Ciepły silnik - problemy
-
Witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mam bardzo dziwny problem z moim Tico. Otóż, moje autko chodzi prawie bez problemu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Prawie, dlatego, iż po nagrzaniu się silnika (zwykła miejska jazda) i wyłączeniu auta (na jakieś 10 min) i ponownym włączeniu auto zapali bez problemów, po czym przejedzie ze 200-400 metrów i zaczyna się problem - gdy wdepnę gaz auto zaczyna się dławić i szarpać, gdy go nie na cisnę to zgaśnie. Gdy tak się stanie, zjeżdżam lub staje na awaryjnych i próbuje odpalić. Zapali i po 1 sekundzie zgaśnie, by już nie odpalić. Gdy go przestudzę, odczekam jakieś 30 min to mogę kontynuować jazdę (wczoraj zgasł mi w ten sposób 5 razy !!)
Wymieniłem filtr powietrza, oleju, paliwa, olej, pasek klinowy (bo był popękany). Świece są nówki, cewka zapłonowa (ta zaraz pod szybą) daje dobrą iskrę, jak i świece (cewka i świece sprawdzałem gdy zgasł i nie chciał odpalić). Podejrzewam układ zapłonowy - kopółkę rozdzielacza, palec i MODUŁ, bo to najczęściej z tego co czytam po forum nawala. Mechanik powiedział że jest to wina cewki (tej w aparacie zapłonowym) lub modułu. Chciałem wymienić cały aparat, ale gdy usłyszałem bagatelną cenę od 350 do 520 zł <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> za sam aparat (bez robocizny) to po prostu osłupiałem ! Zastanawiam się co dalej robić, bo nie wiem czy nie taniej wyjdzie mi kupienie modułu, kopółki i palca osobno niż całego aparatu (za moduł powiedzieli 135zł). Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły to chętnie wysłucham, bo ja już swoje możliwości wykorzystałem... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Witam
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, bo to problem raczej elektryczny, ale jeździsz na LPG czy PB?
Ale jeśli nie sprawdzałeś jeszcze czy jest w opisanej przez Ciebie sytuacji iskra to może być też sprawa pompy paliwa... -
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, bo to problem raczej elektryczny, ale jeździsz na LPG czy
PB?Jeżdżę na PB
Ale jeśli nie sprawdzałeś jeszcze czy jest w opisanej przez Ciebie sytuacji iskra to może być
też sprawa pompy paliwa...Ale gdzie ta iskra, bo cewka zapłonowa daje iskrę i świece też (a jak pisałem, sprawdzałem to w momencie wystąpienia problemu). A nie wiem czy to jest pompa paliwa, bo na samochodach sie w ogóle nie znam. Dziś wieczorem oddaje samochód znajomemu mechanikowi. Zobaczę co mi powie...
-
Witam
Mam bardzo dziwny problem z moim Tico.Przede wszystkim zanim zainwestujesz w aparat zapłonowy lub moduł zapoznaj się z tym wątkiem Klik
To są zbyt drogie elementy aby tak sobie wymieniać, trzeba mieć pewność.
A kiedy ustawiałeś zawory w twoim Tico?Z tą ceną to chyba ktoś przesadził trochę
zobacz tu:
aparat zapłonowy kompletny nowy Klik
albo tu klik ( z Krakowa do Wieliczki masz nie daleko to możesz nawet podjechać) -
A kiedy ustawiałeś zawory w twoim Tico?
Jakieś 3 tygodnie temu - może trochę dłużej (około miesiąca).
Sęk w tym, że pojechałem do serwisu na wielickiej (w Krakowie, pod moją szkołą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) właśnie z tymi objawami. Panowie powiedzieli że oni nie znaleźli żadnych nieprawidłowości i jedyne co zrobili to ustawili zawory (80zł). Ale i tak samochód gasł tak jak przedtem.BTW. Wielkie dzięki za podrzucenie tematu odnośnie tych filtrów (L1-3) - może to one nawalają ?
I pytanie czysto teoretyczne - czy po wymianie modułu będzie trzeba ustawić kąt zapłonu?
Czy odkręcenie kopułki może spowodować jakieś problemy tj. osunięcie się modułu, cewki Halla, palca czy czegoś innego, co w konsekwencji spowoduje że samochód nie odpali albo coś się z nim stanie - spali się coś itp. ? -
filtrów (L1-3) - może to one nawalają ?
nie chodzi o filtry a moduł zapłonowy
I pytanie czysto teoretyczne - czy po wymianie modułu
będzie trzeba ustawić kąt zapłonu?Jeśli wymienisz sam moduł zapłonowy to nie trzeba regulować zapłonu
Czy odkręcenie kopułki może spowodować jakieś problemy
tj. osunięcie się modułu, cewki Halla, palca czyraczej nie
-
Mechanik powiedział, że to pompa paliwa sprawia mi tyle problemów. Mam nadzieje że to jest ta pompa bo jak nie to nie wiem co zrobię <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Przy okazji wymieni mi pompę wody, pasek rozrządu i napinacz (od rozrządu).
Całkowity koszt z robocizną okoł0 360zł
Pompa paliwa - 70zł
Pompa wody - 70zł
Napinacz - 60zł
Pasek rozrządu - 60zł
Robocizna - 100złPozdrawiam. Mam nadzieje, że komuś pomoże ten wątek w rozwiązaniu podobnych problemów.
PS. Jak tylko dostane autko w łapki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> to zaraz sprawdzę czy to jest ta pompa i napiszę, tak dla wszelakiej pewności <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> -
Jak obiecałem tak też robię <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Wszystko w skazuje na to, iż to właśnie ta pompa nawalała, bo teraz autko chodzi jak szalone <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Nie ma żadnych problemów z nim, odpala za każdym razem i przede wszystkim - nie gaśnie !! <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />Pozdrawiam wszystkich, oby ten temat się komuś przydał (choć nie życzę nikomu takich przeżyć jakie ja miałem)
-
Jak obiecałem tak też robię
Wszystko w skazuje na to, iż to właśnie ta pompa nawalała, bo teraz autko chodzi jak szalone
Nie ma żadnych problemów z nim, odpala za każdym razem i przede wszystkim - nie gaśnie !!
Pozdrawiam wszystkich, oby ten temat się komuś przydał (choć nie życzę nikomu takich przeżyć
jakie ja miałem)Gratuluję! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Długo mnie nie było, teraz to musztarda po obiedzie.
Kiedyś jeździłem żukiem w którym pompa jak się zagrzała to przestawała pompować. Całą zimę śmigał ślicznie. Jak przyszło lato.... wystarczyło wbić się w miasto na jakieś 15-20 min i katastrofa. Woziłem ze sobą butelkę z wodą (2L) Jak przestawał jechać, podnosiłem osłonę (od strony kabiny oczywiście, wylewałem ok 0,5-1 l wody wprost na pompę i mogłem kontynuować jazdę...
Po wymianie pompy problem zniknął :-)