Witam wszystkich i prosze o pomoc!!!!!
-
Jestem bardzo swiezym posiadaczem Swifta 1.0 z 1991 i wszystklo jest w nim piekne:) procz odglosu najprawdopodopodobniej z okolic tylnego prawgo kola (nie wiem dokladnie). otoz po przekroczeniu 40 km/h slysze przerywane "buczenie" czestotliwosc buczenia zwieksza sie wraz z predkoscia. Poniewaz mam wstawiony wielki tlumik to jak przysopieszam nic oprocz niego nie slysze, ale jak przy wiekszej predkosci wrzucam na luz i wydechu nie slychac, samochod raczy mnie taki odglosem... to tak jakbyscie co jakies 5 sek wjezdzali na chropowata jezdnie... ze spadkiem predkosci spada czestotliwosc... ech nie wiem co robic... pozcie prosze!!!
-
Witaj <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />.
-
Witamy.
Co do Twojego problemu, radzę podnieść samochód na podnośniku i pokręcić kołem. Będzie to najszybszy sposób zlokalizowania problemu. -
Witamy.
Co do Twojego problemu, radzę podnieść samochód na
podnośniku i pokręcić kołem. Będzie to najszybszy
sposób zlokalizowania problemu.uwazasz ze to dotyczy tylko kola??? kurcze ja nie wiem a strasznie mnie to irytuje... auto mam od 24 h i dmucham na nie i chucham:)
-
Proponuje zbadać łożysko <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
uwazasz ze to dotyczy tylko kola???
Nie widzę innych możliwości, szczególnie z tyłu (chyba że się mylę).
Pokręcić nie zaszkodzi.auto mam od 24 h i
dmucham na nie i chucham:)Reakcja prawidłowa, przecież to świstak. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
witaj wsrod swoich <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> a co do problemu, moze to cos z opona sie dzieje -
Jestem bardzo swiezym posiadaczem Swifta 1.0 z 1991 i
wszystklo jest w nim piekne:) procz odglosu
najprawdopodopodobniej z okolic tylnego prawgo kola
(nie wiem dokladnie). otoz po przekroczeniu 40 km/h
slysze przerywane "buczenie" czestotliwosc buczenia
zwieksza sie wraz z predkoscia. Poniewaz mam
wstawiony wielki tlumik to jak przysopieszam nic
oprocz niego nie slysze, ale jak przy wiekszej
predkosci wrzucam na luz i wydechu nie slychac,
samochod raczy mnie taki odglosem... to tak
jakbyscie co jakies 5 sek wjezdzali na chropowata
jezdnie... ze spadkiem predkosci spada
czestotliwosc... ech nie wiem co robic... pozcie
prosze!!!
Witaj! <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> Widzę, że coraz więcej ludzi trafia tu, poszukując rozwiązań dla swoich problemów technicznych. Ale czytając wszystkie posty od góry do dołu zauważyłem, że bardziej doświadczeni klubowicze już Ci pomogli. <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> Baw się dobrze jeżdżąc Świstakiem. -
Proponuje zbadać łożysko
To na 99% łożysko zobacz kilka wątków wyżej
-
Jestem bardzo swiezym posiadaczem Swifta 1.0 z 1991 i
wszystklo jest w nim piekne:) procz odglosu
najprawdopodopodobniej z okolic tylnego prawgo kola
(nie wiem dokladnie). otoz po przekroczeniu 40 km/h
slysze przerywane "buczenie" czestotliwosc buczenia
zwieksza sie wraz z predkoscia. Poniewaz mam
wstawiony wielki tlumik to jak przysopieszam nic
oprocz niego nie slysze, ale jak przy wiekszej
predkosci wrzucam na luz i wydechu nie slychac,
samochod raczy mnie taki odglosem... to tak
jakbyscie co jakies 5 sek wjezdzali na chropowata
jezdnie... ze spadkiem predkosci spada
czestotliwosc... ech nie wiem co robic... pozcie
prosze!!!Witamy wśród szczęśliwych posiadaczy Zuzanny <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Widzę że uzyskałeś już poradę od innych, jak możesz to poinformuj o efektach- z pewnością przyda się to innym.
Pozdr