Końcówka drążka kierowniczego
-
Czy jest jakiś sposób na poluzowanie nakrętki kontrującej końcówki drążka ?
Złamałem już dwa klucze 12mm próbując trzymać drążek kierowniczy, a drugim kluczem 17mm poluzować tą nakrętkę i nic ani drgnie, obraca się razem z drążkiem. Dwa dni spryskiwałem to połączenie olejem penetrującym bez rezultatu. -
Możesz:
- Użyć lepszych - mocniejszych kluczy (np. francuski),
- Podgrzać palnikiem połączenie i spróbować odkręcić
- Ostatecznie przeciąć tarczą do cięcia metali nakrętkę
-
Spróbuj użyć dwóch, a nawet trzech płaskich dwunastek, ułożonych obok siebie, którymi złapiesz drążek. To zapewni mocny chwyt i zminimalizuje urwanie klucza (siły rozdzielają się na trzy sztuki).
-
Myślałem żeby wykręcić cały drążek z kolumny kierowniczej i na imadle sobie to odkręcić. Drążek normalnie wykręca się w lewo, czy trzeba mieć jakieś specjalne narzędzia ?
-
@cezar
Jeżeli nie ma potrzeby wymiany drążka raczej bym tego nie robił bo trzeba zdjąć osłonę gumową drążka a też odkręcenie jego może nie być łatwe jeżeli drążek jest przykręcony do listwy przekładni kierowniczej na klej. -
Ok, w poniedziałek kupie sobie dwa klucze 12mm i spróbuje jeszcze raz.
Klucze firmy Kuźnia są w miarę mocne, czy szukać coś lepszego w stylu Stanley ? -
Nie wiem jakimi narzędziami dysponujesz. Możesz użyć do uchwycenia drążka 2- 3 kluczy płaskich 12 obok siebie lub jak pisałem szerokiego klucza francuskiego (nastawnego).
albo jeszcze lepiej dużego klucza hydraulicznego samozaciskowego.
Jak masz nakrętkę M 12x1,5 (z gwintem drobnozwojnym) na wymianę, szlifierkę kątową z cienką tarczą do cięcia metalu (gr ok 2 mm) i faktycznie połączenie drążka z końcówką jest bardzo mocno zapieczone to nie bawiłbym się i przeciął nakrętkę (oczywiście poprzecznie do gwintów - wystarczy przeciąć ją z jednej strony uważając aby nie uszkodzić gwintu drążka i samej końcówki gdy te elementy mają być ponownie użyte)
-
@cezar Użyj palnika. Serio. Podgrzejesz nakrętkę i pójdzie. Sprawdzona metoda. Do tego, jak pisali koledzy, 2 klucze obok siebie i musi pójść. Jeszcze wcześniej możesz poobijać nakrętkę - jeden młotek z jednej strony nakrętki, w przeciwną stronę uderzasz drugim młotkiem.
Palnik możesz sobie kupić w każdym markecie budowlanym. Ja mam taki na butle 600ml/330g. I taki polecam, bo te mniejsze butle są (przynajmniej u mnie) droższe :). Mam mniej więcej coś takiego: http://www.gaz-but.pl/pl/p/Idealgas-Palnik-uniwersalny-typu-lutlampa/553 . Palniki bez "iskrownika" są tańsze, ale nie dużo, więc ja bym doradzał brać wyposażony w "zapalacz". -
Udało się odkręcić bez podgrzewania. Użyłem klucza hydraulicznego samozaciskowego i kawałka rury jako przedłużki którą zaparłem o podłogę i kluczem 17 przy użyciu dużej siły nakrętka puściła.
-
@cezar
Dobrze, że udało Ci się odkręcić nakrętkę "bezinwazyjnie". Klucz hydrauliczny samozaciskowy u mnie wielokrotnie się sprawdzi w wielu zastosowaniach. Jego wielką zaletą jest to, że automatycznie kasuje się luz na szczękach przez co nie "omyka " się na odkręcanym elemencie.