mailem stłuczke z psem :(
-
No epidemia jak nic, pech <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
ja tez w tamtym tygodniu zaparkowalem w rowie przez nieoswietlonego rowerzyste ale pogiąlem tylko tablice rejestr. na szczescie, musieli mnie jednak wyciagac na holu -
Przykro patrzeć, oczywiście właściciel psa nieznany.
-
Udzkodzone
Zderzak, maska, oba reflektory, lewy migacz, chłodnica, pas przedni, lewa podluznica, blotniki
zeszly sie do srodka ale sa caleNo to ładnie Cię ten piesek urządził <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
.. jak by nie mógł pod inne auto wpaść - ale wiadomo jak pech to pech, nic się nie poradzi. -
Co za...
Współczuje. -
Wtedy wpadl do rowu (pies)
Żyje pies? Bo chyba nie bardzo <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Współczuję oczywiście.
-
a można wiedzieć po co reklamujesz Motor na błotnikach? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Żyje pies? Bo chyba nie bardzo Współczuję oczywiście.
Jak 2 razy od Swistaka dostal niemial szans <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
normalnie pech zawisl nad swistakami, szczerze wspolczuje, moj samochod po bliskim spotkaniu z lanosem, na pierwszy rzut oka wyglada chyba lepiej, zycze szybkiej naprawy
-
współczuje.
szkoda zarówno świstaka jak i psa <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> -
A to bylo w niedziele wieczorem
Jadac sobie spokojnie 80-100km prosta draga odbilem
przodem 2 razy psa
Wbiegł na droge jednym susłem niezdazylem zachamowac i
walnalem go przodem
Odbil sie w powietrzu w kierunku jazdy i zanim spadl na
glebe dolecialem go znowu i drugi raz trzepnelem
Wtedy wpadl do rowu (pies)
Waga psa okolo 50kg
Kto wypuszcza takie bydle na drogeprawdopodobnie sam sie wypuscil
wspolczuje strat w sprzecie, dobrze, ze w ludziach nie ma
psu tez wspolczuje, niemila perspektywa dac sie puknac dwa razy swistakowi <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> uu niedobrze!! Co za pech !!!!
-
Współczuje. Czy to jakaś świstakowa klątwa? Florian też dopiero co rozbił fure <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
przykry widok, wspolczuje
a tak przy okazji czy przy takim zderzeniu moglyby sie otworzyc poduszki powietrzne? -
a można wiedzieć po co reklamujesz Motor na błotnikach?
pamiatka z przeszlości <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Współczuje i życze szybkiej i bez problemowej naprawy <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
uuu... fatalnie to wyglada.
a pies przezyl?
wlasnie doczytalam, ze nie.
szkoda tez i psaA to bylo w niedziele wieczorem
Jadac sobie spokojnie 80-100km prosta draga odbilem
przodem 2 razy psa
Wbiegł na droge jednym susłem niezdazylem zachamowac i
walnalem go przodem
Odbil sie w powietrzu w kierunku jazdy i zanim spadl na
glebe dolecialem go znowu i drugi raz trzepnelem
Wtedy wpadl do rowu (pies)
Waga psa okolo 50kg
Kto wypuszcza takie bydle na droge -
Wspólczuję!Szkoda Świstaka i psa <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />, ale swoją drogą to blachy mamy cieniutkie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Nawet nie myślę co by bylo przy większej prędkości <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
-
A to bylo w niedziele wieczorem
Jadac sobie spokojnie 80-100km prosta draga odbilem
przodem 2 razy psa
Wbiegł na droge jednym susłem niezdazylem zachamowac i
walnalem go przodem
Odbil sie w powietrzu w kierunku jazdy i zanim spadl na
glebe dolecialem go znowu i drugi raz trzepnelem
Wtedy wpadl do rowu (pies)
Waga psa okolo 50kg
Kto wypuszcza takie bydle na drogejak mogles zabic nie winnego pieska?? <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
nastepnym razem bedziesz ostrozniejszy <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
-
jak mogles zabic nie winnego pieska??
nastepnym razem bedziesz ostrozniejszy
pewnie mu wyskoczył na droge, przecież nie rozjechał go specjalnie;
ja też jednego już przejechałem ale pod kołami przeszedł i w sumie wyglądał jakby mu sie nic nie stało(normalnie pobiegł dalej z dzieciakami sie bawić <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ) a jechałem z 70km/h -
A to bylo w niedziele wieczorem
Jadac sobie spokojnie 80-100km prosta draga odbilem
przodem 2 razy psa
Wbiegł na droge jednym susłem niezdazylem zachamowac i
walnalem go przodem
Odbil sie w powietrzu w kierunku jazdy i zanim spadl na
glebe dolecialem go znowu i drugi raz trzepnelem
Wtedy wpadl do rowu (pies)
Waga psa okolo 50kg
Kto wypuszcza takie bydle na drogeTo pikus!
Widzialem zdjecia autko, ktore zderzylo sie z sarenka. Gdzies to krazy w necie moze widzieliscie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Jak nie to poszukam i puszcze linka.
Ale mowie Wam maaassaaakraa (i samochodu i sarenki).