odebrane...hamuje tak samo czyli dopiero z pedałem w
podłodze i to tak od niechcenia,tzn hamuje ale nie
tak mocno jak bym tego chciał odpowietrzone są no
i teraz się zrobiła zagadka co to jest,przewody mam
całe bo nic nigdzie nie kapie
Czy jesteś w stanie napompować pedał hamulca na światłach aby brał wyżej ?
Ja stawiam albo na bardzo zużyte klocki i szczęki - wtedy hamulec łapie nisko albo na zużyte serwo/puszczające.
Można zrobić próbę na serwo - jedziesz tak z 60km/h na pustej drodze - najlepiej duży plac i gasisz auto (nie wyciągasz kluczyków) i tak hamujesz parę razy - jak będzie hamowało cały czas tak samo kiepsko jak na zapalonym silniku to znaczy że uciekło Ci wspomaganie hamulca a więc serwo - tylko ten test jest niebezpieczny i wykonywać z rozwagą.