Jak często widzicie nowe Swifty na ulicy ?
-
W Radomiu 2 widziałem na ulicy. Może jak śniegi zejdą to i niedzielni kierowcy wyjadą, więc trochę więcej będzie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ale za to starych swiftów jest sporo - nawet na L-kach jeżdżą w szkołach jazdy <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Prowadzi się zupełnie jak egzaminacyjna Micra, a jest tańszy, więc się nie dziwię.
-
ale caly czas mowimy o tej sex-blondynie
No przeca
-
Widzałam 2 albo trzy razy.
1 Jazda próbna po Warszawie w kolorze sraczkowatym nito pomarańcz nito jasny brąz - zapamiętałam ze względu na ochydny kolor
2 na spocie na cargo czerwony
3 chyba też czerwony -
Tak jak w temacie. Kupiliśmy Swifta tydzień temu i od tego czasu z ciekawością wypatruje ich na
drodze. No i tak się składa, że mimo iż sporo km robię dziennie nie widziałem jeszcze
żadnego.w Trójmiescie widzialem oprocz swojego trzy, ale nigdy nie mialem okazji jechac obok ktoregos z nich na ulicy, a tylko jeden byl 1,5 vvt - kolor pomarancz, ktory zreszta nalezy do syna dealera suzuki z wejherowa
na stronie suzuki polska napisali ze sprzedali tylko 478 sztuk w 2005 roku
-
w Trójmiescie widzialem oprocz swojego trzy, ale nigdy nie mialem okazji jechac obok ktoregos z
nich na ulicy, a tylko jeden byl 1,5 vvt - kolor pomarancz, ktory zreszta nalezy do syna
dealera suzuki z wejherowa
na stronie suzuki polska napisali ze sprzedali tylko 478 sztuk w 2005 rokuto strasznie malo sprzedali
moze ten bedzie lepszy rok ale nie spodziewal bym siea swoja droga to swifty troszke drogawe sa jak za 38tys golas to zadna rewelacja
ktos woli kupic nowego yarisa golasa w tej cenie -
Rzadko. Zwykle nie częściej niż raz na tydzień (mimo iż do pracy mam obok salonu Suzuki - tak dwa rzuty beretem)...
Za to paskudów się namnożyło - dziennie ze trzy widzę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ale caly czas mowimy o tej sex-blondynie
eee. o jej MKVI <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
Tylko rano jak jadę, minus soboty i niedziele <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> ale Świstaka ma fajnego, oczami wyobraźni widzę go na następnym spocie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Tylko rano jak jadę, minus soboty i niedziele ale Świstaka ma fajnego, oczami wyobraźni widzę
go na następnym spocieno i właścicielkę <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> "moja mała blondyneczko" <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Rzadko. Zwykle nie częściej niż raz na tydzień (mimo iż do pracy mam obok salonu Suzuki - tak
dwa rzuty beretem)...
Za to paskudów się namnożyło - dziennie ze trzy widzęJa też przejeżdzam koło salonu w KRK codziennie - tylko same GRAND VITARy stoją, a swifta żadnego nie widać <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
1 Jazda próbna po Warszawie w kolorze sraczkowatym nito pomarańcz nito jasny brąz - zapamiętałam
ze względu na ochydny kolorCzy może był ospojlerowany i miał chromowane rury po bokach? Jeździłem takim właśnie na jeździe próbnej.
-
Czy może był ospojlerowany i miał chromowane rury po
bokach? Jeździłem takim właśnie na jeździe próbnej.To ten sam zaiste <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
dokladnie
yarisa2 tez jakos juz wiecej widze niz swiftageneralnie jest w zblizonej cenie yaris jest jednak wiekszym autkiem
-
dokladnie
yarisa2 tez jakos juz wiecej widze niz swifta
generalnie jest w zblizonej cenie yaris jest jednak wiekszym autkiemracja <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
generalnie jest w zblizonej cenie yaris jest jednak wiekszym autkiem
Po dokładnym przyjrzeniu się relacji wyposażenia do ceny, widać jednak, że to Swift jest korzystniejszym wyborem.
Np. Swift 1.3 GLX 5d ma wyposażenie podobne do Yarisa II 1.3 Sol 5d, a kosztuje tyle co Yaris II 1.0 Terra A/C . -
Po dokładnym przyjrzeniu się relacji wyposażenia do ceny, widać jednak, że to Swift jest
korzystniejszym wyborem.
Np. Swift 1.3 GLX 5d ma wyposażenie podobne do Yarisa II 1.3 Sol 5d, a kosztuje tyle co Yaris II
1.0 Terra A/C .ale oprocz auta kupujesz jego awaryjnosc lub bezwaryjnosc i obsluge w serwisie a tu toya wygrywa.
-
ale oprocz auta kupujesz jego awaryjnosc lub bezwaryjnosc i obsluge w serwisie a tu toya
wygrywa.Tzn. że Swift będzie mi się psuł czy będą mnie olewać w serwisie Suzuki ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Tzn. że Swift będzie mi się psuł czy będą mnie olewać w serwisie Suzuki ?
nie mowie ze bedzie sie psul,
usredniajac awaryjnosc toyoty i suzuki poszczegolnych modeli nie musze mowic kto wygrywa
a dwa to mialem doczynienia z serwisem i autami suzuki, i toyoty ktora mam obecnie , jest wyczuwalna subtelna roznica w podejsciu obu firm do klienta i jakosci swoich wyrobow czyli aut,
z calym szacunkiem , suzuki musi jeszcze popracowac ale idzie w dobra strone. -
jest
wyczuwalna subtelna roznica w podejsciu obu firm do klienta i jakosci swoich wyrobow czyli
aut,
z calym szacunkiem , suzuki musi jeszcze popracowac ale idzie w dobra strone.Jeszcze niedawno też miałem Toyotę (spotkaliśmy się chyba zresztą w TKP <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) i co do podejścia do klienta to fakt, nie wiele można było im zarzucić. Mam nadzieję, że w Suzuki nie będzie wiele gorzej.
Na razie w oczy rzuciła mi się zdecydowana różnica w ilości i wystawnośći salonów sprzedaży obu marek. No i za to właśnie trzeba dopłacić trochę przy kupnie Toyoty. -
Po dokładnym przyjrzeniu się relacji wyposażenia do ceny, widać jednak, że to Swift jest
korzystniejszym wyborem.
Np. Swift 1.3 GLX 5d ma wyposażenie podobne do Yarisa II 1.3 Sol 5d, a kosztuje tyle co Yaris II
1.0 Terra A/C .glx powinienes porownac do luny a gs do sol <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a tu juz sprawa wyglada inaczej
1.3 gs za 48tys a 1.3 sol za 51.5tys <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />