Hamulce przeczyściłem, spryskałem WD40, niby lepiej odbijają, chciałem odkręcić odpowietrzniki i od razu sprawdzić zapowietrzenie, ale śruby są tak zapieczone, że boję się ich ruszać. Auto jedzie teraz nieco lepiej , ale dalej wyczuwa się lekkie drgania. Zauważyłem, że podczas ostrzejszego ruszania wibracje chwilowo się wzmagają. Ostatnio miałem poprawiane mocowanie wahacza, nie byłem na zbieżności- może to wina tego? Choć z drugiej strony gdyby to była zbieżność, to przecież auto by się źle prowadziło, ściągałoby w jedną stronę, a w moim przypadku auto jedzie prosto.
Najnowszy post utworzony przez apo25
-
RE: Drgania, gorąca felga- co się dzieje?
-
Drgania, gorąca felga- co się dzieje?
Mam do was, drodzy koledzy gorącą prośbę:
Możecie mi powiedzieć, co się dzieje z moim Swiftem (1,0)? Objawy zauważyłem przed chwilą, auto podczas ruszania trochę dziwnie się zachowuje, są przenoszone drgania na karoserię. Problem powtarza się przy znacznym przyśpieszeniu oraz od jazdy powyżej 50 km/h (im mniejsze obroty tym bardziej drga, przy 50 km/h na trzecim biegu prawie nie czuć, ale już przy 60km/h na czwartym już tak). Podczas wstępnych oględzin okazało się, że felga od strony kierowcy jest gorąca (przejechane z 10 km, bez zbytniego używania hamulca). Czy w takim razie oznacza to łożysko, czy też może szczęki trzymają? Najbardziej gorące jest na feldze przy tym łożysku. Dodam jednak, że nie ma typowego objawy szumienia, kierownicy nie ściąga, auto jedzie prosto. Aha, po podniesieniu auta okazuje się, że wspomniane koło dość ciężko się obraca.
Z góry dziękuje za pomoc.
-
RE: brak plynu w zbiorniczku wyrownawczym
Jakbyś jeździł bez płynu, to byś szybko przegrzał silnik, zresztą sam przyznajesz, że w chłodnicy jest po sam korek, więc bez płynu nie jeździsz... A ile go wlewałeś na początku? Być może jeszcze musisz go dolać do zbiorniczka, skoro nie ma żadnych oznak wycieków, czy też dostania się płynu do komory spalania. Jeżeli samochód nie kopci na biało, olej wydaje się normalny, nie ma wycieków, to wystarczy dolać jeszcze do zbiorniczka i tyle.
-
RE: konserwacja podłogi
Powiem Ci, że on profesjonalnie podchodzi do tematu, w mieście jeden z najlepszych i fuszery nie robi. najpierw robi podłogę, potem przewraca auto na bok i kończy dzieło. Jeszcze będzie lepiej niż w oryginale .
-
RE: konserwacja podłogi
Ja ostatnio zająłem się rdzą i konserwacją Swifta (95 r. 1.0). Powiem Wam, że z wyglądu zewnętrznego powiedzielibyście, że ani grama rdzy nie ma, a to co działo się w środku pod wykładziną, jaki stan podłużnic był (a w zasadzie ich brak) - złapali byście się za głowę...
Problem wynikł z ustawiania zbieżności i wymiany tulei na wahaczach, mechanicy odkręcili je, ale już nie przykręcili z powrotem . Z tego względu, że niedawno wymieniłem silnik, uszczelniacze w skrzyni(wtedy fachman mu się przyjrzał i powiedział, że silnik idealny i skrzynia- zero wycieków itp. prócz zużytych uszczelniaczy)stwierdziłem, że muszę go teraz doinwestować, chociaż będę wiedział, czym jeżdżę.
Za kapitalny remont podłogi i zrobienie nowych podłużnic blacharz wraz z pełną konserwacją (guma i baranek) weźmie 1000 zł, ale jak mówi, rdza go już nie weźmie z 6 lat najmniej. Patrząc na stan podwozia po obstukaniu młotkiem, kasa za naprawę naprawdę nie jest wygórowana, w specjalistycznym zakładzie wzięliby z dwa razy tyle.
Powiem Wam, że kupiłem to autko za 2200 zł sugerując się Waszym forum, dołożę w sumie z drugie tyle, ale chyba się opłaci- mam taką nadzieję. Przecież do każdego używanego auta z takim wiekiem trzeba dołożyć trochę kasy. Jestem studentem, więc takie wydatki dają się we znaki, ale jak się chce mieć to trzeba zainwestować, choć z drugiej strony wiem, że nigdy już tej kasy nie odzyskam.
-
RE: [mk4 1.0] Bardzo duże spalanie
Rzeczywiście, spalanie masz dużo za duże. Ja codziennie dojeżdżam na uczelnie do Wałbrzycha (15 km w jedną stronę), i spalanie oscylowało w czasie tej ostry zimy w 7/7,5 l. Obecnie 6/6,5 l. Najekonomiczniej jest jeździć w przedziale 2000-3000 obrotów, jak będziesz go mulił poniżej 2000 obrotów, to wcale nie będzie mniej palił, wręcz przeciwnie...
Sprawdź sobie obroty jakie masz na rozgrzanym silniku, powinno być około 850 obr./min. Powinieneś obadać też sondę lambda, ona bardzo często jest przyczyną dużego spalania, choć w Swiftach chyba nie jest to część ulegająca uszkodzeniu .
Na jakiej podstawie oceniasz spalanie, jeżeli sugerujesz się samym wskaźnikiem to możesz się dużo mylić.
-
RE: [GTI mk3 ] Angelleyes Projekt: Suzuki Swift 1.3 GTI '93 Black Edition
wojtas7, powiedz mi, te chlapacze co masz u siebie założone, to seryjne, czy kupiłeś gdzieś ? Chciałbym sobie założyć coś tego typu , jak ty masz.
-
RE: jaki olej?
Ja nie mam GTI, ale mam Castrola, tylko że niemieckiego i jestem bardzo zadowolony. Chyba lepszym od niego może być tylko Valvoline, co wynika z zadowolenia forumowiczów, którzy go zalewali.
-
RE: [Mk3 1.0] Jakie wymiary uszczelniacza skrzyni biegów?
Dzięki temu, że wykazałeś odrobinę dobrej woli i poszedłeś sprawdzić wymiary uszczelniaczy (okazało się przy okazji, że ich wymiary są takie same jak w 1,0, skoro jedna strona się zgadza, z tym co podano na forum), mogę w końcu iść do sklepu i sobie je zamówić U mnie masz piwo
-
RE: [Mk3 1.0] Jakie wymiary uszczelniacza skrzyni biegów?
Czyli masz podobny problem jak ja , z tym, że ja chcę zakupić komplet.