Piszczące i ćwierkające hamulce
-
no to najlepiej odkrecic i sprawdzic, nie radze testowac
przejezdzajac jeszcze 30kkm bo mozna uszkodzic
tarczesygnlizator tarczobicia (starte do końca klocki) wydaje zupełnie inny dźwięk niż pisk przy zeszkleniu. Ale jak ktoś nie wie co jak piszczy to lepiej niech jedzie na ASO.
-
Czy w nowym (niespełna rocznym) Świstaku mają prawo
piszczec hamulce przy nieco ostrzejszym
hamowaniu?Jeśli tak- to dlaczego? A jeśli nie, to
co może być przyczyną? (stare klocki, może stary
Swift sprzedany jako nowy... )
Auto nie jest garażowane, ale to przecież nie żaden
francuski piesek, do licha...
Pozdrawiam
PatJa np mam nowe klocki i nowe tarcze i tez ostatnio zaczely delikatnie popiskiwac przy mocniejszym hamowaniu. Chyba zbyt wczesnie zaczalem testy nowych hamulcow robic i podejrzewam ze klocki sie troche zeszklily. Dzwiek w tym przypadku jest calkiem inny niz przy blaszce ograniczajacej (tez niedawno przerabialem). Najlepiej jednak odkrecic kolo i sprawdzic stan klockow.
-
Zebys czul, ze hamujesz ;D
No a jak, nie ma to jak za kazdym razem z piskiem hamowac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
moje tez popiskują... byłem w serwisie i stwierdzili że taka ich uroda i wszystko jest ok (pół roku temu wymieniałem)....
chyba rzeczywiście mogły się zeszklić, hmmm. ... spróbuję z tym przetarciem papierem ściernym...
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />