Panowie warto sie pakowac w 2 swifta?
-
Witam. Mam do kupienia od 'dziadka' suzi 5d czerwone GL, jedno ognisko rdzy(przod nadokole na serio male 1cmx1cm) przebieg org. 97tys., na rocznych gumach i wymienionym rozrzadzie, za ok. 1000 jurkow warto ?
-
Witam. Mam do kupienia od 'dziadka' suzi 5d czerwone GL,
jedno ognisko rdzy(przod nadokole na serio male
1cmx1cm) przebieg org. 97tys., na rocznych gumach i
wymienionym rozrzadzie, za ok. 1000 jurkow warto ?aha koncowka ' 94
-
aha koncowka ' 94
Pytanie czy to auto jest Ci potrzebne. Jeśli ma przegląd i oc, silnik i zawieszenie są w 100% sprawne i jest do czegoś potrzebne to ja bym chrzanił dziury i brał, ale nie bez walki o niższą cenę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Pytanie czy to auto jest Ci potrzebne. Jeśli ma przegląd
i oc, silnik i zawieszenie są w 100% sprawne i jest
do czegoś potrzebne to ja bym chrzanił dziury i
brał, ale nie bez walki o niższą cenęNie wiem czy jest mi potrzebny swift ... Chce,zeby byl tani w eksploatacji. Po ile takie cacka mozna kupic?(Wiem,ze jest od tego allegro i gratka, ale za ile doklanie sa sprzedawane?) i np. czego sie obawiac? Moze maja troche inne podzespoly(ktore trudno dostac-slyszalem o polosiach razem z przegubami za 340zl itp.)
-
Nie wiem czy jest mi potrzebny swift ... Chce,zeby byl tani w eksploatacji. Po ile takie cacka
mozna kupic?(Wiem,ze jest od tego allegro i gratka, ale za ile doklanie sa sprzedawane?) i
np. czego sie obawiac? Moze maja troche inne podzespoly(ktore trudno dostac-slyszalem o
polosiach razem z przegubami za 340zl itp.)Czekaj no teraz nie rozumiem. Skoro masz jedno auto to po co Ci drugie? na części czy jak. Bo siem pogubiłem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> 4-lata starszy od twojego nie będzie bardziej ekonomiczny <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Czekaj no teraz nie rozumiem. Skoro masz jedno auto to
po co Ci drugie? na części czy jak. Bo siem
pogubiłem 4-lata starszy od twojego nie będzie
bardziej ekonomicznyMoze go ozenie na gieldzie, ale narazie chce miec takie do ciorania(Slask bedzie wiedzial o co chodzi:)), nie wiem czy szukac jakiegos diesla czy czegos malolitrazowego jak suzi?
-
Moze go ozenie na gieldzie, ale narazie chce miec takie do ciorania (Slask bedzie wiedzial o co
chodzi:)), nie wiem czy szukac jakiegos diesla czy czegos malolitrazowego jak suzi?małolitrażowe + lpg (np swift 1.0, tico, micra 1.0)
albo jedyny słuszny diesel daihatsu charade 1.0 tdi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
małolitrażowe + lpg (np swift 1.0, tico, micra 1.0)
albo jedyny słuszny diesel daihatsu charade 1.0 tdiTaki stary daj to chyba sie sypie, nie ma problemow z czesciami? A co sadzisz o Golfach Corsie/Fiescie ? Tico ma silnik ok, ale sa bardzo delikatne, a swifta szkoda mi po prostu zagazowac, jak ma mi potem robic sceny typu przerwywanie, plywanie na obrotach itp-po prostu boje sie gazu.
-
Taki stary daj to chyba sie sypie, nie ma problemow z czesciami?
Tak samo jak Swift - zaniedbany sie sypie
A co sadzisz o Golfach
Corsie/Fiescie ?
nie znam się. wiem że na wsi golfy i kadety wypierają polonezy i maluchy
Tico ma silnik ok, ale sa bardzo delikatne,
etam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a swifta szkoda mi po prostu
zagazowac, jak ma mi potem robic sceny typu przerwywanie, plywanie na obrotach itp-po
prostu boje sie gazu.i słusznie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
prostu boje sie gazu.
i prawidłowo, jeśli chcesz zagazowac 3 cylindrowca to spodziewaj sie najgorszego (mam to wiem) u nas największy gazownik Domański wycofał się z zagazowywania 3 cyli po tym jak przejął 10 firmowych Matizów z lpg do serwisowania. Miał tyle kłopotów z nimi że jak chciałem u niego zagazowac swojego matiza to mnie posłał na drzewo. Zagazowałem go sobie gdzie indziej i w sumie żałuję bo nie warto było. -
A co sadzisz o Fiescie ?
