Posty napisane przez kulas
-
RE: FOTKI NASZYCH AUT
To ja pochwale sie nabytkiem, dzisiejsza sesja na Polach Mokotowskich.
-
RE: FOTKI NASZYCH AUT
To ja pochwale sie nabytkiem, dzisiejsza sesja na Polach Mokotowskich. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
RE: Alternator - regeneracja.
Witaj.Juz Cie informuje.Po pierwsze nie koniecznie muszą to byc łozyska.To dopiero wyjdzie po rozłozeniu
alternatora.U mnie akurat było przebicie z stojana na obudowe.O to adres warsztatu ktory polecam
"elektro-mot".ul.Jórskiego12 Warszawa, tel kom:602277675,tel stacjonarny:679-56-35.Jestem bardzo zadowolony z
usługi.Chłopaki wyjeli, rozłozyli ,dokonali oględzin,zbadali,wymienili stojan na
nowy,przetestowali,zamontowali.Koszt 200zł Trwało to 4 godz.PozdrawiamDzieki odezwe sie do nich. Pzdr. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
RE: Alternator - regeneracja.
jaki to jest szum? bo mi ostatnio coś gwiżdże i nie wiem czasem czy to nie to?
Ciezko okreslic, ale metoda jest prosta. Zdejmij pasek klinowy i sprawdz czy altek. chodzi ciezko ,ewent. odpal samochod bez paska. Jak nie bedzie szumiec, to znaczy, ze alternator.
Tak mi kiedys tutaj poradzono. I tak poradzil mi mechanik. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Alternator - regeneracja.
Mam takie pytanie, Potrzebuje zregenerowac alternator, ale chodzi tylko o wymiane lozysk bo szumia i to dosyc ostro. Czy macie jakies namiary na taniego magika, ktory robi takie rzeczy. Ja w Warszawie mam zaklad, ale regeneruja kompleksowo i koszt to 400 zl i ani grosza mniej. Ale chca mi go przwinac i zrobic co zawsze robia. Ja tego nie potrzebuje, alternator dziala tylko szumi i trzeba zmienic lozyska. Samochod sprzedaje i dlatego chce je zrobic. Macie kogos takiego, kto zrobi tanio i w rozsadnym terminie. Najchetniej warszawa i dalsze okolice, ale jesli cena bedzie dobra to moze byc dalej. Najwyzej zatrudnie kuriera, ale cena musi byc oki, zeby kurier mi sie zwrocil. Bede wdzieczny za informacje. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
RE: Sprzedałem sedana !!!!!!!!!!!!!!!
Zdejmij je albo kup se zapasówke z właściwym otworem na pisat, bo jak kapcia
złapiesz to nie zdejmiesz i nie założysz zapasówki.Duza jest roznica na tym pierscieniu, tyle ile widac po zdjeciu tych nakladek maskujacych sruby czy jeszcze wiecej. Jeszcze nie rozebralem, ale mam pomysl, ze mozna rozwiercic otwor w tej stalowej feldze. Nie bede na niej szalal ani pokonywal jakis niebotycznych dystansow.Powinna wytrzymac przy niewielkiej przerobce. To jak jest duza roznica??
-
RE: Sprzedałem sedana !!!!!!!!!!!!!!!
Ja w wakacje byłem pewien, że wydam 700 zł na mandaty (Seicento 1,1):
- na 50 na zakręcie miałem ponad 110 kph -- wracając do Łodzi jadę jadę i już wjeżdżając do miasta widzę zmienia się
światła...byłem blisko skrzyżowania, więc rura...i tak rzucił mi się w oczy kolejny fotoradar!! (ulica
Zgierska jak się wjeżdża do Łodzi - chyba drugie skrzyżowanie ze światłami)
Do tej pory nic nie przyszło
Nie wiem, czy nie te fotoradary nie były włączone czy jak
W każdym razie mi strachu narobiły
Ja tez mijalem kilka puszek i zastanawialem sie, czy gunkowi nie przyjda zdjecia z mojej sesji. Ale raczej nie, bylo ciemno a flesza nie uzyja bo swiatlo odbije sie od tablic i tak czy siak nic nie zobacza. A moze sie myle...
Guniek jak cos to tylko jakies 1000 zl. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
- na 50 na zakręcie miałem ponad 110 kph -- wracając do Łodzi jadę jadę i już wjeżdżając do miasta widzę zmienia się
-
RE: Sprzedałem sedana !!!!!!!!!!!!!!!
Fajnie że spokojnie dojechałeś
Zjadłeś cukierki
Co do jednego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Dzieks
Pamiętaj o pierścieniech cętrujących. Zdejmij je albo kup se zapasówke z właściwym otworem na pisat, bo jak kapcia
złapiesz to nie zdejmiesz i nie założysz zapasówki. Z tą trójką żeś się już przyzwyczaił?Poszukam i zakupie. Trojka juz spoks, nawet nie zwracam na nia uwagi, ale pomysle nad zrobieniem tego. Zobaczymy jaki bedzie koszt.
Jedyne co mnie zastanawia, to myszkowanie samochodu po drodze, gdy sa koleiny. Przypuszczalnie gumy sa szerokie i to jest tego powod. Jeszcze to obadam. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Reszta gitara ! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
RE: Sprzedałem sedana !!!!!!!!!!!!!!!
Uwaga, ujawniam sie
Ps. Ale mnie nogi bola, jak bym te 500 km pedalowal a nie wciskal lekko pedal gazu... 16 h w pracy i 6 h w
pociagu zrobilo swoje. W samochodzie rzecz jasna troszke wypoczolem.Ps2. Zapomnialem sie pochwalic. Po pierwszych 100 km zlapali mnie na suszrke. Na 70 pierwszy pomiar 110 a drugi(juz ich zauwazylem, ale i tak za pozno) 90. Naszczescie ugadalem, koles mial pokojowe nastawienie a z mojej strony oczywiscie pelne poczucie winy.. Tym razem sie udalo. A juz mi dawal 100 i 4 punkciory.
-
RE: Sprzedałem sedana !!!!!!!!!!!!!!!
Pojechał do WAWY. Nabywca powinien się ujawnić. Przynajmniej tak powiedzał.
Pewnie niedługo się odezwie. Zadowolony bo auto mu się podoba. W końcu jak ma mu się nie podobać jak ja nim
jeździłemUwaga, ujawniam sie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Ps. Ale mnie nogi bola, jak bym te 500 km pedalowal a nie wciskal lekko pedal gazu... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> 16 h w pracy i 6 h w pociagu zrobilo swoje. W samochodzie rzecz jasna troszke wypoczolem. <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
RE: Pompa paliwa.
Widziałem kiedyś u kogoś w Tikusiu że w miejscu "rzygania" olejem przez pompę gość miał nałożoną cienką rurkę
ułożoną w syfon (jak w umywalce) i kierował olej do plastikowej buteleczki przyklejonej w pobliżu pompy taśmą
izolacyjną.
Nie rozwiązuje to problemu na stałe ale gość przejechał na tym rozwiązaniu 25 kkm.
Myślę że może to więc pomóc na chwilowe problemy finanasowe
Pozdrovki !!!Nie chodzi o problemy finnansowe, tylko o to, ze samochod ma byc sprzedany. A wymieniac ciagle element za 100 zl nie ma sensu. A co do tej buteleczki, to raczej nie sprzedam go z takim patentem. Musi byc sprawna pompa.
Jutro kupuje nowa w innym miejscu i zmieniam. Zobaczymy co bedzie. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
RE: Pompa paliwa.
No tu Ci nie pomoge, bo nie rozbieralem tego u nas (auto ma ok 127 tysiecy), bo dziala... Z kolei Malca mialem
sluzbowego przez kilka dniZlozylem reklamacje i juz. Wedlug mnie to zwykly przypadek. Rozwazylem wszystkie mozliwosci i nie ma sensownego wytlumaczenia. Zobaczymy, zaloze jutro nowa pompe i jak ona poleci to wtedy do mechanika sie udam. Narazie zmienie i zobaczymy co bedzie.
Co do tej popsutej to koles powiedzial, ze wysle reklamacje do Koreii. Jak to powiedzial to myslalem, ze upadne i zaczne sie turlac ze smiechu. Twierdzi, ze beda ja tam badac("zespół inżynierów") i w zaleznosci co wybadaja to mi odpowiedza. Jak zaczol opowiadac jak to kiedys ktos zlozyl reklama i tere fere para araa...... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> a ja staralem sie opanowac i nie parsknac smiechem. Wedlug mnie to on powinien oddac mi kase albo dac nowa sprawna pompe i dalej zalatwiac sprawe ze swoim dostawca a nie mnie w to jeszcze mieszac. Ale zdaje sie, ze to jeden z tych madrzejszych. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> A z takimi to nie dojdziesz do porozumienia. Ale opowiesci ma naprawde zabawne <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
No coz, to Polska <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
RE: Pompa paliwa.
Chyba, zeby zamarzla w samej pompie... z kolei do niej zeby sie dostac, to musialaby woda zostac zassana z baku, a o
ile jest wogole tam woda, to na dnie..Samochod nie dusi sie, nic sie nie dzieje. Czy jest woda w baku to ja tego nie wiem. To tylko moje przypuszczenie. Cos musi uszkadzac ta pompe. A moze to zwykly zbieg okolicznosci. Tamta padla bo miala przejechane 40 tysi a nowa byla juz uszkodzona w chwili zakupu. A moze to ten plastik pod pompa sie wytopil i teraz za mocno jest naciagana blona pompy. W maluchu zdaje sie, ze byla taka regulacja opierajaca sie na podkladkach i tym plastku.
-
RE: Teraz to się zdołowałem
Tak wlasnie wyglada, poki co, rynek... Dlatego wlasnie ja nie rozwazam sprzedania Tico, a conajwyzej dokupienie
drugiego auta Tikawka jezdzilbym sobie w miescie, a drugim na dlugie trasy (na codzien jezdzilaby nim moja
).
Tyle, ze to jeszcze nie dzis, ten zakupStrasznie to lipnie wyglada. Ja dostane za swojego psie pieniadze. Ale nie mam wyjscia i musze go teraz sprzedac. Ludzie wola kupic starsze, ale wieksze. I tica dostaly po dupie strasznie.
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
RE: Pompa paliwa.
Zastanawiam sie jak skruszyl sie lod zanim dotarl, poprzez filtr, z baku do pompy.
Moze jednak to nie jest wina zamarzajacej wody w ukladzie paliwowym. Juz nie wiem....
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
RE: Pompa paliwa.
Jez˙eli nawet zamarz?a woda z paliwa w baku, to po drodze ma jeszcze filtr paliwa, który nie przepus´ci kryszta?ków
lodowych. Tak wie˛c przyczyny szukaj gdzie indziej.To ta pompa nie ma stycznosci z niczym wiecej. A filtr wymienilem w lato, dlatego raczej nie jest on przyczyna tej usterki.
A ten plastki pod pompe, jakiej grubosci jest u was? Moze jest za cienki i popychacz za bardzo bije w pompe i membrana jest za mocno wypychna. I to dlatego dochodzi do uszkodzenia ! -
RE: Pompa paliwa.
Myslisz, ze jesli woda w baku zamarzla, to pokruszyla sie i poleciala w kawalkach do pompy?
Takie jest przypuszczenie, bo co innego?? Chyba, ze kupilem lewa pompe. Jade ja dzisiaj napewno zareklamowac....
-
RE: Pompa paliwa.
znam mniej kontrowersyjne słowa opisujące w/w zdarzenie
Ja niewatpliwie tez, ale jestem delikatnie mowiac poddenerwowany cala sytuacja. Padla nowa pompa a do tanich ta czesc nie nalezy. I nie wiadomo, czy kolejna wymiana tez nie zakonczy sie podobnie... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
RE: Pompa paliwa.
Czyli wychodzą Twoje "oszczędności" z tankowania na tanich stacjach...
Neste i Jet to sa akurat dobre stacje. Mozliwe, ze latem zatankowalem cos lewego i do dzisiaj jeszcze mam to w zbiorniku. Jechalem na wczasy i musialem nalac na dwoch takich lewych stacjach, ale innych w poblizu nie bylo.A teraz wylazi bo wczesniej nie bylo takiego mrozu jak teraz. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />