Po roku czasu znowu jest parę bąmbelków na drzwiach kierowcy na samym spodzie.
Zawsze z rdzą walczyłem sam, z różnymi efektami. Szkoda mi było pieniędzy na lakiernika. Teraz jak czytam, że po robocie fachowca, po roku wyłazi rdza, to tym bardziej się cieszę, że nie wywaliłem pieniędzy w błoto. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Na zimę i do pracy TICO a na letnie wypady to MX-3
Jeśli tylko na przeszkodzie nie stoją finanse, to tak by było najlepiej. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />