Racja poniżej 900obr/min telepie całą budą,jak masz źle ustawione zawory to sama taka regulacja spokojnie podniesie obroty od 300-800obr/min
Tom
Posty
-
Drgania na ciepłym silniku -
Drgania na ciepłym silnikuWszystko to takie oceniane na pałę , żadnych konkretnych tematów,obroty przy 85 stopniach spadają mi do 900obr/min,przy niższych mam nawet 1100br/min,może ci się wydaje,może jesteś przewrażliwiony,ale aby w 100% wyeliminowac ten problem to:
1.Ustawić zawory
2.ustawić przerwę na świecach
3.wyregulować kąt zapłonu
4.dopiero jak obroty spadną poniżej 950obr/min przy,przy włączonych światłach i wentylatorze chłodnicy,podkręcić bieg jałowy -
Jak naprawić "twardy" pedał hamulca podczas chłodnych dnipiszesz ze przed wyminą zaworka a po wymianie tarcz hamulce były jeszcze słabe i teraz mam pytanie o ten moment. Czy pedał wtedy łapał ci nisko czy wysoko ? dąże do tego czy wimiana tego zaworka
może spowodowac że pedał bedzie brał wyżej ? raczej wydaje mi się że nie ma takiej możliwości ale wolę sie upewnić bo tego nie wymieniałem aprzeprute mam w hamulcach wszystko i nadal łapią
chwile nad ziemiąZaworek nie ma nic wspólnego z wysokością pedała.
-
Montaż klockówZ klockami nie ma żadnego problemu, odkrecasz szczękę która jest mocowana na 2 śruby (14 bodajże), potem wkladasz nowe klocki i musi działać. A tarczę wymieniamy gdy jest już zużyta, nie trzeba
razem z klockami.Trochę za prosto powiedziane,diabeł tkwi w szczegółach,a lekki szczegół to taki że 80%starte klocki mają radykalnie mniejszą średnice od nowych a co za tym idzie trzeba rozeprzeć szczękę.
-
Nie chce zapalacDopełnię informacje kolegi:
Jeden rozruch silnika to 20 min ładowania akumulatora przez alternator. -
Nie chce zapalacTo inaczej i teraz tylko na temat:
Jak zgasisz silnik i będziesz szedł do domu,zdejmij klemę z akumulatora,następnego dnia jak będziesz jechał załóż ją i spróbuj odpalić.Jak odpali to ok jak nie to akumulator.Zdejmuj klemę po każdym wyjściu z auta.Kiedy idziesz do pracy i kiedy przyjeżdżasz do domu.
Możliwe że masz gdzieś zwarcie i na wyłączonym silnik coś ci ciągnie napięcie z niego. -
Nie chce zapalacZagladam tu tylko jak mam klopot. Nie jestem bywalcem. Szukalem ale znalazlo nie na temat. Poza tym nie wiem co jest przyczyna. Moze byc kilka. Jak ktos wie to niech poda nazwe kacika.
Opisze co sie dzieje. Tikus obecnie 11 lat a mam od dwuch. Zawsze zapalal super! Akumulator bezobslugowy 36. Problem pojawil sie po ostatnim rozladowaniu=zostawilem wlaczone swiatla. Kilka razy mi
sie tak zdazylo ale zawsze jazda do pracy 20km usuwala problem. Doszlo do tego ze byl juz "niemiec" ale odkrylem luz na klemie. Obie wyczyscilem, nasmarowalem wazelina i przez dzien bylo ok.
Teraz musze zapalac z popychu co drugi raz. Jak koncze jazde, wylaczam i probuje zapalac to zawsze zapali. Jak ostygnie po 8 godzinach nie chce zapalic. Akumulatorow pare mialem i wiem ze jak
pada to dojdzie do stanu ze sie kontrolki nie zapala a moj nie. Cos tam probuje chcechlac ale nie zawsze zaskoczy i kontrolki pala sie jasno. Zanim zaskoczy to musze go chechlac z 10 sek.
Wiem ze to zle ale...Nawet z popychu trudniej zapala niz zawsze bywalo. Zeby zaoszczedzic koszty a to mi glownie chodzi chce znalezc przyczyne i tylko to usunac a nie kilka niepotrzebnych
spraw po drodze. Wiec bylem dzis w sklepie z akumulatorami i gosc zbadal mi ladowanie na wysokich. Bylo ok 13 wiec malo bo min 13,6. Co to moze byc? Acha pasek byl zmieniany w zime bo
piszczal w wilgotne dni. Czyli jest nowy. Jak juz zapali to podczas jazdy nie ma najmniejszych problemow. Za tydzien wyjazd na urlop nie mam zbyt wiele czasu na proby. DoradzciePo pierwsze:
Walisz takie byki że odrzuca,aż się prosi nie czytać dalej.Po drugie:
Jak masz problem z akumulatorem to go wymień na nowy za 200zł.Po trzecie:
Rozładowanego akumulatora nigdy nie naładujesz silnikiem niż miałoby to miejsce przy ładowaniu za pomocą prostownika. -
Jak naprawić "twardy" pedał hamulca podczas chłodnych dniPanowie zna ktos moze numer katalogowy tego wezyka z zamontowanym zaworkiem przychodzacym do kolektora ssacego?? Bo nie wiem jak mam wytlumaczyc babie o co mi chodzi a nie bede tego przed sklepem
sciagal..wężyk podciśnienia z zaworkiem 51031A78B01-000
-
Ku przestrodzejsli wg ciebie mase mozna pominac , podczas analizy wypadku to ja przepraszam
mowie ze chłopak by tak czy siak zginal jakby nawet w niego motor wjechał(choć pewnie byłyby 2 krzyzyki)
-
Ku przestrodzeMasa nie masa,jedno jest pewne i każdy to wie że daewoo tico jest jednym z najbardziej niebezpiecznych samochodów jeżdżących po naszych drogach.
Przy wypadku 50km/h nie chciałbym być w tym aucie,bo ma sie duże szanse że pomodlisz się ostatni raz(jak zdążysz).Choć sam czasem o tym zapominam. -
zapach spalonej gumyWitam
Jak że jestem nowy na forum witam wszystkich bardzo serdecznie.
Kilka dni temu przy dosyć gwałtownym hamowaniu poczułem, że ściąga mnie na lewą stronę, a dwa dni temu poczułem zapach spalonej gumy w kabinie. Okazało się że to z prawego przedniego koła. Zapach
wzmaga się przy mocnym hamowaniu. Odkręciłem prawe przednie koło i popatrzyłem i niby wszystko jest OK. Klocki nie są starte, tarcze są OK.
Zauważyłem, że na feldze jest trochę czerwonego osadu, który pewnie pochodzi od klocków hamulcowych.
Czy ktoś się spotkał z czym takim? Jakieś pomysły co to może być? Będę wdzięczny za podpowiedź.
pozdrawiama wiesz jaki ma zapach przypalone sprzęgło?
-
Ku przestrodzeNie abym się czepiał czy wymądrzał,ale coś mi się nie chce wierzyć że Tico zarzuciło,a sadząc chłopak tikiem musiał mieć coś pod 100km/h albo ponad ,a w tym wypadku aby tico przewrócić,bo nie sądzę aby dało się nim zarzucić bez dachowania przy tej prędkości,musiałby skręcić kierownice ponad 90 stopni,a nie wierze aby ktoś taki manewr o zdrowych zmysłach wykonał.Patrząc po zdjęciach asfalt jak na PL drogi całkiem przyzwoity.
Można się tylko domyślać że chłopak tikiem mógł już kończyć manewr i powracając na swój pas dostał transitem w bok.
Bo widać że na takie duże prędkości transit jest w całkiem niezłym stanie czego nie można powiedzieć o poszkodowanym. -
Problem- dławi sie na 1,2 i czasem 3A jeszcze pytanie, jak zajrze pod spód jak zobaczyć czy katalizator rzeczywiście się rozsypał???. Czy tak wizualnie nie da rady.
Najrozsądniej byłoby,zdjąć przedni zderzak,górny pas i dolną belkę zderzaka i już mamy katalizator jak na patelni.
-
Hamulec ręczny nie działa! Pytanie do Su2.heheh ja jak wymieniałem własnie nie miałem kanału, ale dałem radę, podwindowałem tico dosyć wysoko, podparłem czymś dla zabezpieczenia i jazda. Fakt faktem nie byłem po tej naprawie zbyt czysty
ale robota wykonana. teraz jak to przeczytałem to tak sobie myslę że głupi byłem że nie kombinowałem coś z inną linką tylko wydałem 65 zł.
