Ogrzewanie panelami podczerwieni.
-
Szukam wszelkiej dobrej informacji na ten temat.
Czy może ktoś z forum ma takie panele i jak to się sprawuje.
Napiszę krótko.
Obecnie płacę około 300zł miesięcznie przez cały rok za ogrzewanie. To taki czynsz czy się grzeje czy nie grzeje płaci się cały czas tyle samo.
To już po podwyżkach gazu . Po kolei u mnie w bloku 9 rodzinnym ludzie się odcinają od zbiorowego ogrzewania. Piec stary pamięta lata chyba 90 i pali tyle samo ale sami wiecie że gaz drogi.
Na chwilę obecną jest jeden odcięty i ma własne gazowe ogrzewanie. W tym roku już się dowiedziałem że odcinają się ludzie z mojego pionu.Ja mieszkam w środku więc mam najcieplej ze wszystkich. Dlatego myślę że może taki panel dał by radę.
Co o tym myślicie i może macie znajomych co to posiadają.
Obejrzałem już sporo filmów na YT ale opinie się podzielone.
Mówią że przy 20 stopniowym mrozie to nie zdaje egzaminu a niestety mieszkam na wschodzie gdzie takie temperatury mogą się utrzymywać nawet 14 dni.
Czy lepiej wybrać jakiś grzejnik ?
Moje mieszkanie to 29m2 . Tak mieszkam w kawalerce. Pokój to jakieś 5x4 . kuchnia 2x2 przedpokój 1x1.5 a łazienka to 1.5 na 1.5 .
Piszcie .
-
@jaco ja się nie znam więc tak po najprostszej linii to zacznę od okien.. są chyba jakieś kalkulatory gdzie można wyliczyć ile zyskujemy stosując lepsze okna, może wtedy taki panel miałby jakiś sens 🤔
U mnie jest ogrzewanie gazowe, rachunki wzrosły prawie dwukrotnie. Na szczęście powierzchnia niewielka a dom po termomodernizacji więc tragedii nie ma, póki co nie myślę nad alternatywą.
-
@pacior ale ty masz dom dla siebie tylko. Ja mieszkam w bloku i tu jest wspólnota. Rachunek za gaz na ogrzewanie wzrósł o 300 % .
-
@jaco Ja w ogóle nie znam tego sposobu ogrzewania, więc się nie wypowiem.
Pacior zwraca uwagę na okna - OK, racja, ale też termomodernizacja bardzo dużo daje (Pacior już to zrobił). Ja też mieszkam w budynku ocieplonym grubą warstwą styropianu od zewnątrz i widzę dużą różnicę przed i po. A jak jest u Ciebie?
Bo jeśli nie było termomodernizacji budynku, to pod pewnymi warunkami można ją wykonać od wewnątrz. Chociaż w przypadku małego metrażu szkoda każdego centymetra.Tymi mrozami -20 st. bym się zanadto nie przejmował. Tak bardzo długo się nie utrzymują. Uważam, że lepiej jest się przygotować do takich lżejszych warunków zimowych i mieć w zapasie po prostu dodatkowy grzejnik typu "słoneczko" czy "farelka" - jeśli zdarzy się duży mróz, dodatkowo odpala się takie wspomaganie i już.
A jak radzą sobie sąsiedzi po odcięciu się od CO?
-
No blok już dawno jest ocieplony. Już w tamtym sezonie jeden z sąsiadów się odciął bo za słabo się grzeje. Teraz po podwyżkach gazu kolejni chcą się odciąć. Piec stary na nowy nikogo nie stać . Nasza wspólnota to taka rozpierducha bo nikomu nic nie pasuje itp.
-
@jaco
Rozumiem, że ogrzewanie panelami podczerwieni jest na prąd. Na dzień dzisiejszy w dalszym ciągu ogrzewanie na prąd jest najdroższe. Koszt wytworzenia jednej kWh ciepła z prądu to 0,78 zł /kWh przy taryfie całodobowej G11. Co ciekawe przy dzisiejszych cenach węgla, w które rząd nie ingeruje tańsze jest ogrzewanie gazem ziemnym gdzie rząd podjął w tym roku interwencję.
Na początku roku 2022 r. gdy odbiorcy gazu ziemnego otrzymali rachunki na kwoty o 50 do nawet 300 procent wyższe niż rok wcześniej reakcją rządu na tę drastyczną podwyżkę było obniżenie VAT na gaz ziemny z 23 do 8% na pierwszą połowę 2022 r. oraz zamrożenie cen tego paliwa do końca 2022 r. W rezultacie orientacyjny koszt ogrzewania domu kotłem kondensacyjnym na gaz ziemny osiągnął poziom 0,3 zł/kWh w taryfie G-3, do której są przyporządkowani odbiorcy ogrzewający gazem ziemnym domy jednorodzinne. Z tego co się orientuję podobną ochroną zostały objęte Wspólnoty Mieszkaniowe.
Natomiast przy dzisiejszych rekordowych cenach węgla a nie tylko gazu ziemnego (np cena z dnia dzisiejszego 1 tony ekogroszku Gold f-my Bartex to 2398 zł ) koszt wytworzenia jednej kWh ciepła z ekogroszku Gold to aż 0,45 zł/kWh. -
Mając gaz można spróbować z piecem 2 obwodowym lub pojedynczym obwodem, w zależności jak grzejesz wodę. W większych mieszkaniach się sprawdza.
-
@ryszard wiesz te działania rządu można sobie w d..ę wsadzić.
Jako wspólnota napisaliśmy odwołanie w sprawie tych wysokich stawek to odpisali aby napisać do sprzedawcy gazu lub zmienić dostawcę.Mam tylko 28m2 do ogrzania a pakować się w instalacje gazowe i wodne zbyt mnie nie stać.
Byłem u sąsiadki która ma gazowe ogrzewanie. Taki mały dom . Dwa pokoje , kuchnia , przedpokój i łazienka. Oznajmiła mi że u niej opłaty wzrosły o 100 % . Niby mają ocieplony dom i piec dwu funkcyjny ale jak ja tam pójdę to mi zimno jest a niby 22 stopnie jest na tym co steruje ciepłotą w domu.A skąd wiesz czy gaz jeszcze nie zdrożeje. Zobacz co się dzieje z paliwem.
O paleniu w jakimś kominku nie ma mowy.
-
@jaco Ale weź odpowiedz: jak sobie radzą sąsiedzi po odcięciu się od CO? Czym oni grzeją swoje mieszkania?
I jeszcze jedno mi przychodzi do głowy: weź pod uwagę, jaką masz instalację elektryczną w domu. Czy da radę pociągnąć większą moc? Czy będziesz musiał coś przerabiać?
-
@leo napisał w Ogrzewanie panelami podczerwieni.:
jak sobie radzą sąsiedzi po odcięciu się od CO? Czym oni grzeją swoje mieszkania?
Na razie odciął się jeden. Ma zrobioną instalację gazową. A że nie jestem w dobrej z nimi ,,komitywie,, nie interesuję się czy im ciepło czy zimno bo i tak prawdy się nie dowiem.
W tym roku chcą się odciąć kolejni. Więc i ja już zaczynam myśleć co dalej bo płacić przez cały rok po 1000zł nie zamierzam skoro z 9 rodzin zostanie parę. np: 5 . -
@leo napisał w Ogrzewanie panelami podczerwieni.:
Czy da radę pociągnąć większą moc? Czy będziesz musiał coś przerabiać?
No instalacja na CU więc myślę że nie będę musiał nic przerabiać.
-
Skłaniam się ku temu : https://termoplaza.pl/
-
@jaco napisał w Ogrzewanie panelami podczerwieni.:
Na razie odciął się jeden. Ma zrobioną instalację gazową. A że nie jestem w dobrej z nimi ,,komitywie,, nie interesuję się czy im ciepło czy zimno bo i tak prawdy się nie dowiem.
OK.
W tym roku chcą się odciąć kolejni. Więc i ja już zaczynam myśleć co dalej bo płacić przez cały rok po 1000zł nie zamierzam skoro z 9 rodzin zostanie parę. np: 5 .
