Tico czy MTLB
-
Elo!
Mój Tikacz nie przestawił sie na okres letni, przy 40 st. upale muszę przejechać jakieś 15 km żeby mu obroty spadły, nawet jak go po dłuższej jeździe zostawie na 15min. to i tak wyje przez chwilkę jak w zimie-może i mnie to nie przeszkadza zbytnio ale irytuja mnie spojrzenia innych użytkowników parkingu jak wyjeżdzam.Kusi mnie żeby tymi śróbkami pomieszać od ssania jak tu piszecie ale sie cykam że coś spie..., przecież nic sie samo nie przestawiło prawda.
Coś wymienić wyczyścić ? co radzicie?
pozdro -
Cześć <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.Wejdź tu: KLIK
Pewnie coś zaradzisz.
Pozdro! -
Cześć .Wejdź tu: KLIK
Pewnie coś zaradzisz.
Pozdro!
ELo! od tego posta zacząłem ofkors, ale boje sie że coś pokręce nie tak albo nie tym i nie pojadę
Ale co tam -pokręce troszkę -najwyżej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
ThX
pozdro -
Witajcie!
Dziś dopiero znalazłem chwilkę na luknięcie do gaźnika i ....
i kicha i pomimo małego wkrętaczka i wciśnięcia tam moich łap nie mogę przekręcić tej pi... śróbki. Macie jakiś "knyf" na to ?! Qrde wstydzę sie już poruszać po mieście takim wyjcem.
Poradźcie coś, bo jak się wq.... to pojadę do mechanika
(ps. byłem u jednego i bezradnie rozłożył łapki " Panie jeszcze tego nie robiłem w Tico - powiada" hm. -
Witajcie!
Dziś dopiero znalazłem chwilkę na luknięcie do gaźnika i ....
i kicha i pomimo małego wkrętaczka i wciśnięcia tam moich łap nie mogę przekręcić tej pi...
śróbki. Macie jakiś "knyf" na to ?! Qrde wstydzę sie już poruszać po mieście takim wyjcem.
Poradźcie coś, bo jak się wq.... to pojadę do mechanika
(ps. byłem u jednego i bezradnie rozłożył łapki " Panie jeszcze tego nie robiłem w Tico -
powiada" hm.Coś mi się wydaje, że za niewłaściwą śrubkę próbowałeś się zabrać. Żeby zobaczyć tę od ssania (a to żaden problem) to są na to 3 sposoby:
1. Bierzesz kogoś ze sobą, kto Ci wciska gaz do dechy.
2. Blokujesz pedał gazu np. gaśnicą.
3. Sam ręką wyciągasz dźwignię ze sprężynką przy gaźniku.
No a przede wszystkim nie żaden krótki - tylko długi śrubokręt krzyżak (najlepiej ze 20 cm).
A przede wszystkim zobacz sobie co się porusza jak Ci ktoś wciśnie gaz i zobaczysz śrubę bez problemu.
Po podniesieniu maski to jest minuta roboty. Potem pozostaje tylko sprawdzić na zimnym silniku czy np. nie gaśnie po odpaleniu gdybyś za bardzo skręcił.
Powodzenia -
osz Q... to ja chciałem pokręcić śrubką (oznaczoną strzałką zieloną z postu daveus-a) od długości ssania, chyba zabrałem sie od dupy strony za to, śrubke o której piszesz to sobie dziś "wymacałem " bez problemu, w poniedziałek ją skręcę.
thx
oby sie udało -
osz Q... to ja chciałem pokręcić śrubką (oznaczoną strzałką zieloną z postu daveus-a) od
długości ssania, chyba zabrałem sie od dupy strony za to, śrubke o której piszesz to sobie
dziś "wymacałem " bez problemu, w poniedziałek ją skręcę.
thxRzeczywiście. Powinieneś kręcić czarną. W przeciwnym razie auto by wyło i tak, tylko może krócej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
oby sie udało
Na pewno <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Rzeczywiście. Powinieneś kręcić czarną. W przeciwnym
razie auto by wyło i tak, tylko może krócej
Na pewno
Witka!!!
No to pokręciłem zmiejszyłem troszke obroty na ssaniu i lekko obr. na b. jalowym. Przy odpaleniu musiałem trochę gazu wcisnąć bo miał problem, później obrotki troszkę pływały ale jak sie nagrzał to chodzi o niebo lepiej już tak nie słychać silnika (nie kojarzy mi sie z czołgiem )Wieczorem sprawdzę czy odpali i jak będzie sie zachowywal (może jeszcze lekko skręce <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
jak BOG da to walniemy po zimnym <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> ja w sumie już idę
ps. na zime to chyba trzeba bedzie podkrecic hm..
big thx pozdro