Problem nareszcie rozwiązany!!!
Wymieniłem pod maską wszystko co się dało z osprzętu silnika, itd. (niektóre elementy zakładałem tylko na przekładkę z innego tico).
Problemem okazał się gaźnik... kupiłem używany gaźnik na allegro za ok 120 zł.
Założyłem go i tikuś już płynnie przyśpiesza w całym zakresie obrotów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Poza tym na ssaniu tikuś ma teraz niższe obroty niż wcześniej...
Praca na wolnych obrotach też jest równa (choć na poprzednim gaźniku też tak było).
Rzekomo gaźnik który kupiłem jest z tiko z 95 roku z przebiegiem 98 500 km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Miejmy nadzieję, że jeszcze posłuży długo...
Tak się cieszę, że problem rozwiązany, bo już miałem wieszać na nim kartkę, że sprzedam a rozglądałem się już za czymś innym <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Na szczęście, pomysł ten już nie aktualny, bo trudno było by mi się pożegnać z tiko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Zastanawiam się co zrobić z tym starym gaźnikiem....