I po wymianie...
-
Wlasnie wrocilem z dzialeczki, a tam z bracholkiem wzielismy sie za wymiane gum na drazku stabilizacyjnym. A na drugi ogien poszla uszczelka pokrywy zaworow. Z gumami poszlo nawet sprawnie nie liczac tej jednej z przodu, ktorej nie moglismy dokrecic w tym metalowym kapturku <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />. Ale dalismy rade, w wachaczach sruba trzymajaca gumy po malych zawodach silowych poddaly sie.
Natomiast ze srubami pokrywy zaworow bylo troche trudniej, trzymaly troche mocniej, ale i one puscily. Oczywiscie nie obylo sie bez niespodzianek, brat ukrecil srube trzymajaca obudowe filtra powietrza na pokrywie. Ale i z tym sobie poradzilismy (naszczescie wystawal kawalek ok 5mm) imadlo i troche sily i sie udalo <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />. Naszczescie podczas dokrecania nie przesadzilismy i nic nie peklo <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />. A i przy okazji wymienilismy filtr powietrza bo stary przypominal kolorem wegiel <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />I tak zakonczylismy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> dzisiejszy dzien. A i za kilka dni bierzeby sie za zbiornik paliwa, tylko dojdzie zamowiony <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Bo ze starym jest nieciekawie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
gratuluje pomyslnie przeprowadzonej operacji! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
gratuluje pomyslnie przeprowadzonej operacji!
A dzienkuje bardzo, bylo ciezko ale sie udalo <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
A dzienkuje bardzo, bylo ciezko ale sie udalo
zolnierze do kluczy! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)
-
A i za kilka dni bierzeby sie za zbiornik paliwa, tylko
dojdzie zamowiony Bo ze starym jest nieciekawieI dzis wlasnie wymienilismy zbiornik <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />. I jak zwykle nie obylo sie bez klopotow <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />, brat jak zwykle ukrecil ze 2 sruby i bylo trzeba rozwiercac. A reszta poszla bez problemu. Zbiornik oczywiscie pomalowalem biteksem tak dla swietego spokoju. I teraz moge sie cieszyc brakiem smrodu paliwa w aucie <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />. No i jak zwykle na koniec pracy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> i czekam na stary licznik od malucha bo kumpel nie wiedzial o jaka czesc mi chodzi. I zakladam kontrolke rezerwy. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />