teraz jest zima to auto wiecej pali, warto byloby sprawdzic w lato ile pali na std oponach i powiedzmy 155 jak podal indii.. w sumie ja nie zauwazylem zbytniej rozncy w zmienie na ten rozmiar, ale na 175/50 idzie wyraznie odczuc, ze pali wiecej - szczegolnie w miescie
klinone
Posty
-
Zakup alusow -
Gaśnięcie autaWyczyściłem zawór EGR
a coz to za zawor i gdzie sie znajduje?
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Zaplon..... wiem, wiem..ale spojrzcieno i kapa... wczoraj jak pisalem jezdzilem i bylo ok.. dzis odpalil pochodzil z 8 min i padl.. czyli zdaje sie ze jest to zalezne od temperatury, bo zawsze kiedy wjezdzam do garazu i stoi tak kilka godzin, to dziala caly dzien, a na drugi (jak juz nocuje na dworze) pada.. teraz czeka mnie sprawdzenie kopulki i palca...potem cewka..
a juz mialem nadzieje... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />myslicie ze to bedzie dobre? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79376691 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Zaplon..... wiem, wiem..ale spojrzcieWitaj
Jak piszesz zgasł po kilku minutach i nie chciał odpalić. Trzeba było poczekać około 15...20 min
i powinien znów odpalić.
Ja teraz jeszcze pewniej stawiam na kopułkę.
Podpieram się swoimi doswiadczeniami.
Pozdrawiam
Kacperwiem o co ci chodzi tez kiedys malem tak samo, wrecz identycznie, jak ty opisywalem w problemie... ale teraz jest inaczej pod wieloma wzglegami, kiedys juz probowalem tak odpalac po jakims czasie i byly rozne efekty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nie mowie ze to nie kopulka, wrecz bardzo prawdopodobne.. narazie "jezdze" na jednym wymienionym kablu.. hehe zoabczymy, jak jutro (po nocy na dworze) bedzie sie zachowywal..
pozdro<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Zaplon..... wiem, wiem..ale spojrzcieZrobilem tak jak ty, odpalil w garazu pochodzil troche i juz bylo slychac ze jeszcze z minuta i skonczy swoj zywot, popsikalem woda tak jak ty, ale nic sie nie zmienilo...osuszylem sucharka i wrocielm za jakis czas.. odpalil wypialem kabel od pierwszego cylindra i mnie pier#$#$ <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> wylaczylem i wpialem nazat (silnik sie jeszcze nie zdarzyl rozgrzac) odpalilem 2 raz pochodzi i wiecie co? zdechl - standard i potem juz krecilem i nic, a przy dodaniu gazu strzelal z dupy...doslownie w 30sek wymienilem ten kabel (co mnie walnal) na jakis stary co mi zostal - odpalil i nie zgasl, nie bylo efekty ze jak dodaje gazu to sie dlawii... odpalilem jeszcze z 3 razy i bylo cacy.. zaobaczymy jak bedzie pozniej i jutro.. nie chce mi sie wierzyc ze to ten jeden kabel, przeciez juz kiedys to sprawdzalem
-
Zaplon..... wiem, wiem..ale spojrzciewiec tak, chcialem dzis odpalic oczywiscie nic.. wepchnalem auto do garazu, pod maska wsyztsko bylo praktycznie lekko wilgotne, boze dlatego ze na dworze zimno w garazu cieplej i para sie skroplila.. no nic, osuszylem kable, kopulke, cewke i okolice suszarka do wlosow <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> i odpalil, choc juz aku byl prawie calkiem rozladowany.. pochodzil i po moze 6-8min zgasl i potem juz nic... podlaczylem teraz aku do ladowania..
co do elektrozaworu - sprawdzalem, przy zalaczonej stacyjce cyka przy odpinaniu ten kostki (to chyba dobrze?) -
Wlew paliwamnie ona sie dawno urwala (nie wiem jak do tego doszlo) i teraz na stacji otwieram kluczykiem... chodz nie mam zamka <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Zaplon..... wiem, wiem..ale spojrzcie- sprawdzić całą instalację WN od cewki po świece,
pisalem, swiece nowe, reszta do sprawdzenia
- nalać paliwo na "pewnej" stacji i sprawdzić filtr paliwa,
pisalem, filtr wymieniony, paliwo tez raczej pewne
- sprawdzić filtr powietrza,
jest ok
- sprawdzić i ewentualnie wyregulować luzy zaworowe (koniecznie na zimnym silniku),
do wyreguloawania
- sprawdzić wszystkie wężyki i przewody elektryczne pod kątem pęknięcia, uszkodzenia, czy
obsunięcia się ze swojego miejsca,
na pierwszy rzut oka sa okej
- sprawdzić w zakładzie i ewentualnie wyregulować na przyrządach mieszankę i kąt wyprzedzenia
zapłonu.
to mnie jeszcze czeka, ale warsztat w ostatecznosc, to o mam chce sam wymienic i posprawdzac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
dzieki
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
- sprawdzić całą instalację WN od cewki po świece,
-
Zaplon..... wiem, wiem..ale spojrzcieoczywiscie przemysle.. bo narazie procz kabli, kopulki z palcem nie mam zadnego pomyslu, no jeszcze zobacze ten elektrozawor i na pewno dam znac..
dzieki panowie
<img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Zaplon..... wiem, wiem..ale spojrzciesprawdź elektrozawór
a jak go znajde?ale jeśli jest sprawny to moim zdaniem w następnej kolejności powinieneś
przyjrzeć się dokładniej układowi zapłonu, a zwłaszcza cewce, najlepiej gdybyś pożyczył ją
od innego posiadacza Tico i spróbował odpalić i przejechać się,rozumiem, ale to by duzo nie dalo chyba, bo tak jak mowilem kiedys praktycznie nic nie zrobilem i jezdzil caly tydzien bez problemow.. wiec sam wiesz..
miałem podobne objawy po zatankowaniu kiepskiego paliwa, choć u Ciebie nie wszystko na to
wskazuje, też strzelało w tłumik i nie było na to rady, zmieniłem stację i jest ok, bez
żadnych regulacji.no wlasnie, u mnie jest duzo roznych wskazan na rozne rzeczy, dlatego nie mozna jednoznacznie powiedziec co to jest bo powiedzmy czy jesli bylby to kable, to przy gwaltownym dodaniu gazu moglby sie dlawic i gasnac?
dzieki za odpowiedzi
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Zaplon..... wiem, wiem..ale spojrzcieTo, że na kablach jest iskra nie świadczy o tym, że są dobre w kazdych warunkach. Spróbuj
powiązać występowanie niedomagań samochodu z wilgotnością na dworze. Może ma to jakiś
związek, jeśli tak to kable nie są dobre.w sumie masz racje.. kiedy pierwszy raz mi zgasl i przy kojenych na dworze bylo mokro.. dzis proowalem 2 razy i tez nic - a jest cholerna chlapa..
-
Zaplon..... wiem, wiem..ale spojrzciewiem co chcecie napisac, czytalem 4h wszytski posty o podobnej tematyce, chocby te z posta Leo:
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...o=&vc=1 , ale oprocz metliku w glowie nic nie zyskalem..moj problem polega na tym ze od miesiaca auto zaczelo glupiec.. zaczelo sie od tego, ze przejechalem z 3km zgasilem pod sklepem... po trudnosciach odpalilem (bylo slychac lekkie strzelanie z tlumika, i czasmi rowniez slychac), ale po 200m zgasl i nic go juz nie tknelo..
obecnie jest tak, ze auto raz zapala, raz nie (kreci rozrusznikiem, ale nie lapie).. jesli zapali to tez jest kilka opcji: albo jak sie nagrzeje i zejdzie ze ssania to gasnie, albo jezdzi norlanie.. zaraz po pierwszej przygodzie, nie zrobilem praktycznie nic.. poruszalem kable i przedmuchalem zaworek PCV (ktory niedawno wymienialem) i autko chodzilo WYSMIENICIE caly dlugi tydzien.. po prostu super..
po tygodniu znow sie zaczelo.. raz pali, raz nie.. jesli zapali to przy gwaltownym nacisnieciu na gaz, jakby dlawi sie i przygasa-trzeba popuscic gaz..ma sie tez wrazenie, jakby chodzil nierowno..choc czasami chodzi dobrze i jezdze caly dzien.. nie mam juz pomyslowteraz moze co to sprawdzonycj/wymienionych czesci..
