a zakleiles trzy czy jedna, i tez zalezy czy je w pełni zalałeś czy tylko delikatnie.
klej jest bardzo dobry, ale z rozsądkiem
a zakleiles trzy czy jedna, i tez zalezy czy je w pełni zalałeś czy tylko delikatnie.
klej jest bardzo dobry, ale z rozsądkiem
lewa - rozumiem że od skrzyni biegów ?
lewarek pod skrzynię, koła skręcić w lewo, zdemontować akumulator i jego podstawkę.
Teraz 3 sposoby są (klucze 12 i 14):
1. wykręcić łapę od skrzyni i środkową śrubę mocującą poduszkę
2. odkręcić poduszkę od łapy silnika, śrubę mocującą poduszkę oraz osłonę poduszki
3. odkręcić poduszkę od łapy silnika, śrubę mocującą poduszkę, opuścić powoli silnik ze skrzynią aby móc swobodnie wyciągnąć poduszkę.
Jeżeli się źle rozumiemy i jest to poduszka prawa to podnośnik pod miskę olejową (przekładka z drewnianej deski ! ), delikatnie unosisz, odkręcasz śrubę mocującą poduchę (klucz 14), odkręcasz poduchę od łapy silnika (2x klucz 14) i masz
Hellsin, niestety twoja porada odnośnie wymiany jest do niczego. To użytkownik powinien zdecydować czy jest w stanie podołać takiemu prostemu zadaniu czy nie. Żaden kanał nie jest tu w ogóle potrzebny, nie trzeba nawet koła zdejmować.
madiii, wyciągnij poduszkę i oceń jej stan, ewentualnie zaklej ją klejem do szyb, taniej cię wyniesie ta inwestycja niż płacić za nową pewnie 150-200 zł
to jest tzw nakrętka z prowadzeniem i na allegro są dostępne 2 dlugości ja mam te krótsze i są na styk z felgą. jedyne co musiałem zrobić to delikatnie ten kołnież zjechać co by w felgę wszedł
jskbyś zajrzał i się zorientował w cenach to swifty spadły ostro. wiec albo sprzedajesz za grosze albo katujesz do śmierci.
maks prąd ładowania akumulatora aby go nie zabić nie powinien przekraczać 10% jego pojemności. inaczej trzeba bardzo uważać żeby go nie zagotować.
wyciągnąć łożysko to żaden problem bez prasy.
Problem się pojawia w momencie montowania nowego łożyska.
ale co ty chcesz rozkręcać ? nagrzewnicę czy obudowę nagrzewnicy !!??
bo jeżeli nagrzewnicę to zadam pytanie: "czy chłodnicę można rozkręcić"?
teraz zobaczysz jak jest ona niewygodna zeby widzieć kontrolki
nie mówimy o jakiejś małej szmatce tylko takiej której w silnik nie wciągnie co najwyżej bluzę ściągnąć z siebie i jazda
a ja bym zerwał rurę dolotową i szmatą zatkał dolot
oczywiście już posiadając autko z silnikiem na ON wystarczy się do wiedzieć czy na pompie jest ręczny zaworek do gaszenia lub elektrozawór, bo to znacznie ułatwia wtedy gaszenie. Jak jeździłem kiedyś mercem to gasiłem go śrubokrętem po otwarciu maski bo stacyjka była uszkodzona
SORRY bartek, ale gówno wiesz o dieselach.
nigdy nie miałeś, nie jeździłeś i się nie znasz.
wbijesz coś sobie do głowy i się za znawcę uważasz. to że mogło się cos takiego zdarzyć w tamtym aucie to wiesz. no cóż, może zdażyć się wszędzie, NAWET TOBIE ! Dostajesz zwarcie w elektryce, stacyjka nie działa, nie możesz zgasić auta, a to wkręca ci się na obroty.
Co wtedy robisz ?
bo ?
daj powód
jeździłeś samochodem z zapłonem samoczynnym bartoszu ? ja jeździłem jako auto codzienne i nie wiem do czego pijesz w tym momencie
na silnik czy wszystko w aucie. bo ja mam puga 1.1 2003 po lifcie i jakoś nie ląduje w warsztacie
wada tego auta: bardzo szerokie słupki przednie ograniczające widoczność na skrzyżowaniach
błąd !
nowy model skrzyni z silnika M16 ma wnętrzności P&P do przełożenia ze skrzynią z G16A/B
odkręciłeś korek po rozgrzaniu silnika ? - gratuluje pomysłu.
zawsze jak dodasz gazu może być tendencja do podnoszenia się powierzchni bądź obniżania powierzchni chłodziwa. zauważ że przyspieszasz pracę pompy wody! to i wzburza się przepływ płynu. w dodatku dodawanie gazu mimo wszystko powoduje wzrost temperatury płynu, to i przybywa go w układzie.
tylko się poziom podnosi czy lecą bąble ?
taaa. dwa leżą u mnie w garażu
dawna próba odzyskania danych ze strony klubowej.