-
Kolega czorny złożył taką propozycję. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> Ja od jutra do 28.08 jestem na Słowacji. Poza tym terminem bardzo chętnie, ale raczej w okolicy Warszawy <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> A jak się u Was sprawy mają? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Kolega czorny złożył taką propozycję. Ja od jutra do 28.08 jestem na Słowacji. Poza tym
terminem bardzo chętnie, ale raczej w okolicy Warszawy A jak się u Was sprawy mają?Domyślam się, że każdy by chciał jak najbliżej domu lub miejsca pracy. Mieszkam w Krakowie, więc okolice Warszawy to tak średnio mi pasują. Proponuję, żeby każdy zainteresowany dopisał się do tego wątku wraz z proponowanym miejscem spotkania. Mi osobiście najbardziej pasuje Kraków lub okolice. Jeżeli jednak wpisze się większość osób z Warszawy, to nie będę marudził.
-
Ja też jestem za okolicami warszawy, tak wiec jest 2:1 dla wawy. Najchetniej w drugiej połowie wrzesnia, ale to jest do negocjacji.
Tak glosuje choc nie mam jeszcze rzeczonego swifta, ale mam miec pod koniec przyszlego tygodnia - tak obiecał diler, aczkolewiek nie wierze w to by zdazyl.
Mam natomias dylemat, czy zaplacic za samochod zanim go zobacze, bo ponos istnieje mozliwosc sprowadzenia dokumentow samochodu zanim przyjedzie na lawecie.
Uslyszalem od jakiegos uzytkownika w/w serwisu ze to straszni naciagacze, a pozatym bylem lekko zdziwiony jak przyszedlem do dilera nastepnego dnia /jak mi poradzono/ by dowiedziec sie kiedy moze byc moj samochod. Pani ktora przyjela zaliczke poprzedniego dnia byla lekko zdziwiona pytajac jaki samochod? o co chodzi? / jak by sprzedawali conajmniej 30 samochodow dziennie/
Jak sie wytlumaczylem ze to swift, drzwi tyle a tyle, kolora taki a nie inny, ze placilem wczoraj zaliczke przed 19 i mialem przyjsc sie dowiedziec dzis. to pani powiedziala: aaaa, moze bedzie w przyszlym tygodniu, a moze nie bedzie -- wie pan dlugi weekend i wogole.......
Tak sklaniam sie do tego by zaplacic za niego gdy go fizycznie zobacze, choc jak bym zaplacil za niego wczesniej, wczesniej bym go zaresstrowal i bym nim kilka dni wczesniej juz jezdzil?
A wy jak sobie poradziliscie z tym problemem?Tommi
-
Ja też jestem za okolicami warszawy, tak wiec jest 2:1 dla wawy. Najchetniej w drugiej połowie wrzesnia, ale to jest
do negocjacji.
Tak glosuje choc nie mam jeszcze rzeczonego swifta, ale mam miec pod koniec przyszlego tygodnia - tak obiecał diler,
aczkolewiek nie wierze w to by zdazyl.
Mam natomias dylemat, czy zaplacic za samochod zanim go zobacze, bo ponos istnieje mozliwosc sprowadzenia dokumentow
samochodu zanim przyjedzie na lawecie.
Uslyszalem od jakiegos uzytkownika w/w serwisu ze to straszni naciagacze, a pozatym bylem lekko zdziwiony jak
przyszedlem do dilera nastepnego dnia /jak mi poradzono/ by dowiedziec sie kiedy moze byc moj samochod. Pani
ktora przyjela zaliczke poprzedniego dnia byla lekko zdziwiona pytajac jaki samochod? o co chodzi? / jak by
sprzedawali conajmniej 30 samochodow dziennie/
Jak sie wytlumaczylem ze to swift, drzwi tyle a tyle, kolora taki a nie inny, ze placilem wczoraj zaliczke przed 19
i mialem przyjsc sie dowiedziec dzis. to pani powiedziala: aaaa, moze bedzie w przyszlym tygodniu, a moze nie
bedzie -- wie pan dlugi weekend i wogole.......
Tak sklaniam sie do tego by zaplacic za niego gdy go fizycznie zobacze, choc jak bym zaplacil za niego wczesniej,
wczesniej bym go zaresstrowal i bym nim kilka dni wczesniej juz jezdzil?
A wy jak sobie poradziliscie z tym problemem?
TommiJa zapłaciłem gdy auto stało na parkingu i pomimo tego czekałem jeszcze ponad tydzień... Ogólnie błędem było kupowanie auta w Deckar Piaseczno...
-
Ja też jestem za okolicami warszawy, tak wiec jest 2:1 dla wawy. Najchetniej w drugiej połowie
wrzesnia, ale to jest do negocjacji.
Tak glosuje choc nie mam jeszcze rzeczonego swifta, ale mam miec pod koniec przyszlego tygodnia- tak obiecał diler, aczkolewiek nie wierze w to by zdazyl.
Mam natomias dylemat, czy zaplacic za samochod zanim go zobacze, bo ponos istnieje mozliwosc
sprowadzenia dokumentow samochodu zanim przyjedzie na lawecie.
Uslyszalem od jakiegos uzytkownika w/w serwisu ze to straszni naciagacze, a pozatym bylem lekko
zdziwiony jak przyszedlem do dilera nastepnego dnia /jak mi poradzono/ by dowiedziec sie
kiedy moze byc moj samochod. Pani ktora przyjela zaliczke poprzedniego dnia byla lekko
zdziwiona pytajac jaki samochod? o co chodzi? / jak by sprzedawali conajmniej 30 samochodow
dziennie/
Jak sie wytlumaczylem ze to swift, drzwi tyle a tyle, kolora taki a nie inny, ze placilem
wczoraj zaliczke przed 19 i mialem przyjsc sie dowiedziec dzis. to pani powiedziala: aaaa,
moze bedzie w przyszlym tygodniu, a moze nie bedzie -- wie pan dlugi weekend i
wogole.......
Tak sklaniam sie do tego by zaplacic za niego gdy go fizycznie zobacze, choc jak bym zaplacil za
niego wczesniej, wczesniej bym go zaresstrowal i bym nim kilka dni wczesniej juz jezdzil?
A wy jak sobie poradziliscie z tym problemem?
Tommi
Czekałem na auto blisko miesiąć i zapłaciłem za niego dopiero jak zobaczyłem. Karta pojazdu przyjechała 2 dni później. Samochód stał więc tak ze 3 dni na parkingu, zanim go odebrałem.
- tak obiecał diler, aczkolewiek nie wierze w to by zdazyl.
-
Kolega czorny złożył taką propozycję. Ja od jutra do 28.08 jestem na Słowacji. Poza tym terminem bardzo chętnie,
ale raczej w okolicy Warszawy A jak się u Was sprawy mają?ja tez jestem za okolicami wawy....hihi w wolnej chwili zaprosze chetnych mocnych wrazen na tor do siebie www.hubirally.prv.pl to sie poganiamy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)))))))) moze byc <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> tor jest 28km od wawki. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
...prosze pisac TU <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />