...korozja niszczy wszechświat
-
chłopie, Ty to masz pecha do tej rudej... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
chłopie, Ty to masz pecha do tej rudej...
heh, zajrzyj za swoj przedni błotnik - tylko sie nie przestrasz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
to chyba najsłabsze miejsce swifta <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Daj jeszcze jakieś foty progów i komory silnika. Niech nacieszę oczy
<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Daj jeszcze jakieś foty progów i komory silnika. Niech nacieszę oczy
Akurat tam korozji tak dobitnie nie widać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ja zauważyłem na prawych tylnich drzwiach purchelka i odprysk lakieru - dokładnie w tym samym miejscu, w którym miałem przytarty po starciu z autobusem... Coś trzeba będzie z tym zrobić, bo szkoda aby zaraza zeżarła...
-
heh, zajrzyj za swoj przedni błotnik - tylko sie nie przestrasz
to chyba najsłabsze miejsce swiftanie mam co zagladac, wiem w jakim stanie mam blache, przed zima konserwowalem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Rdzeńka moja kochana
Miałem Swifta odrdzewiać kilka godzin... Dłubie trzeci dzień... Nawet 25% planu nie wykonałemAż boje się odkręcać swój błotnik <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Ja miałem tak samo z przeednimi drzwiami i z dołu po usunięciu rudej sama "ramka" została.
Żywica czyni cuda <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />, tak przynajmniej na pczątku myślałem. Jednak po roku znów farba puchnie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
A jaką farbę dajesz na koniec? Bo jak ja dobrałem to ciemniejsza wyszła po malowaniu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
A jaką farbę dajesz na koniec? Bo jak ja dobrałem to ciemniejsza wyszła po malowaniu
Po podkładach daje emalie jakąś najzwyklejszą <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> A na to może pójdzie lakier dobierany w lakierniczym w spreju (ostało sie mi z malowania drzwi...)...
-
Widze mężnie walczysz. Duzo sie tego narobiło <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Ale "WSPIERAMY CIE: i napewno wygrasz!!! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Deaktywatr rdzy... Podkłady... Kit... Emalia...
Dłubanina...Warto sie tak bawic? Taki sposob naprawy daje rok spokoju i huba wyjdzie Ci na nowo...
-
Rdzeńka moja kochana
Miałem Swifta odrdzewiać kilka godzin... Dłubie trzeci dzień... Nawet 25% planu nie wykonałem[color:"blue"] He he czy ja Ci wczoraj nie pisałem o tym miejscu? Ja tez mam pościągane błotniki z przodu ale u mnie to aż miło patrzeć. Ty masz "mahakre" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Zgodze się z którymś przedmówcą to miejce to jedne ze słabych punktów swifta.[/color]
-
Naczelny wspieram cię z całych sił. U mnie wygląda to nie dużo lepiej. Zaczynam walkę od 1 maja tak na święto robotnicze <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> .
Powodzenia -
Po zimie wyszły kwiatki.
Tzn pruchle
Pruchle lubią Swifty. Szczególnie lubią doły drzwi
Pod pruchlem chowa się prawdziwe tęczowe piękno korozyjkiRaaaany-nie boisz się, że Ci buda się rozlezie? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Wiem jaki to ból oglądać rudą, bo sam jestem w trakcie remontu blacharki <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Raaaany-nie boisz się, że Ci buda się rozlezie?
Wiem jaki to ból oglądać rudą, bo sam jestem w trakcie remontu blacharkia tak z ciekawosci taki remincik to jaki koszt??? co jest robione??? w 3 tysiach sie zmiesci???
-
a tak z ciekawosci taki remincik to jaki koszt??? co jest robione??? w 3 tysiach sie zmiesci???
Wiesz...remont robi mój wujek, który jest blacharzem-więc sam rozumiesz-nie moge obiektywnie wypowiadać się co do kosztów <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ale roboty jest sporo...Jak w większości starych Swiftów <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wiesz...remont robi mój wujek, który jest blacharzem-więc sam rozumiesz-nie moge obiektywnie
wypowiadać się co do kosztów Ale roboty jest sporo...Jak w większości starych SwiftówFajnie jest mieć wujka blacharza <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> mój jest taksówkarzem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
wiec podarze droga NF i sam to załatwie <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> -
Warto sie tak bawic? Taki sposob naprawy daje rok spokoju i huba wyjdzie Ci na nowo...
Moim zdaniem watro się bawić. W blacharza nie inwstuje bo to wiekowe auto już jest.
Taki sposób naprawy napewno rdzy nie zlikwiduje. Ale na jakiś czas będzie spokój. Jak bym nic nie robił to do jesieni korozji by było 12ście razy więcej... -
JA teraz w maju musze progi wreszcei zrobic bo po zimie sa w tragicznym stanie... wiazke kabli widac normalnie rpzez progi... a w wewnetrznej czesci blotnika po zeskrobaniu fakby rza sobie wyleciala i mam dziutke o strednicy jakies 3cm.... ale te progi to tragedia... jak sie progi plastikowe sciagnie to bedzie widac prawde... bo tak w GTi to nie wida ci slicznie chociaz wyglada... no i mechanike ma cala zrobiona pieknie
-
hmm... na zlom i kupic nowego Swifciaka <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
kupic nowego Swifciaka
Oj, możesz mieć przerąbane. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />