Znalazłem trochę czasu i przez łikend dokonałem drobnych modyfikacji mojego Kulona 720.
Oczywiście najważniejszy był wiatrak chłodzący elektronikę.
Wybrałem model 60x60mm i prądzie ok. 60mA przy 12V.
Postanowiłem nie modyfikować oryginalnej tylnej ścianki, lecz wykonać nową pod wymiary nowego wentylatora. Postarałem się umieścić go możliwie nisko, aby chłodził elementy od spodniej strony płyty głównej, którą finalnie umieściłem na tulejkach 5mm.
Postanowiłem również na tej ściance umieścić gniazdo bezpiecznika rezygnując jednocześnie z tego znajdującego się na płycie głównej (dwa druciki).
Wyszło to tak:
Przymiarka wewnątrz urządzenia i generalnie jestem zadowolony:
Jeszcze zrobiłem wycięcie na przewód zasilający. Umieściłem go specjalnie powyżej połowy wysokości, aby łatwiej było serwisować sprzęt.
Przyszła pora na wymianę przewodów z płyty głównej do czołowej.
Zastosowałem przewody 2.5mmkw.
Przewód "-" podłączyłem bezpośrednio pod śrubę zaciskową, do której w przedniej części podłącza się przewody do ładowania akumulatora.
Przewód "+" przylutowałem w swoje pierwotne miejsce (nie chciałem rezygnować z bezpiecznika).
Wyszło to tak:
Zostało już tylko przylutować przewody wiatraka i zasilające z uwzględnieniem nowego bezpiecznika 2A.
Generalnie wyszło to tak:
Mały komentarz.
Miałem zastosować dodatkowy wyłącznik zasilania, mam nawet podświetlany lub taki, jak w zasilaczach komputerowych.
Nawet znalazłem już miejsce na jego montaż, jednak na razie zrezygnowałem z tego.
Po prostu zdaję sobie sprawę, że z ładowarki będę korzystał sporadycznie, a i tak urządzenie przed użyciem muszę podłączyć do sieci 230V.
Tak więc zobaczę "w praniu", czy być może warto zastosować ten dodatkowy wyłącznik zasilania, czy też nie będzie to miało dla mnie znaczenia.
Na razie zrezygnowałem z wymiany przewodów do ładowania akumulatora.
Kiedyś kupiłem taki z żyłami 2.5mmkw. i niestety przewód ten jest dość sztywny, a przez to nieporęczny.
Według mnie w zupełności wystarczy przewód 1.5mmkw. typu linka.
Będzie on bardziej poręczny, a jednocześnie spadek napięcia na nim nie powinien być duży, tym bardziej, że z dużym prawdopodobieństwem nie przekroczę prądu ładowania rzędu 5-7A. Przy takim prądzie spadek napięcia nie powinien być znaczący (zmierzę to i tak kontrolnie).
Podsumowując, urządzenie jest już gotowe do pracy po drobnych usprawnieniach, pozostały tylko do wymiany przewody oraz "krokodylki" do akumulatora i to będzie w zasadzie wszystko.