TAK TAK
Jako, że jestem po paru kawach i jeszcze zasnšć mi się nie udało i z powodu, ze niebardzo wiem gdzie mógłbym wrzucić skan- przepisalem sam artykuł.( bez charakteryski silników, historii modelu w datach, bez orientacyjnych cen częSci) - KiedyS dopisze <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
A teraz zapraszam do lektury <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Samochód jak wino ?
Teoretycznie im wino jest starsze, tym lepsze. Czy o produkowanym bez większych zmian przez 14 lat Suzuki Swift można wypowiedzieć się podobnie ?
Opisywany model coraz popularniejszej w naszym kraju marki rodem z Kraju Kwitnšcej WiSni został zaprezentowany w 1983 r. Następca pojawił się dopiero w tym roku. Patrzšc na linie nadwozia i kokpit poprzedniego modelu, można mieć wrażenie, że od poczštku produkcji, czyli ponad dwadzieScia lat, samochód nie wiele się zmienił.
Najciekawsze jest to, że choć wyglšdem auto mocno odbiega od najnowszych trendów stylizacyjnych, to z pewnoSciš nie można o nim napisać, że jest brzydki. Szczególnie w wersji hatchback linie nadwozia tworzš zwartš i dynamicznš bryłę, która podoba się głównie młodym kierowcom. Ciekawostkš jest, że w 1992 r. Suzuki wprowadziło do oferty Swifta z nadwoziem cabrio. Oprócz wersji z otwieranym dachem nabywcy mogli wybierać spoSród wspomnianego trzy- i pięciodrzwiowego hatchbacka oraz sedana.
Przede wszystkim prosto
Kokpit prezentuje styl typowy dla aut japońskich z przełomu lat 80 i 90. Tworzywa sztuczne użyte do jego wykończenia nie zachwycajš ani jakoSciš, ani też dokładnoSciš montażu.
Nie można mieć za to zastrzeżeń do czytelnoSci wskaxników. Jednak już rozmieszczenie poszczególnych przełšczników, szczególnie w starszych egzemplarzach mogło być bardziej przemySlane. Całe szczęScie w miarę upływu lat producent skrupulatnie poprawiał swój produkt.
Godne krytyki okazujš się fotele i tylna kanapa. Podróżujšcym z przodu dajš się we znaki nieodpowiedni profil oparć oraz zdecydowanie za krótkie siedziska. O ile z przodu iloSć miejsca można uznać za wystarczajšcš, o tyle na tylnej kanapie jest zbyt ciasno. Szczególnie w krótszej, trzydrzwiowej wersji. Trudno także zajšć tam miejsce, kiedy nie mamy do dyspozycji dodatkowej pary drzwi.
Nie do zdarcia
Najcenniejszš zaletš Swifta sš jednostki napędowe. NajczęSciej spotykanymi silnikami pod maskš tego modelu sš dwa benzynowe: 1.0 /50 KM oraz 1.3 /68 KM. Trzycylindrowa jednostka napędowa o mocy 50 KM nie zachwyca dynamikš. Samochód niš napędzany przySpiesza od 0 do 100 km/h w około 16 sek. Jednak zużycie paliwa na Srednim poziomie około 5l/ 100 km/h rekompensuje braki dynamiki. Auto z mocniejszym silnikiem do setki rozpędza się około 2 sek szybciej, jednak zużywa Srednio około 1,5- 2 l benzyny na sto kilometrów więcej. Wspólnš cechš obu jednostek napędowych jest wysoka niezawodnoSć.
Lepiej jest w mieScie
Niestety, dobrš jakoSć jednostek napędowych Swifta przyćmiewa zbyt słabe wyciszenie komory silnika. A szkoda, bo zawieszenie zachęca do sportowej jazdy. Niestety, cierpi na tym komfort pasażerów, bo w rezultacie autko kiepsko tłumi nierównoSci.
Przedział bagażowy w wersji hatchback ma pojemnoSć 260 l, natomiast w wersji sedan- 365 l. To całkiem sporo jak na samochód miejski.
Przez cały okres produkcji Swifta producent starał się dostosowywać auto do rosnšcych wymagań klientów. Patrzšc, na to jak małe Suzuki przetrwało próbę czasu, można rzec adekwatnie do przysłowia o winie. że Swift przez lata dojrzewał, stajšc się lepszy. Co prawda samochód nie jest pozbawiony wad, ale jego niski apetyt na paliwo oraz ponadprzeciętna trwałoSć jednostek napędowych tworzš obraz bardzo ciekawej alternatywy dla osób poszukujšcych taniego transportu w mieScie.