pochwale sie, a co!
-
jakie tam cuuuuda!!! tak to już jest, że w dobrych samochodach nic się nie psuje..... <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
wrrrrrrrr.....a zeby ci jezor obroosl wlosami za takie gadanie!!!!
wystarczy, że wyglądam jak małpa <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
a swoją drogą to "Pan Przyczepialski" też do mojego 8 letniego potwora się nie przyp...... <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
wystarczy, że wyglądam jak małpa
a swoją drogą to "Pan Przyczepialski" też do mojego 8 letniego potwora się nie przyp......bo w rzeczy samej zuzy to fajne chlopaki som! ja chyba dzis swojej kochanej motopompie zafunduje strumienice (zaoszczedzilem przeca na naprawach) coby sie nie dusila katalizatorkiem i wesolo, tudziez leciutko sobie popierdywala po drogach i bezdrozach <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
ja osobiście uważałbym ze strumienicą. Mój tłumikarz, a facet zajmuje się tym ponad 30 lat zrobił sobie ze strumienic dzwony rurowe, a słyszałem od niego, że jeśli zastępujemy katalizator jakimś wynalazkiem, to mogą (nie muszą) cofnąć się spaliny spowrotem. wtedy to kaplica <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Poza tym jak chcesz się bawić w takie rzeczy i katalizator jest do wyrzucenia to chociaż zostaw obudowę od niego i poproś, żeby wspawał w nią strumienicę. nie będzie przypału na następnym przeglądzie. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
ja osobiście uważałbym ze strumienicą. Mój tłumikarz, a facet zajmuje się tym ponad 30 lat
zrobił sobie ze strumienic dzwony rurowe, a słyszałem od niego, że jeśli zastępujemy
katalizator jakimś wynalazkiem, to mogą (nie muszą) cofnąć się spaliny spowrotem. wtedy to
kaplica Poza tym jak chcesz się bawić w takie rzeczy i katalizator jest do wyrzucenia to
chociaż zostaw obudowę od niego i poproś, żeby wspawał w nią strumienicę. nie będzie
przypału na następnym przeglądzie.Jak dla mnie strumiennica to porażka.
Jezeli juz sie ktoś upiera to najlepiej według mnie zamontowac ja na 3/4 lub na końcu wydechu abu przyspieszyć wyjście spalin z układu wydechowego żeby miał sie gdzie pomieścić nowo-powstajacy ale na końcu wydechu gazy nie maja juz takiej predkońci jak na wyjściu z cylindrów wiec jak by nie było nie ma to juz wtedy aż tak duzego znaczenia więc moim skromnym zdaniem lepsza jest pusta rura w wydechu niz niepotrzebny zawirowywacz <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Jak dla mnie strumiennica to porażka.
Jezeli juz sie ktoś upiera to najlepiej według mnie zamontowac ja na 3/4 lub na końcu wydechu
abu przyspieszyć wyjście spalin z układu wydechowego żeby miał sie gdzie pomieścić
nowo-powstajacy ale na końcu wydechu gazy nie maja juz takiej predkońci jak na wyjściu z
cylindrów wiec jak by nie było nie ma to juz wtedy aż tak duzego znaczenia więc moim
skromnym zdaniem lepsza jest pusta rura w wydechu niz niepotrzebny zawirowywaczpopieram kolegę w całości. takie pseudo strumienice powinno się przerabiać na kufle do piwa, a nie montować w samochodach. Poza tym takie coś chyba nie ma homologacji <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
spoko! naczytalem sie wiele artykulow na ten temat (niektore byly cytowane na tym forum) i jasne ze zamontuje w miejsce srodkowego tlumnika, a poza tym lubie eksperymentowac: obalilem juz na uzytek wlasny teorie magnetyzerow (mialem takie pole, ze strach bylo przejezdzac kolo zelaznej bramy, bo sie zamykala <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />- eksperyment trwal pol roku, wiec teraz pobadam sobie "wypasiastosc" strumienic (ale strumienic, a nie jakichs smiesznych wynalazkow typy "luskowe" etc.)
logiczne wydaja sie te zaprojektowane przez polskich inzynierkow z "czegos tam" [zakaz reklamy]
kata se zachowam- zawsze go mozna wspawac na powrot
o wynikach poinformuje szanowne gremium jak tylko cos zauwaze -
wlasnie 98 zlotych i ani centima wiecej, zero lapoowy, zero koniaczkow- cuda, panie cuda
jak to 98 ja zaplacilem 100( 98 przeglad i jakies 2 zl oplaty dodatkowej <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />) dzis bo tez bylem i jedyne co to w prawym tylnym kole slabiej chamuje.
-
jak to 98 ja zaplacilem 100( 98 przeglad i jakies 2 zl oplaty dodatkowej ) dzis bo tez bylem i
jedyne co to w prawym tylnym kole slabiej chamuje.racja! sorki mialo byc 98 zeta plus 2 zeta (niewpisane do rachunku) na jakis "rozwooj motoryzacji" czy inne "dzieci z walczacej angoli"-a ja se myslalem, ze po prostu kolo nie ma wydac i se jaja robi, a tu widze iz pojawila sie kolejna, tajemnicza (zapewne jak to zwykle bywa) bezprawna oplata za powietrze! qwa! 2 zeta nie pieniadz, ale wazne sa zasady: dokad kierowca bedzie jedynie uiszczal i uiszczal we wszystkim: paliwie, oplatach, ubezpieczeniach , bramkach na autostradzie i innych pierdach na instytut patologii ciazy u pingwinow czy cos w tym stylu? sam sie normalnie dziwie ze tu sie jeszcze jakos zyje <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
racja! sorki mialo byc 98 zeta plus 2 zeta (niewpisane
do rachunku) na jakis "rozwooj motoryzacji" czy
inne "dzieci z walczacej angoli"-a ja se myslalem,
ze po prostu kolo nie ma wydac i se jaja robi, a tu
widze iz pojawila sie kolejna, tajemnicza (zapewne
jak to zwykle bywa) bezprawna oplata za powietrze!
qwa! 2 zeta nie pieniadz, ale wazne sa zasady:
dokad kierowca bedzie jedynie uiszczal i uiszczal
we wszystkim: paliwie, oplatach, ubezpieczeniach ,
bramkach na autostradzie i innych pierdach na
instytut patologii ciazy u pingwinow czy cos w tym
stylu? sam sie normalnie dziwie ze tu sie jeszcze
jakos zyje
Na tym polega państwo opiekuńcze. Zawsze można Ci coś doliczyć na opiekę nad pasożytami i nierobami. <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> Dziwne tylko, że na Twoją opiekę, co to niby jest obowiązkowa, jakoś zawsze kasa rozejdzie się między palcami. <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
Ale jak to mówi X Paruch jest to już zupełny OF, wykraczający poza tematy organizacyjne Suzuki Świst. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />