[moje auto] Suzuki Swift mk4 01r 1.0 3d remont
-
świerzusie foteczki autka
-
Można miernikiem
Po sprawdzaj czy jest napięcie po wyjściu ze sterownika na przycisk i z przycisku na
silnik. Nigdy nie bawiłem się tym ale tak bym sprawdzał. Może gdzieś się kabel
przyciął czy cuś i ciągłośći obwodu niema a to też da rade miernikiem sprawdzićdo kostki z przyciskiem dochodzi napięcie jak i w kablu wychodzącym z kostki jest napięcie najwyraźniej gdzieś je traci po drodze do silniczka po prawej stronie a najśmieszniejsze jest to że silniczek od pasarzera działa i szyby się opuszczają tylko jak chce je opuścić od str kierowcy to nie idzie
-
do kostki z
przyciskiem dochodzi napięcie jak i w kablu wychodzącym z kostki jest napięcie
najwyraźniej gdzieś je traci po drodze do silniczka po prawej stronie a
najśmieszniejsze jest to że silniczek od pasarzera działa i szyby się opuszczają
tylko jak chce je opuścić od str kierowcy to nie idzieNo to sprawa, jest prosta, kabel idący do drzwi pasażera jest gdzieś uszkodzony. Przejrzyj go dokładnie może gdzieś jest przecięty albo coś. Ew. spróbuj puścić inny kabel.
-
nom musze to zrobić bo mnie irytuje
-
fele faj ładne bo na te kołpaki patrzeć nie można
-
fele faj ładne bo
na te kołpaki patrzeć nie możnaFele jak fele, ja bym to w pierwszej kolejności zglebił bo aż dziwnie wygląda ten tarpan przy takim oklejeniu, a fele mogą poczekać, póki co można jakoś ładnie maznąć tą stal na czarno albo biało i już lepiej to będzie wyglądało
-
fele faj ładne bo
na te kołpaki patrzeć nie możnadobrze robi teraz by założy to by jeszcze porysował czy cuś. A tak jak auto będzie gotowe felgi włoży i będą jak wisieńka na torcie
-
dzisiaj niewiele zrobiłem ale przed chwilą wyszedłem odpalić samochód i posłuchać jakie dźwięki z siebie wydobywa i usłyszałem jakiś klekot obok gaźnika nie wiem czy to normalne
To gdzieś z tąd
-
Panie Krystek, ty masz MONOWTRYSK ( SFI, SGI, SPI czy jak to sobie tam jeszcze inni nazywają ).
tam niestety ze zjęcia nie widać nic. np może silniczek krokowy coś nie teges, a może wszystko w porządku jest, a może rejon Ci się tylko pomylił i któraś szklanka Ci gra.
Wtryskiwacz benzynki tez wydaje swoj specyficzny dzwiekcoś więcej o swoim klekocie opowiedz nam.
-
klekot pojawia się po włączeniu świateł jak i włożeniu kluczyka do stacyjki ( w tedy jest przerywany ) klekocze i na zapalonym i zgaszonym silniku
-
gdy klekocze, dotknij palcem końcówki silniczka krokowego która dotyka dźwignię gazu przy przepustnicy.
Element nr 1 na zdjęciu
-
a co to da??
-
albo się potwierdzą moje przypuszczenia a dla Ciebie źle, albo moje przypuszczenia nie potwierdzą się i dla Ciebie lepiej. czy to takie trudne ręką sprawdzić na wyłączonym silniku ?
-
podziel się swoimi przypuszczeniami proszę
-
nie do konca rozumiem co to za klekot itp, ale moje podejrzenia padają na wyrobione tryby w silniku krokowym. wystarczy dotknąć silnika żeby sprawdzić czy to z niego słychać dźwiek czy nie. mozę też w nim być uszkodzony czujnik zamknięcia przepustnicy itp
-
wymiana kosztuje sporo że taka tragedia??
-
http://allegro.pl/silnik-krokowy-suzuki-swift-silniczek-denso-i3456810201.html
chyba ze trafisz okazję. oczywiście to są zawsze używki i nie wiesz ile pochodzi i jak długo . w mojej kadencji miałem 3 gdy litrówkę miałem
-
ee jak chce się jeździć to trzeba trochę wydać
-
a jak rozpoznać że ten silniczek jest do wymiany??
w sensie jak tam włożę palec to przestanie klekotać czy coś w ten deseń -
więc tak na zgaszonym silniku po dodaniu gazu klekot ustępuje.
Potem odpiołem przewód od silnika krokowego i klekot ustał ( na zapalonym silniku )