To chyba jakis pech Swistakowy
-
staaaary przykro mi niezmierne, ze ktos na tobie walka przycisnal <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
ale czemu nie podciagnoles to pod ubezpieczyciela... mimo ze szpachla to szpachla ale nic nie bylo widac i ubezpieczyciel powinien zrobic tak, zeby nie bylo widac <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> -
Niestety moj Swistak podzieliel losy swistaka Floriana
tyle ze w poniedzialek . Tyle ze ja stalem na
swiatelkach a Sz. P nie wychamowal no i usiadl na
moim tyle . Na pierwszy rzut oka nie wiele zderzak
i troszke tylny blotnik do roboty. Ale najgorsze
wyszlo w warsztacie qrrr okazalo sie ze do
pieniazkow otrzymanych z odszkodowania musze
doplacic jeszcze ok 1 tys pln. powod jest taki ze
moj swistaczek byl robiony a raczej spier...... i
pod warstwa lakieru bylo tyle szpachli ze szkoda
gadac tak wiec po drobnej sltuczce nastepuje
generalny remoncik blacharsko lakierniczy ale po
nim moj swistak bedzie znow piekny
a tak wygladal przed:
No, to pech. Jeśli dobrze rozumiem, kupowałeś z II ręki. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
staaaary przykro mi niezmierne, ze ktos na tobie walka przycisnal
ale czemu nie podciagnoles to pod ubezpieczyciela... mimo ze szpachla to szpachla ale nic nie
bylo widac i ubezpieczyciel powinien zrobic tak, zeby nie bylo widacniby tak tyle ze walony bylem w tyl a generalnie przod byl robiony do wymiany sa oba blotniki i po wyczyszczeniu wszytskich saldow rdzy do malowania jest oprocz maski, dachu i prawej strony generalnie cala reszta. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
No, to pech. Jeśli dobrze rozumiem, kupowałeś z II ręki.
dokladnie sciagany byl z niemiec ale robiony przed moim zakupem chyba w polsce bo niemiec by tak nie spier.....
-
dokladnie sciagany byl z niemiec ale robiony przed moim
zakupem chyba w polsce bo niemiec by tak nie
spier.....
Na pewno był w Polsce robiony. <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> Z tego co piszerz, to i tak miałeś szczęście, bo delikwent wjechał Ci w tył, a wcześniej Świstak był bity w przód i tam wylazła ta szpachla pod farbą. Lepiej nie myśleć, co by było, gdyby tak zaliczyć w strefę kontrolowanego zlotu pod szpachlą. <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> -
niby tak tyle ze walony bylem w tyl a generalnie przod byl robiony do wymiany sa oba blotniki i
po wyczyszczeniu wszytskich saldow rdzy do malowania jest oprocz maski, dachu i prawej
strony generalnie cala reszta.no ale uderzyles w cos z przodu?? jak tak to tez niech ci placa...
nie badz frajer.. likwidatorzy w ubezpieczalniach tna niezle walki.. nie daj sie!! -
no ale uderzyles w cos z przodu?? jak tak to tez niech ci placa...
nie badz frajer.. likwidatorzy w ubezpieczalniach tna niezle walki.. nie daj sie!!nie ja w nic nie walilem facet we mnie walnol w tyl a przod jeszcze zamin ja kupilem musial byc robiony
-
nie ja w nic nie walilem facet we mnie walnol w tyl a przod jeszcze zamin ja kupilem musial byc
robionynoe no to rozumiem tylko dlacezgo musisz go robic?????? oprocz tego ze szpachla jest jeszcze jakis inny powod..
jak dla mnie - wyszla szpachla na zewnatrz PO wypadku.. niech robia zeby jej widac nie bylo i kropka -
Niestety moj Swistak podzieliel losy swistaka Floriana
tyle ze w poniedzialek . Tyle ze ja stalem na
swiatelkach a Sz. P nie wychamowal no i usiadl na
moim tyle . Na pierwszy rzut oka nie wiele zderzak
i troszke tylny blotnik do roboty. Ale najgorsze
wyszlo w warsztacie qrrr okazalo sie ze do
pieniazkow otrzymanych z odszkodowania musze
doplacic jeszcze ok 1 tys pln. powod jest taki ze
moj swistaczek byl robiony a raczej spier...... i
pod warstwa lakieru bylo tyle szpachli ze szkoda
gadac tak wiec po drobnej sltuczce nastepuje
generalny remoncik blacharsko lakierniczy ale po
nim moj swistak bedzie znow piekny
a tak wygladal przed:doskonale cie rozumiem i wspolczuje, mam nadzieje ze mnie to nie bedzie czekac
-
no nieeeeee, nastepny? to niefajnie. trzymaj sie stary i nie daj sie wkitrac w koszta jesli masz mozliwosc zrocic z oc tego co ci wjechal w tylek.
-
Niby nie musze ale jak juz jest robione to postanowilem po naradzie z tata zeby zrobili to tak zebym mogl pojezdzic nim jeszcze a na razie musze zrezygnowac z aluskow <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> a mialy byc takie piekne
-
no ja tez nie mam na alusy... ale faktycznie bezpieczenstwo wazniejsze!!
zrob to jak trzeba.... moze ci to kiedys zycie uratpwac.. a najlpiekniejsze alusy nie zakryja wystajacej szpachli... -
Niestety moj Swistak podzieliel losy swistaka Floriana tyle ze w poniedzialek . Tyle ze ja
stalem na swiatelkach a Sz. P nie wychamowal no i usiadl na moim tyle . Na pierwszy rzut
oka nie wiele zderzak i troszke tylny blotnik do roboty. Ale najgorsze wyszlo w warsztacie
qrrr okazalo sie ze do pieniazkow otrzymanych z odszkodowania musze doplacic jeszcze ok 1
tys pln. powod jest taki ze moj swistaczek byl robiony a raczej spier...... i pod
warstwa lakieru bylo tyle szpachli ze szkoda gadac tak wiec po drobnej sltuczce
nastepuje generalny remoncik blacharsko lakierniczy ale po nim moj swistak bedzie znow
piekny
a tak wygladal przed:Uuuuuuuuuu, piękny był... Ale jeszcze odzyska to piękno <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jak już pisałem miałem taką samą sytuację: światełka no i gość nie wyrobił. U mnie raczej tył nie był robiony bo znióśł to dzielnie: poszedł zderzak (dolny), tylna ściana (wgięta) i jedno mocowanie zderzaka. Zanim pojechałem do pizetju sam (z fachowcem) rzuciłem okiem od spodu czy wstawiać do warsztatu czy robić samemu. Nie jest żle-jeszcze jeżdżę bo nie mam czasu tego zrobić (seeeesja).
Pozdrawiam i życzę sukcesu w walce z pizetju -
Widzę kolegę z Łodzi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Czy może mieszkasz gdzieś w okolicach Piłsudskiego między Geantem a stadionem Widzewa? Bo tam taki ja Twój świstak stoi i jeszcze szary - sedany <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> tylko nie zwróciłem uwagi jakie tamte mają nr rej <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
pzdr <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Widzę kolegę z Łodzi
Czy może mieszkasz gdzieś w okolicach Piłsudskiego między Geantem a stadionem Widzewa?Witam. Mieszkam na Olechowie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />