Gaśnie podczas jazdy - alarm?
-
Witam Wszystkich ponownie,
Niestety przyczyną dolegliwości (gaśnie podczas jazdy + nie chce odpalać po takowej
przygodzie) mojego Tikusia nie były zbyt ciasno ustawione zawory.
Odebrałem go wczoraj z ASO - wywaliłem 164 PLN (wymiana pękniętej pokrywy zaworów - fakt- teraz chodzi ciszej, ustawienie zaworów, ustawienie LPG) i ..... to samo.
Wracamy z Witkowic z dzieciakiem do Krakowa a tu .... silnik zgasł.
I nie zapali. Popchałem go do jakiegoś serwisu w Zielonkach - goście sprawdzili iskrę (była)
po czym odpalił. Po przejechaniu kilometra .... rozkraczył się. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Przyszedł mi na myśl alarm (FOX F900).
Czy aby nie świruje przekaźnik odcinania zapłonu.
Znalazłem temat "Tico umiera". Współczuję autorowi (mam nadzieję że już wszystko OK).
Człowiek też miał problem z alarmem i pisał coś o gaśnięciu silnika podczas jazdy.Jest mi smutno tymbardziej że - wtedy kiedy silnik pracuje mój Ticuś jedzie pięknie.
Inną sprawą jest to iż po każdej przygodzie ze zgaśnięciem silnika i problemami
z jego odpaleniem jak jo już uruchomię i już chodzi na Pb - to po przełączeniu na LPG
silnik nie chodzi już tak pięknie.Co doradzacie? Odłączę chyba na próbę alarm (musiałbym ominąć przekaźnik blokady zapłonu).
Ufff. Jeśli jeszcze nie zasnęliście przy czytaniu to odpiszcie proszę.
Pozdrówka, <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Woy - teraz chodzi ciszej, ustawienie zaworów, ustawienie LPG) i ..... to samo.