-swiece ngk wymieniane z 2 miechy temu - czeste
-kable ok, bez przebic, iskra na nich jest
-kopulka w porzadku, wyczyszczona
-pompa paliwa, dziala - pompuje paliwo - wymieniana z 3 miechy temu
-filtr paliwa tez wymieniony... araz po jego wymianie autko chodzilo bezproblemowo caly dzien.. myslalem ze po problemie, ale potem sie zaczelo od nowa..
-paliwo tankuje cale zycie na jednej stacji przy tym samym dystrybutorze...
dodam ze nie mam auta na gaz, olej byl niedawno zmieniany..teraz autko stoi pod domem i tak jak mowie raz wyjde i odpali (po 5min gasnie), a raz nic.. czasem nie jezdzi w ogole, potem caly tydzien smiga super i znow kaplica..
ogolnie nie moge sie nigdzie ruszyc, bo co mi po tym ze zapali jak za 500m stanie?:/jelsi sobie jeszcze cos przypomne dam znac..
PS. czytajac podobne tematy znalazlem pojecie tego elektrozaworu na gazniku.. gdzie on dokladniej est, moze maie jakies zdjecia? <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Jak ładować fabryczny aku?Teraz (45Ah po "przebudowie" mocowania) wytrzymuje np. światła postojowe 6h i odpala bez
problemów )A do jakiego poziomu alternator doladowuje aku? w orginalnym wiadomo, a w takim wiekszym? do 45A da rade?
-
Wymieniłem zawór PCV - stary rozebrałem -> fotyCholerka - dokładniej opisać, to już nie umiem.
Poniżej jest foto (nie śmiać się z moich umiejętności plastycznych!) - powinno wszystko
wyjaśnić.
Ta rurka może wyglądać nieco inaczej, ale lepiej narysować nie umiem, a lepszej foty nie mam.
Do tego zatykania NIE TRZEBA zdejmować filtru powietrza.
Rurka z pokrywy zaworów powinna zejść bez oporów, a ta z filtru powietrza może wymagać nieco
silniejszej "perswazji".
Laresdziekuje bardzo! zaraz ide sprawdzic, jakie efekty zatykania bedą u mnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Pytanie z serii czy sie da? zamienic siedzeniahehe ja kiedys wjezdzalem do garazu, oparlem sie i skonczylem w pozycji lezacej "zawias" w siedzeniu pekl <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak koledzy..zdjalem tapicerke postawalem "zawias" i przy okazji pourywane elementy z oparcia <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Wymieniłem zawór PCV - stary rozebrałem -> fotyPanowie mozecie opisac dokladniej jakie to przewodu trzeba zatkac sprawdzajac czy to zaworek padl, jesli mamy nierowna prace silnika? moze jakies foto?
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
wzbogacone paliwaja sie nasluchalem opinii znajomych, ktorzy tankuja na Slovnafcie 98oktanowa benzynke.. ze mniej pali o 0,5l, ze ciszej chodzi, lepsze osiagi itp..
wiec ostatnio zatankowalem wlasnie taka i sam ocenie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wiecie sluchac opinii czy pozytywnych czy negatywnych mozna, ale nie ma to jak przekonac sie na wlasnej skorze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
NORAUTO w Zabrzu! Uwaga!no Radek to zes mial przygode.. wspolczuje..pamnietam jak niedawno pisales o tym, ze bedziesz dawal auto na ten przeglad <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Alumywypadalo by sie przywitac <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> w odpowiednim dziale, nie panowie
ten rozmiar opon jest najpopularniejszy na 13''.. moze ci obcieraz z tylu na gorkach o nadkole.. tak samo przy max skretach, bedzie ci trzec z przodu..praktycznie to jest pewne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale nic powaznego sie nie dzieje.. polecalbym jednak 5 cali <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Folel kierowcy.sharky, to juz wiadomo czemu tak duzo osob w klubie..werbujecie sila !!
jesli ktos chce moje porady zapraszam na TTT jesli ich masa -3 w tym moje 2 lol
a ja kiedys zlamalem siedzenie i musialem spawac