Kumpela sprowadziła sobie z niemiec. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Śliczne, małe, w dieselku 96. Cud miód i bajeczka sie silnik rozsypał. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> 1900pln wyszło jej z robocizną. teraz mam uprzedzenia co do Fiest... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
zagazowac, jak ma mi potem robic sceny typu przerwywanie, plywanie na obrotach itp-po
prostu boje sie gazu.Dobry gazownik zagazuje wszystko. Nawet kosiarke do trawy. 3 cyl czy 4 cyl? Przecie osprzęt silnika 1.0 i 1.3sohc i 1.6 jest taki sam? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dobry gazownik zagazuje wszystko. Nawet kosiarke do trawy. 3 cyl czy 4 cyl? Przecie osprzęt
silnika 1.0 i 1.3sohc i 1.6 jest taki sam?i tu Panie Naczelny myli się pan o tyle że nie w osprzęcie tkwi problem, a w 3 zylach. Gaz płynny jest z natury paliwam gorszym od poczciwej beny zarówno pod względem energetycznym jak i stabilności spalania, co za tym idzie na silniku zagazowanym łatwiej o problemy z równą pracą silnika i utrzymaniem wolnych obrotów, a silniki 3 cylindrowe są szczególnie wrażliwe na zmianę paliwa na gaz. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Witam. Mam do kupienia od 'dziadka' suzi 5d czerwone GL, jedno ognisko rdzy(przod nadokole na
serio male 1cmx1cm) przebieg org. 97tys., na rocznych gumach i wymienionym rozrzadzie, za
ok. 1000 jurkow warto ?pewnie ze warto!!!!!!! ja niedawno zakupilem i mam zamiar nastepne kupic ale tylko GTi pozdro
-
i tu Panie Naczelny myli się pan o tyle że nie w osprzęcie tkwi problem, a w 3 zylach.
Może sie myle.
Miałem dwa dwucylindrowe Fiaty 126p. I dało sie to wyregulować by równo chodziło. Co prawda nie na lpg... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Gaz
płynny jest z natury paliwam gorszym od poczciwej beny zarówno pod względem energetycznym
jak i stabilności spalania, co za tym idzie na silniku zagazowanym łatwiej o problemy z
równą pracą silnika i utrzymaniem wolnych obrotów,Mi sie zawsze wydawało że gaz z gazem sie lepiej miesza?
a silniki 3 cylindrowe są szczególnie
wrażliwe na zmianę paliwa na gaz.Czyli trzeba dobrze wyregulować <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
i tu Panie Naczelny myli się pan o tyle że nie w osprzęcie tkwi problem, a w 3 zylach. Gaz
płynny jest z natury paliwam gorszym od poczciwej beny zarówno pod względem energetycznym
jak i stabilności spalania, co za tym idzie na silniku zagazowanym łatwiej o problemy z
równą pracą silnika i utrzymaniem wolnych obrotów, a silniki 3 cylindrowe są szczególnie
wrażliwe na zmianę paliwa na gaz.powaznie? ja planuje wlasnie mojego 1.0 zagazowac, i co bede mial problemy tak? hmm ciekawee, bede musial sie skonsultowac z kolesiem ktory mi bedzie gaz zakladac...
pozdr -
powaznie? ja planuje wlasnie mojego 1.0 zagazowac, i co
bede mial problemy tak? hmm ciekawee, bede musial
sie skonsultowac z kolesiem ktory mi bedzie gaz
zakladac...
pozdrSprawa wyglada tak ze kazdy mowi co innego... Duzo osob ma litroweczki, smiga na gazie i nie narzeka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Ja zagazowalem 1.3 i raczej nie mam wiekszych problemow. Co prawda moglby palic nieco mniej ale to chyba dlatego ze mam ciezka noge <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> W kazdym razie milo jest podjechac na stacje, powiedziec "do pelna prosze" i zaplacic polowe tego co ktos obok z Pb95 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />