Ogladajcie oslony przegubow
-
Z ostatniej chwili (wlasciwie z wtorku po swietach).
Wymienialem ostatnio olej w silniku (Castrol GTX Magnatec 10w40 wlalem) no i wlazlem pod samochod po cos tam (cos odkrecic cos zakrecic). Przy okazji obejzalem podwozie - 5ty roczek i ani sladu rdzy. Ale przy lewym kole przednim peknieta oslona przegubu. No i co teraz 100 km od cywilizacji a jechac trzeba. Po powrocie do Olsztyna kupilem wiec oslone ze smarem (produkcji niemieckiej) za 15 zl komplet i pojechalem do machanika i za 60 zl mi to wymienile (ciekawe czy to duzo?). Ale na odslonietym przegubie zrobilem 300 km (o tych wiem).
A wiec gdy tylko to mozliwe obserwojcie podwozie bo koszt przegubu jest duzo wiekszy niz koszt oslony przegubu.