Generalnie łatwiej
jest, gdy masz w zasięgu ściągacz do piasty, bo po jej odkręceniu może być problem z
jej demontażem (ja się posługiwałem młotkiem czego nie polecam )

Masz całkowitą rację! Jasne,dobry ściągacz jest bardzo pomocny(Twoja opinia co do młotka też jest bardzo słuszna).

Luzujesz nakrętkę piasty (bodajże na klucz 24),

Jeżeli pozwolisz, to do tych 24 warto dodać 6 i wtedy będzie OK !

PS. Zazdroszcze Ci tego co oglądałeś z okazji Dni Morza

zaznaczam że
błotnik nadkole i lampa juz są ok

A nie lepiej skonsultować się z blacharzem ?

jeżeli to
rozłączeniu go wszystko działa ok tylko niema wstecznego to pewnie w tym leży wina
chociaż niemam zielonego pojęcia co ma piernik do wiatraka

Wg.moich notatek na tym obwodzie(bezpiecznik nr 10-15A)pracują światła cofania,wentylator chłodnicy i kierunkowskazy.Najlepiej wyjaśni Ci to jakiś złosnikowy elektryk, bo ja nie jestem elektryk i zajmuję się elektryką tylko dla własnych potrzeb.

Czy taka pompa jest
impulsowa ??

Na podstawie wyglądu zewnętrznego trudno powiedzieć, w opisie oferty nic na ten temat nie jest napisane.Może ta osoba co już kiedyś kupowała taką pompę odezwie sie i da jakieś informacje na ten temat.W razie czego to możesz zadzwonić do sprzedawcy i się dopytać o szczegóły.

i to jest wlasnie
ten czujnik pod pkt 6. !!!! to bedzie napewno to dzieki za pomoc

To nie jest żaden czujnik , tylko włącznik tylnej lampy cofania.
Nr 37610A70B11-000, cena w IC 24 zł.

Wiem jedno, że jeśli tylko zacznie ona mieć jakieś niedomagania kupuję uniwersalną
elektryczną i zakładam na miejsce mechanicznej tylko samą zaślepkę.

Ja mam założoną pompę elektryczną przeponową.Teraz często sprzedają pompy elektryczne impulsowe, do których jest potrzebny specjalny impulsator (dość drogi)co znacznie podraża koszt całego urządzenia.

Problem rozwiązany.
Kupiłem gwintownik M10 i nagwintowałem ten otwór, a w pompie go tylko rozwierciłem.
Wiem jedno, że jeśli tylko zacznie ona mieć jakieś niedomagania kupuję uniwersalną
elektryczną i zakładam na miejsce mechanicznej tylko samą zaślepkę.

Na Twoim miejscu bardzo ostrożnie powinieneś przykręcać pompę, bo ścianka tego rozwierconego otworu jest już dość cienka.No i w śrubie M10 sześciokąt łba ma rozmiar na klucz 17mm. Czy nie przeszkadza to w jej zakręceniu, bo tam jest mało miejsca ?

Hmm... Raczej
"podstawa aparatu zapłonowego" lub "podstawa obudowy aparatu zapłonowego".
Chodzi ci o tą samą
część z Matiza? Matiz nie ma przecież wogóle mechanicznej pompy paliwa więc i w tej
podstawie nie ma miejsca na pompę...

A na początku nie były montowane silniki identyczne jak w Tico ? Ale może jest tak jak piszesz.
Nazwę i nr kat.podałem tak, jak podano w katalogu części zamiennych Tico.Aby nie wymyślać nowych nazw części, staram się stosować nazwy fabryczne-katalogowe.

Może gdzieś na
szrocie kolega znajdzie jakieś Tico - ta część (używana) nie powinna być

Myślę że nie bedzie problemów z używką.

będę musiał wymienić ten element, który sam nie wiem jak się nazywa

Wymiana uszkodzonego elementu jest najpewniejszym sposobem naprawy.Może uda Ci się gdzieś go znaleźć(np.od jakiejś uszkodzonej(złomowej) głowicy Tico).Część ta nazywa się "obudowa aparatu zapłonowego" i ma nr kat. 11160-78B00-000(ciekawe czy będzie pasowała od matiza).Uszczelka pod tą obudowę ma nr kat.11169A78B01-000 i jest b. tania.
Aby tą obudowę wymontować od głowicy, trzeba odkręcić trzy śrubu i dwie nakrętki(wszystko na klucz 10 mm.Uszczelkę można dorobić.Taka naprawa (moim zdaniem)będzie pewniejsza i szybsza,niż kombinacje z naprawą gwintów w otworach.Obyś tylko znalazł gdzieś ta obudowę.Życzę powodzenia w poszukiwaniach.

Dzisiaj będę musiał
jechać po narzynkę i zrobić nowy gwint. Próbowałem przykleić śrubę klejem w rodzaju
poxipolu, lecz na nic się to nie zdało, gdyż wszystko odlatuje.

Jeżeli potrzebna Ci jest narzynka, tzn. że uszkodzone są śruby a wtedy naprawa jest prostsza(wymiana śrub na nowe).
Natomiast do poprawienia gwintu w głowicy potrzebny by był gwintownik M8.
Naprawa może być możliwa ,ale źle wykonana może doprowadzić do trwałego uszkodzenia głowicy w miejscu mocowania pompy paliwa.Nie podajesz dokładniego opisu uszkodzenia i co uległo uszkodzeniu(który gwint uległ "zerwaniu", czy nastąpiło jakieś pęknięcie lub wykruszenie korpusu głowicy w miejscu mocowania pompy,czy może uszkodzony jest gwint w otworze w głowicy i w jakim stopniu został uszkodzony(otwór przelotowy czy ślepy) itp.
W ostateczności można zaślepić otwór w głowicy na stałe i zamontować pompę elektryczną.

tulejka kosztuje 15 zl

W IC kosztuje 5,92 zł.

Mam wielką
przyjemność powiadomić Was i zaprosić na mój ślub

Z tej okazji najlepsze życzenia przesyła
Lars,były radomiak z ul.Mlecznej !!

W którym miejscu
dokładnie?
Może być, że w tym
miejscu przewód jest bardziej narażony na uszkodzenia?

Miejsca nie pamiętam.Może sprawdź go na całej długości,aby nie było masy z podłogą.

Hehe pasi pasi,
chodzi mi o to, ze do Wroclawia daleko ;p

3-termostat
4-termowyłącznik

Nikt nie ma już
żadnych pomysłów? (poważnych)

Ja miałem identycznie.Przyczyna-przetarty przewód ten co leci po podłodze od wyłącznika przy hamulcu
ręcznym i to on robił zwarcie z podłogą(masa).

Hehe pasi pasi,
chodzi mi o to, ze do Wroclawia daleko ;p

Racja, kawałek drogi jest. Ale lepiej sie gada jak w profilu jest np.zawód,student czy fryzjer. Łatwiej się wtedy dostosować do przypuszczalnej wiedzy Kolegów.

Ogrzewałem suszarką a zimnym silniku zamknięcie było całkowite ?
na początku otworzyła się do połowy a po kilku minutach o dziwo cała otworzyła sie
:|

Czy na początku próby przepustnica była całkowicie zamknięta ?

Czyli jak wynika z tej próby termoelement powinien być sprawny.Moim zdaniem powinieneś sprawdzić teraz napięcie sprężyny powrotnej, oraz możliwość swobodnego poruszania się przepustnicy na własnej osi (po chwilowym odłączeniu zębatki i kółka zębatego)po rozłączeniu przepustnica powinna poruszać się bez żadnych oporów i zacięć jednak z uwzględnieniem oporu sprężyny powrotnej.Przepustnicę można naciskać wtedy delikatnie palcem(do pełnego położenia wyłączenia ssania, natomiast powinna wracać sama do pozycji pełnego włączenia ssania pod wpływem sprężyny powrotnej).Po uzyskaniu pełnego, swobodnego ruchu przepustnicy można przystąpić do jej regulacji.

Od razu po
odpaleniu jest do połowy otwarta i się nie zmienia, a porusza się właśnie dobrze...

Warto sprawdzić czy działa termoelement woskowy.Jeżeli możesz to podłącz do prądu jakąś suszarkę do włosów i podgrzewaj kapsułę termoelementu woskowego, obserwując jednocześnie, czy porusza się to plastikowe kółko zębate, współpracujące z metalową zębatką.Jeżeli tak,to powinno zmieniać się też położenie przepustnicy.
Jednak niepokoi mnie sprawa położenia przepustnicy (otwarcie do połowy rano,przy zimnym silniku).Przepustnica powinna być zamknięta do oporu.

Tykałem się tylko
śrubek od regulacji ssania i biegu jałowego i na słuch robiłem to

Regulacje "na słuch ",lub "na oko" mijają się z celem. Najgorsze jest jednak to, że w ten sposób rozregulowałeś gaźnik i bez lampy stroboskopowej oraz analizatora spalin (w warsztacie)poprawnej regulacji nie wykonasz.
Czy sprawdzałeś położenie przepustnicy na zimnym i rozgrzanym silniku? Czy porusza się ona bez zacięć w całym swoim zakresie.