Wiesz co... Ja, mimo wszystko, NAJPIERW zebrałbym się z innymi - póki tylko jeden się odciął - i spróbował się dogadać wspólnie, co dalej robić. W końcu i tak stanowicie Wspólnotę Mieszkaniową i jesteście na siebie skazani, mieszkając w jednym budynku. Tak sądzę, że jednak "w kupie siła", tzn. taniej będzie wykorzystać istniejącą już instalację CO, a np. zmienić lub (jeszcze lepiej) dołożyć drugie, alternatywne źródło (piec) na inne paliwo - tylko trzeba byłoby porównać, co będzie się najbardziej opłacało.
I tak, mając dwa piece na różne zasilanie, można wykorzystywać ten, którego użytkowanie akurat w danym momencie jest korzystniejsze. Unika się też zimna, jeśli jeden piec nawali. Można też używać ich na zmianę - np. w dzień grzać jednym, jeśli wymagałby doglądania, a w nocy uruchamiać gazowy.
Skoro blok z lat 80-tych, to pewnie macie jakieś miejsce w piwnicy na drugi piec (kotłownie wtedy były spore) oraz miejsce na skład opału (ewentualnie).
No bo trochę szkoda tej instalacji, którą już macie zamontowaną w mieszkaniach. Odetniesz się, to zostaną Ci niepotrzebne eksponaty w domu (kaloryfery, rury, nawet 1,5 roku temu grzejnik w łazience montowałeś pod CO...) - nie dasz rady po prostu tego wziąć i wynieść bez totalnej rozpierduchy i remontu.
Tak więc spróbowałbym się jednak szybko dogadać z innymi, bo nowe rozwiązania na własną rękę będą jednak chyba droższe i po prostu gorsze. A gdy odetnie się drugi, trzeci mieszkaniec... to już będzie po wszystkim, wtedy nie będzie się opłacało. I na pewno będzie drożej, gdy każdy będzie kombinował na własną rękę.
Wiem, że we wspólnotach nieraz trudno się porozumieć, bo na 9 uczestników będzie 10 różnych pomysłów. Dogadanie się będzie możliwe tylko wtedy, jeśli wszyscy zrozumieją potrzebę zmian i będą skłonni do negocjacji. Jeśli nie - to wszyscy na tym stracą.@jaco napisał w Ogrzewanie panelami podczerwieni.:
No instalacja na CU więc myślę że nie będę musiał nic przerabiać.
OK, to jedno, a przekrój kabli? Jakość połączeń w rozdzielnicy / puszkach / gniazdach? Zabezpieczenia?
Patrząc na parametry grzejników, które pokazałeś, wydaje mi się, że w instalacji gniazdek musi być drut 2,5 mm2 i zabezpieczenie 16 A. Teoretycznie powinieneś tak mieć.
Chyba, żeby ciągnąć specjalne, osobne zasilanie... To też kosztuje.@jaco napisał w Ogrzewanie panelami podczerwieni.:
Skłaniam się ku temu : https://termoplaza.pl/
Wygląda nieźle. Tylko pytanie: jakie grzejniki kupić? Na pewno do pokoju ten 700 W, do kuchni pewnie drugi, mniejszy, no i jednak do łazienki też by się przydał... A najmniejsze są na 7 m2, więc jednak troszkę "za duże" do Twoich pomieszczeń. Albo zrezygnować np. z ogrzewania kuchni, zostawiając drzwi otwarte (bo trochę się tam gotuje, więc ciepełka nieco jest - ale znowu w kuchni masz pewnie okno, więc niedobrze).
Tak więc na początek wydatek ponad 2 tys. zł na 2 grzejniki. Będą ciągnąć 1 kW przez prawie całą dobę, może nieco mniej, jeśli będziesz okresowo wyłączał. To tak, jakbyś miał ciągle włączone żelazko: 2 kW, praca przerywana 50/50%. Policz, ile u Ciebie kosztuje kilowat, przemnóż...
Musisz też mieć świadomość, że skazujesz się tylko na prąd. Będzie kiepsko, jeśli w przyszłości prąd zdrożeje, a cena gazu spadnie... (Dlatego warto jest mieć wybór.)
No i jeszcze zastanawia mnie jedno: jaki jest wpływ tej podczerwieni na organizm ludzki, na skórę? Hmm, takie rozwiązanie do garażu czy do warsztatu, gdzie przebywasz w ruchu kilka godzin dziennie, to jeszcze OK. Ale do domu, gdzie przez całą dobę jest się nastawionym na działanie tej podczerwieni? Nie wiem, tak się tylko zastanawiam. -
@leo ja to wszystko rozumiem ale moi sąsiedzi są innego zdania. Wczoraj się dowiedziałem o kolejnych które na 100 procent się odcinają. Tu już żadne rozmowy nic nie dadzą.
EDIT:
Kiedyś u nas paliło się węglem. Dobrze piszesz że mamy tzw. kotłownię ale ten piec jest w takim stanie że tylko na złom się nadaje. Nawet został odcięty od instalacji wodnej. Jest bo jest bo kiedyś planowaliśmy go rozebrać i sprzedać. Do palenia kompletnie się nie nadaje.
Zastąpił go piec gazowy.I napiszę ponownie. Sąsiedzi już podjęli decyzję i tu odwrotu nie ma. Nie nasz jeden blok w wspólnocie (a jest ich trzy) nie ma już wspólnego pieca. Dużo wcześniej jedni mieszkańcy z jednego bloku przeszli na własne jeszcze gazowe ogrzewanie. Po ostatnich podwyżkach tylko słyszę ze drogo teraz muszą płacić. A w domach nie tak ciepło. Oszczędzają ile mogą.
Już dziś sąsiadka z góry nade mną rozpoczęła remont. I czeka aż skończy się sezon i ciach. Kolejna jest pode mną też będzie robić własne ogrzewanie. Bym został sam w pionie.Także ja na razie zbieram informacje jaki system wybrać.
A tak wygląda moje mieszkanie:
Na zielono są zaznaczone miejsca gdzie są drzwi. Są tylko w łazience bo do pokoju i do kuchni są zdemontowane. Żółta strzałka to wejście do mieszkania. Czerwone kreski to okna. To miejsce które jest zakratkowane to szyb komina od centralnego ogrzewania w bloku.
-
@jaco No, to po zawodach, skoro wszyscy nie chcą rozmawiać i się odcinają. Mam wrażenie, że będzie to gorsze i droższe rozwiązanie dla wszystkich. Krok wstecz w idei mieszkalnictwa wielorodzinnego.
Czy zostawiłeś futryny demontując drzwi? Można je z powrotem po prostu założyć?
W Twoim przypadku widzę możliwość ewentualnego zamontowania pieca dwufunkcyjnego i podłączenia go do kaloryferów, oczywiście po odcięciu się od reszty instalacji w bloku. Wada - gaz jest drogi, ale może przy niewielkim metrażu nie byłoby drogo.
A skąd macie ciepłą wodę użytkową? -
@leo futryny są. Gorzej z drzwiami bo jak się tu wprowadzałem to już ich nie było. Gdzie są musiał bym zapytać poprzedniego właściciela ale nie wiem czy po 16 latach będzie pamiętał.
Nie wiem czy pamiętasz ale naprawiałem zespół wodny junkersa. Właśnie z niego mam ciepłą wodę w kranie.
Szkoda mi tego grzejnika w łazience.Myślałem o urządzeniu dwu funkcyjnym. Jedyny problem może być z jego umieszczeniem bo obecnie junkers jest w kuchni. Ma wylot spalin do pionu ale to tak dawno było robione że tam nie ma rury kwasowej która obecnie jest wymagana. Zapchane nie jest , ciąg jest dobry. Jest tez dodatkowy wyciąg który też jest sprawny. Dobrze by było coś tu zamontować tylko ciągnąć z 10m rury w kominie nie wiem czy da radę bo może być gdzieś zatkana przez odłamki gdy remontowali nam kominy. Z góry nie zajrzysz bo jest zrobiona tzw czapa. Są tylko otwory boczne. Ale na upartego wziął by wyjął te kratki i włożył rękę z latarką a w domu jakieś małe lusterko i było by widać czy jest prześwit.
Gaz drogi , prąd drogi , węgiel drogi więc co jest tanie?
-
-
@jaco Drzwi pewnie nie do odzyskania. Ale można kupić w marketach budowlanych, o ile tylko masz typowe rozmiary futryn i typowe rozmieszczenie zawiasów (a pewnie tak masz).
No, tak mi się wydawało, że CWU masz z gazu. Dlatego szedłbym w tym kierunku. Dwufunkcyjny piec wpięty w kaloryfery - i nawet łazienkę masz ogrzaną.
Wiadomo, że gaz jest drogi, ale przy małym metrażu nie powinno być tragedii. A gdyby kiedyś się okazało, że prąd jest tańszy, zawsze możesz oszczędzać gaz i dogrzać po prostu mieszkanie czymś typu farelka lub olejak. Bez szczególnego inwestowania i zagracania chaty, przenośny ogrzewacz elektryczny schowasz za zasłonę albo do szafy i tyle. -
@pacior napisał w Ogrzewanie panelami podczerwieni.:
@jaco tanie może być drewno jeżeli masz znajomego z własnym lasem 🤔 ja tak kiedyś korzystałem 😏
Prawda. Tyle, że takiego palenia ciągle trzeba pilnować, no i w mieszkaniu nidyrydy... ;-)
Ale już teraz grzanie drewnem jest problematyczne. Wolno spalać tylko kilka określonych gatunków, odpowiednio wysezonowanych i o odpowiedniej wilgotności... gdzieś czytałem i się zdziwiłem. Masakra. -
Ja mam ogrzewanie kotłem gazowym dwufunkcyjnym CO + CWU. Mieszkam w bloku, takie indywidualne kotły montowała w każdym mieszkaniu spółdzielnia podczas budowy kilkanaście lat temu. Jest to więc dość stary kocioł, nie jest nawet kondensacyjny. Zamontowałem za to na własną rękę termostat do kotła, a parę lat temu dodatkowo zmieniłem termostat na taki ze sterowaniem z apki przez internet i z elektronicznymi głowicami termostatycznymi komunikującymi się z termostatem. Niezależne harmonogramy na każdą głowicę, odcinanie danego kaloryfera jak tu nie trzeba grzać, itd. Jak robiłem rozeznanie to wyszło, że producenci kotłów są wciąż trochę zacofani jak chodzi o systemy automatyki domowej, ja wziąłem uniwersalny termostat i głowice od Netatmo. Z Allegro, za pół ceny. Obniżyło to jeszcze trochę koszty ogrzewania, choć już wcześniej nie były duże. Obecnie koszty są znacznie niższe niż u Ciebie, mimo dwukrotnie większego metrażu. Za gaz w zimie płacę 300 zł ale raz na dwa miesiące. W lecie mniej. To jeszcze według starej taryfy, teraz pewnie nieco wzrośnie. Moim zdaniem ogrzewanie gazowe nie musi być drogie, ale zależy to od paru kwestii:
- Dobra termoizolacja, ocieplone ściany, szczelne okna.
- Termostat włączający kocioł wg harmonogramu tylko na kilka godzin dziennie. Kocioł nie może chodzić cały czas bo generuje koszty. Grzanie rano jak wszyscy wstają do pracy. Potem grzanie wyłączone jak dom stoi pusty. Włączone przed powrotem domowników by nie wracać do wychłodzonego domu. W nocy niższa temperatura. Oczywiście na weekend inny harmonogram. Dodatkowo nowoczesne termostaty mają pomiar temperatury na zewnątrz (rzeczywisty lub z internetu) więc dopasowują włączenie grzania nie tylko do harmonogramu ale też temperatury zewnętrznej (jak jest duży mróz to mieszkanie wolniej się nagrzeje).
- Dopasowanie temperatury wody CO na wyjściu z kotła do bieżących temperatur. Jak na zewnątrz jest np. +10 to wystarczą lekko ciepłe kaloryfery, jak -20 to muszą być gorące. Ja mam stary kocioł i parę razy w sezonie przestawiam temperaturę wody na kotle ręcznie. Nowsze mają automatykę albo np. może tym sterować termostat przez OpenTherm.