę, że kopułka/palec, ew. reszta elektryki
WN.
Może podmień skądś i sprawdź?
Coś masz pechowe autko, więc....
A może mechanik podmienił?Zdejmij pokrywe filtra powietrza i zobacz czy przepustnica sie otwiera całkowicie. Oczywiście posprawdzać elektrycznie sprawy.
-
To co nikt mi nie pomoze?? Przed chwilą zauważyłem ze
to auto dusi się gdy rozpędzam się tzn szarpie.
Prosze o pomoc bo nie mam kasy teraz aby mechanik
to oglądałA WIEC MAM DLA CIEBIE ODPOWIEDZ..CZYTALEM TEGO POSTA I MYSLALEM ZE KTOS NA TO WPADNIE, ALE WIDZE ZE MUSZE PODPOWOIEDZIEC <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> KAZDY PISZE PLAEC KOPULKA PRZEWODY SWIECE. A NIK NIE WPADL NA TO ZE BARDZO WAZNYM ELEMENTEM JEST CEWKA ZAPLONOWA?? WG MNIE NA 80 % CEWKA ZAPLONOWA NA 20% CEWKA APARTU ZAPLONOWEGO 1% MODUL
PODMIEN CEWKE OD ZNAJOMEGO , SPRAWDZ CZY ONA SIE NIE "GRZEJE" ZA MOCNO. w JEDNYM ZA AUT MIALEM WLASNIE TAKI PROBLEM ZE PO KILKU KM AUTO TRACILO MOC I OBROTY TEZ SKAKALY ALBO WRECZ SZARPAL SILNIK PRZY RUSZANIU. PO POSTOJU NP 15 MIN ZNOWU DOBRZE A PO KILKU MINUTACH ZONK. PO ZDIAGNOZOWANIU WSZYSTKICH ELEMENTOW NAJBARDZIEJ PRAWDOPODOBNYCH, WYRWALEM CEWKE Z AUTA PODMIENILEM I WSZYSTKO OK! A STARA POLECIALA ZA PSEM <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
POWIDZENIA <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />PS. CEWKE MOZESZ KUPIC UZYWANA, JA JEZDZILEM PARE MIESIECY NA CEWCE OD OPLA ASCONY (1,8i) <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Witam ponownie. Wczoraj zapomniałem dodać, ze rano byłem u mechanika on rzucił okiem wyregulował gaz (tzn zrobił to na oko niby się zna na tym śrubą która jest na parowniku) a dokładnie zmiejszył mieszanke i przez kilkadziesiąt km było dobrze bo wieczoraj autko zaczęło znowu szarpać. Dzisiaj już powróciło do porzedniego stanu tzn obroty spadają do 500 a po jakims czasie gasną. Więc znowu podjechałem do mechanika i on tym razem podwyższył mieszanke i znou jest OK. Tylko ciekawe na jak długo? I czy to normalne abym codziennie regulował mieszanke ??
-
W twoim przypadku chyba tak <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Wcześniej pisałeś, że na benie też szarpie, więc co ma pomóc regulacja gazu?
-
W twoim przypadku chyba tak
Wcześniej pisałeś, że na benie też szarpie, więc co ma pomóc regulacja gazu?No w sumie to nie wiem, ale mechanik to olał <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> bo ja mu powiedziałem że najważniejsze jest to aby autko chodziło na gazie <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> Za kilka min kolega ma podjechać i sprawdzimy czy to pomoże (tzn wymiana cewki). Jak już bede wiedziec czy to cewka to dam znać
-
No to sprawdziłem jednak to jest na 99% kopułka. Tylko mam inne pytanie czy to normalne ze przez 2 miesiące kopułka sie "przypaliła"?? CZy to moze być wina czegoś innego??