Tak się zastanawiam jak piszecie że kupowaliście linki z pancerzem, a nie lepiej kubić samą linkę i wprowadzić w stary pancerz? Wtedy odpadło by kupę roboty przy jego odkręcaniu.Linka jest z dwóch stron na stałe zagnieciona,oczywiście że można tak jak mówisz ale będzie trzeba ją na początku uciąć i z powrotem jakoś zagnieść.
Też rozwiązanie.
Ja sugerowałem się tym ze jak już mam nową linkę z oplotem to wstawię ja całą. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Hamulec ręczny nie działa! Pytanie do Su2.Ostatnio dużo używałem ręcznego, a właściwie nie ja a moja żona, bo uczy się do egzaminu na prawo jazdy.
Dziś sprawdzam ręczny, a on nie działa. Chyba zerwała się linka. Jutro będę musiał sprawdzić.
Zastanawiam się tylko, czy kupić nową, czy zrobić tak jak Su2 ?
Może Su2 się odezwie i napisze jak sprawdza się jego patent odnośnie samoróbki linki do ręcznego?
Stach przeczytałem ten link odnośnie "linki w rolniczym",do rzeczy.
Wstawienie linki nowej w oplocie wiążę się ze zdjęciem bębnów,zdjęciem linki,wyciągnięciem oplotu(jak nie masz kanału to trzeba być nieźle gibkim bowiem śrubki są nad zbiornikiem paliwa),demontaż lewarka ręcznego.Jednym słowem linka hamulca ręcznego daje nieźle popalić.Pomysł "linka w rolniczym" jest super sprawą,jak zerwę znowu linkę to od razu robie tak jak kolega co patent wymyślił.
-
świecąca się kontrolka ładowaniaParę dni temu kupiłem alternator na allegro używany,przyszedł wczoraj pocztą a dzisiaj z samego rana po pracy wziąłem się za montaż.Kupiłem alternator używany za 70zł,dzisiaj przed samym zamontowanie rozebrałem go by zobaczyć w jakim stanie są szczotki i uzwojenie,ku mojemu zdziwieniu kupiłem alternator naprawiany,wszystkie diody są nowe i oczywiście wlutowane.Sądzę że zakup zrobiłem udany ze względu na nowe diody.Po zmontowaniu wszystkiego,odpaliłem silnik i wreszcie kontrolka zgasła <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> .
p.s.Gdy montowałem alternator wypiąłem wężyk podciśnienia z zaworkiem od kolektora dolotowego idący do serwa.
Wyjmowałem go wcześniej i wiedziałem już że dmuchając w dwie strony nie ma przepływy.
Wreszcie natknęło mnie aby go śrubokrętem przepchać,wsadziłem wkrętaka i "posmyrałem" zaworek.
Następnie dmuchnąłem i już mam brak przepływu z jednej strony a z drugiej jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> .
Jedyny minus tego że teraz mam pedał o wiele niżej,ale z tym też się kiedyś uporam jak będę miał czas.
I ku mojemu zdziwieniu przepływ jest od strony serwa do kolektora a nie na odwrót. -
Ładowanie akumulatora???ale jak się tam dostać???
jak chcesz mierzyć to tylko od dołu
-
Ładowanie akumulatora???Chyba jednak mijasz się z prawdą, bo kontrolka ładowania nie świeci się jeszcze, gdy występuje napięcie ok. 13.5V
Sam mam napięcie na biegunach akumulatora w okolicach 13.9-14.0V i ani razu kontrolka się nie zaświeciła.Jak pewnie zauważyłeś przerabiałem ostatnio temat związany z uszkodzeniem alternatora w swoim bolidzie.
I u mnie przy napięciu 13,8V-14,1V żarzy się bardzo delikatnie(mam takie napięcie bez obciążenia),teraz mam przy obciążeniu 13,5V i świeci się na 70%.
Małą gafę napisałem wskazania powinny się mieścić w przedziale 14,2V-14,8V.
Jest to w Trzeciaku strona 248 temat:sprawdzanie alternatora. -
Przerwany kabelekUzywalem ale ta sruba ma mala glowke a do tego dojdzie brak miejsca na klucz i nawet nasadowym nie moge odkrecic. Ale spoko jakos podolam wkoncu to tylko mala srubka:P
Też od dawna mam zerwany ten kabel masy,zawsze o nim zapominam aby go zrobić.
-
Ładowanie akumulatora???Prawidłowe ładowanie to takie ładowanie które przy odpalonym silniku i włączonych odbiornika mieści się w przedziale 14,4V-14,8V,poniżej świeci się kontrolka ładowania.