[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
to jest kit do
ZC31S ...Gdzie to znalazłeś?
"kit for the Suzuki Swift GT/GTi"to wstaw silnik od
Evo z UK, taniej wyjdzie ...Nie stawiam żeby było taniej, ma być odpał konkretny
-
po co silnik od
evo??seria od 250KM do 400 ...
silnik od gti ma wielki potencial, tylko ze wszystko trzeba robic z glowa
jak każdy silnik, tylko że gdzie Evo zaczyna tam GTi kończy, w końcu to tylko 1.3
ja
osobiscie bym jechal w n/a tez kiedys zastanawialem sie nad turbinka ale nie tedy
drogaoptymistycznie 150KM i co dalej ? Więcej nie zrobisz chyba że tak jak Rossi tylko 1/4 mili i 200KM ponad.
Gdzie to znalazłeś?
"kit for the Suzuki
Swift GT/GTi"BRAND NEW 2006 STAGE III TURBO KIT - więc nie wiadomo czy nie chodzi im o ZC31S ...
Nie stawiam żeby
było taniej, ma być odpał konkretnyto może silnik od rakiety
-
nawet te 150 redukcja masy i juz popier az milo
-
nawet te 150
to powodzenia w szukaniu "nawet tych"
redukcja masy i juz popier az milo
- brak trakcji
-
ehhh ty zawsze cos wymyslisz ...
-
ehhh ty zawsze cos
wymyslisz ...ktoś musi być tym złym
Ogółem łatwo się mówi, przychodzi czas realizacji, kwiatki po drodze i itp. a na koniec efekt finalny i często gęsto rozczarowanie ... -
seria od 250KM do
400 ...No to mnie zaciekawiłeś, ale nie sądzę, żeby to wyszło taniej, bo nie tylko silnik musiałbym wymienić...
BRAND NEW 2006
STAGE III TURBO KIT - więc nie wiadomo czy nie chodzi im o ZC31S ...na tej stronce sprzedają raczej rzeczy do starszych swiftów no i widać po uszczelce od kolektora...
to może silnik od
rakietyGeneralnie ma być auto do zabawy
-
No to mnie
zaciekawiłeś, ale nie sądzę, żeby to wyszło taniej, bo nie tylko silnik musiałbym
wymienić...trochę rzeźby by było, nie mniej jednak warta świeczki.
Ja co jakiś czas widuję projekt SS, małe autko z silnikiem od Subaruna tej stronce
sprzedają raczej rzeczy do starszych swiftów no i widać po uszczelce od kolektora...to nic tylko kupować
Generalnie ma być
auto do zabawyto ja bym wsadzał od rakiety
-
Felgi przytarte papierem ściernym p80:
A tutaj dzisiejsze zakupy, sam lakier 0,3l - 80zł
Poza tym podkład reaktywny i akrylowy.
Mam nadzieje że wyjdzie dobrze
-
papier p80 pod lakier?
Nie za grubo? Może p800?
-
papier p80 pod
lakier?
Nie za grubo? Może
p800?p800 będzie szedł na podkład dopiero
-
za grubo i to w chuu, pod podklad 320, jezeli zrobiles takie grube rysy pierw przejedz 240 pozniej 320 bo rysy ci wywala i podklad posiada, a jezeli chcesz miec dobrze to oddaj jakiemus garazowcowi
-
za grubo i to w
chuu, pod podklad 320, jezeli zrobiles takie grube rysy pierw przejedz 240 pozniej
320 bo rysy ci wywala i podklad posiada, a jezeli chcesz miec dobrze to oddaj
jakiemus garazowcowiZgadzam się za grubo,pod podkład papier 240 no i ten podkład co masz to idż wymien go na trochę lepszy bo będzie siadało aż miło
A tak w ogóle dlaczego nie epoxyd tylko reaktywny? -
Zgadzam się za
grubo,pod podkład papier 240 no i ten podkład co masz to idż wymien go na trochę
lepszy bo będzie siadało aż miło
A tak w ogóle
dlaczego nie epoxyd tylko reaktywny?Tak mi doradził sprzedawca, wyglądał na ogarniętego, ale z papierem to zrobie jak mówicie
-
Papier p100, następnie p180 i na koniec p220:
I po dwóch podkładach świeżo po pryskaniu:
-
Jeszcze kilka fotek podczas ścierania podkładu papierem p800:
-
No i ostatnia seria na dzisiaj
Kolor na żadnym zdjęciu nie wyszedł realistycznie, w rzeczywistości jest nieco inny, bardzo ładny, ma barwę jasnej krwi, dość unikatowy:
Baza:
Baza + bezbarwny, dałem go trochę dużo, miałem przez chwilę wrażenie, że za dużo, ale nic nie spływa:
-
Coś średnio domalowane te felgi, od środka nie malujesz?
-
Mnie zastanawia dlaczego oszczędzasz na felgach malując je domowymi sposobami
Robisz kompleksowo audio za nie małe pieniądze, pod maską też sporo chcesz robić, a to co będzie widoczne dla każdego - alusy czyścisz samodzielnie, malujesz zwykłym lakierem i tak jak pisze Dżizas, niestety nie najlepiej to wyszło
Przecież tu aż się prosi dokładne wyczyszczenie, oraz lakier proszkowy, będzie i pięknie i co ważne trwale. -
Mnie zastanawia
dlaczego oszczędzasz na felgach malując je domowymi sposobami
Robisz kompleksowo
audio za nie małe pieniądze, pod maską też sporo chcesz robić, a to co będzie
widoczne dla każdego - alusy czyścisz samodzielnie, malujesz zwykłym lakierem i tak
jak pisze Dżizas, niestety nie najlepiej to wyszło
Przecież tu aż się
prosi dokładne wyczyszczenie, oraz lakier proszkowy, będzie i pięknie i co ważne
trwale.No fakt, może nie wyszło najlepiej ale przynajmniej chłopak stara się i próbuje.
Jak ktoś nie malował i nie maluje niech się nie wypowiada.
A wywalić 500zł na pomalowanie felg i po pół roku żeby były już jakieś odpryski lakieru od kamieni to jest bezsens.
Lakiernicy oszczędzają jak mogą na wszystkim żeby zarobić a to nie idzie w parze z jakością wykonanej usługi.