Możliwy? - Zlot lato Bieszczady 2008

lukenzo

choc nad morzem tez byloby fajnie.

np mini zlot nad morzem połączony z Haineken Opener Festival pod namiotami <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

z Piterem zapewne tak zrobimy dużo chętnych mile widzianych <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />

marek

np mini zlot nad morzem połączony z Haineken Opener
Festival pod namiotami
z Piterem zapewne tak zrobimy dużo chętnych mile
widzianych

No to Ci mogę zagwarantować <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Na Opener przyjedzie duuuużo ludzi <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Macieksoko

Właśnie Tatry i Bieszczady chyba sa najbardziej zniszczone... najmniej chyba Beskidy... a
dokładniej beskid niski. Byłem chyba 4 lata temu i super było... świetne kręte drogi dające
radość z jazdy są tam też

Nie masz racji <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Bieszczady nie są wcale bardzo schodzone i zniszczone. Byłeś tam? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Tatry bardziej. W Bieszczadach Ukrainśkich jest piękne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Barti

Panie alem owa chyba o zniszczeniu przez cywilizacje
czyli wlasnie drogi a nie zniszczenie drog
Lubie dzicz i pisze sie na zorganizowany pobyt urlopowy
choc nad morzem tez byloby fajnie.
Ile to juz planujemy taki zlot? Chyba ze 3 lata beda...
Nigdy nie wypalilo a szkoda.

jedyne sensowe rozwiązanie zrobienia zlotu latem nad morzem jest chyba nie rezerwowanie jakiegoś pensjonatu tylko nocleg na polu namiotowym i tyle.
Ustalamy datę, miejsce i każdy kto chce przyjechać na zlot to przyjeżdża. Bierze namiot i po sprawie. Tylko czy wszystkim by takie rozwiązanie pasowało, czy warunki były by wystarczające ???

MKV

Nie masz racji Bieszczady nie są wcale bardzo schodzone i zniszczone. Byłeś tam? Tatry
bardziej. W Bieszczadach Ukrainśkich jest piękne

Byłem a ojciec co roku jeździ (ja kiedyś jeździłem ale już nie mam tyle wolnego czasu co kiedyś).
Tatry najbardziej turystyczne oczywiście są, ale Bieszczady z tego co wiem są właśnie na drugim miejscu niestety - co nie znaczy, że nie są piękne i nie warto tam jechać oczywiście.

sajko

Bylem tam kilka razy pod namiotem i polecam to miejsce
A jest jakis tor w poblirzu??

sa zajebiaszczce serpentynki <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" />

sajko

Właśnie Tatry i Bieszczady chyba sa najbardziej
zniszczone... najmniej chyba Beskidy... a
dokładniej beskid niski. Byłem chyba 4 lata temu i
super było... świetne kręte drogi dające radość z
jazdy są tam też

no co pan biesy to najbardziej dzikie gory w tej czesci europy

MKV

no co pan biesy to najbardziej dzikie gory w tej czesci europy

Tak właśnie myślałem, ale z bratem rozmawiałem i mówi, że już nie bardzo... Beskidy bardziej... no chyba, ze brat głupoty gada <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

sajko

Tak właśnie myślałem, ale z bratem rozmawiałem i mówi,
że już nie bardzo... Beskidy bardziej... no chyba,
ze brat głupoty gada

co znaczy nie bardzo biesy to dzicz.. a o ukrainskiej stronie to juz nawet nie wspomne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

juhas

to jako obywatel tego regionu pięknego zabiorę głos dyskusji <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Jeśli chodzi o same góry - jest pięknie, szlaki nie są zanieczyszczone ani poniszczone przez turystów. Jeśli chodzi o zalew soliński -faktycznie, tam jest syf jak to bywa w typowo piknikowo-turystycznych miejscach. niestety. drogi bardzo ciekawe, serpentyny, ogólnie gdzie sie nie pojedzie tam bardzo ciekawe widoki.

koniec reklamy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pozdrawiam. jak są jakieś pytania to postaram się odpowiedzieć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />