Łańcuchy

sosna

Witam
Czy ktoś jeździł zimą Swiftem z łańcuchami na kołach ?
Czy to w górach konieczne w przypadku tak lekkiego samochodu.
Jakie macie doświadczenia.
Wybieram się w grudniu w góry i zamierzam zakupić.
Wiem ze złyszenia że w przypadku większych samochodów pozwalają przetrwać ( dotrzeć do celu ) i nie blokować drogi innym użytkownikom.
Są tylko różne rodzaje łańcuchów, ale stopień trudności przy ich zakładaniu po raz pierwszy jest taki sam.

tomm

ja jezdzilem po tatrzanskich drogach i zaspach na poczciwych, wielosezonowych Navigatorach i auto szlo jak burza. zadne zaspy mu straszne nie byly.
no ale na bank jak dosypie sniegiem, to lepiej na lancuszkach sie toczyc.wtedy to juz czlowiek ma pewnik ze nie staniee w srodku podjazdu, szczegolnie jak jakas ciezarowka zablokuje droge.

Niestety nie mialem okazji jeszcze jezdzic ss na lancuszkach <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

sosna

ja jezdzilem po tatrzanskich drogach i zaspach na poczciwych, wielosezonowych Navigatorach i auto szlo jak burza.
zadne zaspy mu straszne nie byly.
no ale na bank jak dosypie sniegiem, to lepiej na lancuszkach sie toczyc.wtedy to juz czlowiek ma pewnik ze nie
staniee w srodku podjazdu, szczegolnie jak jakas ciezarowka zablokuje droge.
Niestety nie mialem okazji jeszcze jezdzic ss na lancuszkach

Właśnie zakupiłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> komplet łańcuchów w markecie za 50 PLN.
Jutro będę ćwiczył zakładanie <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />

piter34

Właśnie zakupiłem komplet łańcuchów w markecie za 50 PLN.
Jutro będę ćwiczył zakładanie

Postaraj sie zrobic odpowiedni manual <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.

DONOTDELETE

Właśnie zakupiłem komplet łańcuchów w markecie za 50 PLN.

Jakie kupiles?? ale jak za 50 zl to zycze powodzenia....
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

sosna

Jakie kupiles?? ale jak za 50 zl to zycze powodzenia....

Jeżdżę w góry zimą raz do roku i nie jestem świrem żeby mieć wszystko THE BEST za np. 280 PLN bo i takie widziałem.
Niech posłużą choćby raz, to też mi pomogą.
To moja czwarta bryczka,a do tej pory nigdy nie były mi potrzebne.Mam nadzieję że teraz również nie założę.
Wiem też że niejednemu uratowały długotrwały postój w drodze.Łańcuch jest łańcuch bynajmniej nie plastikowy.
Wiele osób takie wozi ze sobą.
Tak nawiasem mówiąc pytałem o łańcuchy i nie zauważyłem byś raczył się wypowiedzieć wcześniej.
Czytasz wszystkie posty ?