Wiadomosci ze Slomczyna
-
W fav/for przy uszkodzonym hydro swiatla swieca
normalnie i mozna regulowac wysokosc (pokretlem
przy reflektorze)
A to ja wiem, bo w Formanie jak mi padlo to wywalilem to cale hydroustrojstwo w cholere i tylko galke przykleilem w kabinie na klej w pozycji "0" (diagnosta na przegladzie pytal "jest na 0", a ja: "tak" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />). Aha zeby sie nie kurzylo do srodka reflektorow to zaslepilem otwory po silowniczkach za pomoca... bialych nakretek od butelek PET - pasuja idealnie <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />a w fel opadaja i niemozna podregulowac do gory,
roznica wynika ztego ze w fel silownik hydrok.podpiera
lustro i po zepsuciu cofa sie (tu mamy wyzszosc fav nad
fel )
W Feli chyba sobie tak ludzie radza, ze zostawiaja te silowniczki i wykrecaja srubke, wydluzajac w ten sposob nieco dlugosc "popychadelka".Czy wymienione skody sprzedawali posrednicy czy
wlasciciele ,zaowazylem ze slomczyn opanowali
posrednicy (zwlaszcza FSO polonez i skody Fav)
tego to ja <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />P.S. Fajnie ze podales ceny i opisy ,praca domowa na 6!
Dzieki, staralem sie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />.Aha... widzialem na jednum stoiski cala kompletna deske rozdzielcza (lacznie ze wskaznikami) do Feli, chcieli za nia 250zl. Problem w tym, ze te plastiki w Feli sa STRASZNIE DELIKATNE (wystarczy mocniej pociagnac poznokciem i juz jest zarysowanie), wiec po tym jak taka deska rozdzielcza przytransportuja na gielde i jeszcze pare razy poprzekladaja z miejsca na miejsce, to ciezko zeby nie byla porysowana <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Nienapisales tylko jak smakowala kielbaska (co jest
podstawowym punktem programu wizyty na gielda)
Nie smakowalem kielbaski - mialem wlasny prowiant (banany, kanapki, jogurcik <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />).Jak ruch na gielda przed wejsciem do unii E?
No tym razem ruch byl stosunkowo maly, to chyba ze wzgledu na kiepska pogode.
BYW organizatorzy dosc czesto podawali przez megafony komunikat ze gielda za tydzien (2 maja) obdedzie sie. -
FAVORIT
1. roczniki 91 - ceny okolo 4700-5000zl
2. roczniki 92 - ceny okolo 5800-6000zl
3. 94r, przebieg 77kkm, zielona, cena 8000zl,
1 pozycja to tyle ile u mnie
2 i 3 pozycja to drogo -
A to ja wiem, bo w Formanie jak mi padlo to wywalilem to
cale hydroustrojstwo w cholere i tylko galke
Mozna niewywalac niech sobie jezdzi.
Pochwale sie w For mam sprawny hydro wymienialem w zeszlym roku
W Feli chyba sobie tak ludzie radza, ze zostawiaja te
silowniczki i wykrecaja srubke, wydluzajac w ten
sposob nieco dlugosc "popychadelka".
Zgadza sie tylko niektorzy diagnosci sprawdzaja prace hydro (musze spytac znajomego czy moga tak robic)w Feli sa STRASZNIE DELIKATNE (wystarczy mocniej
pociagnac poznokciem i juz jest zarysowanie), wiec
po tym jak taka deska rozdzielcza przytransportuja
na gielde i jeszcze pare razy poprzekladaja z
miejsca na miejsce, to ciezko zeby nie byla
porysowana
Niektorzy sprzedawcy traktuja te uzywki jak kartofle -
1 pozycja to tyle ile u mnie
2 i 3 pozycja to drogo
Ciekawe jaki stan techniczny czasami lepiej zaplacic wiecej i niepakowac kasy w naprawy co i tak wyjdzie wiecej niz jak kupic odrazu drozej i mniej naprawiac.Bylem na gielda 2miesiace temu i niebylo zadnej Fav w dobrym stanie same picowane przez posrednikow . -
Niektorzy sprzedawcy traktuja te uzywki jak kartofle
Dokladnie... np. te drzwi i klapy to tak stawiaja krawedziami (bez zadnych nakladek czy chocby kawalka tekturki) na golym betonie, takze w efekcie pewnie trzeba je pozniej lakierowac nawet jesli ich kolor idealnie pasuje do autka <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Ciekawe jaki stan techniczny czasami lepiej zaplacic
wiecej i niepakowac kasy w naprawy co i tak wyjdzie
wiecej niz jak kupic odrazu drozej i mniej
naprawiac.Bylem na gielda 2miesiace temu i niebylo
zadnej Fav w dobrym stanie same picowane przez
posrednikow.
No stanowi sie nie przygladalem.
W kadzym razie najwazniejszy jest stan budy (wiem bo moj Forman byl kupiony uzywany "po przejsciach"). Jesli buda jest zdrowa, a nawet silnik i szkrzynia totalny zlom, to za w miare nieduza kase mozna doprowadzic to do dobrego stanu (remont silniczka, skrzynia "nowa", uzywka), ale gdyby bylo odwrotnie tzn mechanika w dobrym stanie, ale blacha ostro jedzona przez rdze to <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />. -
Dokladnie... np. te drzwi i klapy to tak stawiaja
krawedziami (bez zadnych nakladek czy chocby
kawalka tekturki) na golym betonie, takze w efekcie
pewnie trzeba je pozniej lakierowac nawet jesli ich
kolor idealnie pasuje do autka
I tak kupia bo taniej jak w sklepie ,chociaz trzeba uwazac bo czasmi korzystaja z tego ze ludzie mysla ze tanio na gielda i niesprawdzaja cen. -
No stanowi sie nie przygladalem.
W kadzym razie najwazniejszy jest stan budy (wiem bo moj
Forman byl kupiony uzywany "po przejsciach"). Jesli
buda jest zdrowa, a nawet silnik i szkrzynia
totalny zlom, to za w miare nieduza kase mozna
doprowadzic to do dobrego stanu (remont silniczka,
skrzynia "nowa", uzywka), ale gdyby bylo odwrotnie
tzn mechanika w dobrym stanie, ale blacha ostro
jedzona przez rdze to .
Dokladnie mialem to samo tylko auto niebylo bite tylko blacharsko-lakierniczo zaniedbane lakier matowy male ogniska korozji w miejscu zadrapania przerodzily sie w sporo wieksze,zrobilem lakier po calosci i juz drugi raz niechce chociaz wkalkulowalem to w cene zakupu
(remont silniczka to sie czesto niezdaza silniki 1,3 robia duze przebiegi predzej blach braknie niz silnika -
Dokladnie mialem to samo tylko auto niebylo bite tylko
blacharsko-lakierniczo zaniedbane lakier matowy
male ogniska korozji w miejscu zadrapania
przerodzily sie w sporo wieksze,zrobilem lakier po
calosci i juz drugi raz niechce chociaz
wkalkulowalem to w cene zakupu
Poprzedni wlasciciel mojego Formana mial chyba sklad drewna (czy cos w tym stylu) i chyba na Formana jakas gora desek sie zwalila bo nie mial specjalnie pogietych jakichs waznych (nosnych) elementow karoseri, ale CALY byl grubo szpachlowany, pozbiej szpachla pekala, w pekniecia wchodzila wilgosc i...(remont silniczka to sie czesto niezdaza silniki 1,3
robia duze przebiegi predzej blach braknie niz
silnika
No wiem ze nierzadko potrafia zrobic 300kkm, ale podalem tylko przyklad ze wolalbym 100 rzy bardzej miec silnik i szkrzynie szrot, ale blache zdrowa (niestety bylo raczej na odwrot <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />). -
Poprzedni wlasciciel mojego Formana mial chyba sklad
drewna (czy cos w tym stylu) i chyba na Formana
jakas gora desek sie zwalila bo nie mial specjalnie
pogietych jakichs waznych (nosnych) elementow
karoseri, ale CALY byl grubo szpachlowany, pozbiej
szpachla pekala, w pekniecia wchodzila wilgosc i...
No wiem ze nierzadko potrafia zrobic 300kkm, ale podalem
tylko przyklad ze wolalbym 100 rzy bardzej miec
silnik i szkrzynie szrot, ale blache zdrowa
(niestety bylo raczej na odwrot ).
Dokladnie mechanike zrobi sie powoli we wlasnym zakresie a z blacha trzeba do zakladu jechac i po calosci robic
Moj poprzednik wyjechal z kraju i auto stalo pod chmurka niemyte ,a brud wdzieral sie w lakier (bialy)