Znów mi przytarli chamy.

[kokeeno]

To nie było miejsce wypadku bo nie było wypadku ani
stłuczki nawet. To było zwykłe nieumyślne
uszkodzenie mienia i tak mi na Policji powiedzieli

W takim razie wnosisz o ustalenie sprawcy, który nawiał, zamiast uczciwie podejść do sprawy. Musisz mieć jego dane, jeśli masz zamiar wnieść pozew do sądu cywilnego...

[Hellsin]

Ale nie w ten sposób!!!

dokladnie !
Kiedys sie to moze zle skonczyc Barti ...

[wrenio]

dokladnie !
Kiedys sie to moze zle skonczyc Barti ...

Skonczyć jak skończyć, ale to jest zwykle chamstwo! Jak by sie ktoś czuł oskarżony o cos czego nie zrobił?!

[Hellsin]

Skonczyć jak skończyć, ale to jest zwykle chamstwo! Jak
by sie ktoś czuł oskarżony o cos czego nie zrobił?!

tez prawda <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
widzisz tacy ludzie byli , sa i beda

[indii]

za co, trzeba se radzic jakos

zastanow sie co Ty piszesz <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />

[Bro]

za co, trzeba se radzic jakos
no jasne wkręcając kogoś niewinnego <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> żenada <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />

[kokeeno]

za co, trzeba se radzic jakos

Za coś takiego ode mnie najpierw zebrałbyś w ryj, a potem zadzwoniłbym po policję zgłaszając próbę wyłudzenia odszkodowania (za TU). Jak coś spsocę, to czuję się w obowiązku, by to naprawić, ale jak ktoś chce mnie w coś wrobić, wtedy robię się naprawdę nieobliczalny... <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />

[koza]

za co, trzeba se radzic jakos

<img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> no comment

[Barti]

no comment

zdqaje ci sie

[Barti]

Widze ze wy mnie nie rozumiecie.
Ale nie wazne nie bede tego publicznie tlumaczyl
NIe mialem tego na mysli co wy

[Hellsin]

Widze ze wy mnie nie rozumiecie.
Ale nie wazne nie bede tego publicznie tlumaczyl
NIe mialem tego na mysli co wy

"Gunio wrazie czego bedziesz mial zarysowany samochod,
moze kogos zlapiesz na ta ryse pod jakims
hipermarketem albo gdzies indziej "

Twoje slowa Barti wiec czego nie rozumie tylu ludzi ?
Chyba tylko Twojego podejsca ale widac Ty nadal nie widzisz w tym nic zlego <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />

[Barti]

"Gunio wrazie czego bedziesz mial zarysowany samochod,
moze kogos zlapiesz na ta ryse pod jakims
hipermarketem albo gdzies indziej "
Twoje slowa Barti wiec czego nie rozumie tylu ludzi ?
Chyba tylko Twojego podejsca ale widac Ty nadal nie
widzisz w tym nic zlego

dobra, nie wazne.
to nie miejsce na takie tlumaczenie.
przyjedz na zlot to ci wytlumacze

[wrenio]

a jak ci to mam wytlumaczyc

Napisz konkretnie o co Ci chodzi, bo moze rzeczywiście cuś dobrze kombinujesz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> a my Cie nie rozumimy

[Barti]

Napisz konkretnie o co Ci chodzi, bo moze rzeczywiście
cuś dobrze kombinujesz a my Cie nie rozumimy

nie na forum bo jeszcze mnie oskarzycie o wyludzanie pieniedzy z ubezpieczlani albo naciaganie niewinnych ludzi parkujacych na parkingach w hipermarketach <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

[wrenio]

nie na forum bo jeszcze mnie oskarzycie o wyludzanie pieniedzy z ubezpieczlani

O to napewno nie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

albo naciaganie niewinnych ludzi parkujacych na parkingach w hipermarketach

Zależy czy ze szkodą dla nich czy tylko dla ubezpieczalni

[Barti]

O to napewno nie
Zależy czy ze szkodą dla nich czy tylko dla
ubezpieczalni

a kto inny moze byc poszkodawany jak nie tylko ty sam
jak ci suze rozwala i musisz ja odstrawic do warsztatu
to kot bedzie poszkodowany <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

[wrenio]

a kto inny moze byc poszkodawany jak nie tylko ty sam
jak ci suze rozwala i musisz ja odstrawic do warsztatu
to kot bedzie poszkodowany

Jak kot był w aucie to kto wie

Chodzi o to czy kasa bedzie pochodzic tylko z ubezpieczalni czy tez od tych ludków.

Rozumie cus takiego ze: ktoś Ci lekko zachaczy na parkingu, Ty go dorwiesz i załatwisz to tak że oprócz tego co zrobił naprawią Ci jeszcze to co juz było rąbnięte

[Barti]

Jak kot był w aucie to kto wie
Chodzi o to czy kasa bedzie pochodzic tylko z
ubezpieczalni czy tez od tych ludków.
Rozumie cus takiego ze: ktoś Ci lekko zachaczy na
parkingu, Ty go dorwiesz i załatwisz to tak że
oprócz tego co zrobił naprawią Ci jeszcze to co juz
było rąbnięte

stluczki byly, sa i beda

[wrenio]

stluczki byly, sa i beda

Inaczej nie bedzie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

[Barti]

Inaczej nie bedzie

a ludzie na tym kombinowali i beda kombinowac <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />