Tłumaczone było wiele razy <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jedyny słuszny pomysł:
Zamiast wydawać na mechaników kup sobie dobre radio z głośnikami i podkręć je trochę bardziej niż zwykle <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A serio to sprężyny Ci stukają
Nie no. Coś w tym jest. Wystarczy podpytać o ceny części w ASO
Chyba w każdym ASO jest drogo <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Ale za ciężarówkę może robić
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Miałem Japończyka, mam Węgra Nie widzę różnicy...
No może mniej rdzy u Węgra
Bo jest młodszy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Zaczekaj aż się zestarzeje tak jak japoniec i będziesz oglądał dziury na drodze pod pedałami <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Zapomniałeś dodać DOHC
Pytał kolega o 1.3 to odpowiedziałem <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Większy malacz? ahah Ty chyba maluchem nie jezdziles! Tam co wychodzilem na plac go odpalic to
cos sie zrabalo..
Maluchem jeździłem i to dośc spory kawałek czasu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Fakt dziwne rzeczy mogą się dziać, ale malacz ma swój urok <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
No własnie co z częsciami podobno sa cholernie drogie...
Nie wiem kto Ci tak powiedział, ale lepiej się już z nim nie zadawaj <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Patrzyłem na allegro i powiem ze takiej
klasy samochod ludzie sprzedaja tanio..Az mnie to zdziwiło
Jakiej klasy? Tosz to większy malacz jest <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ale stac mnie tylko na wersje MK3
I dobrze bo jest najlepsza i do tego robiona przez skośnookich a nie madziarów <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Czy ktos z was ma tam MK3 1.3 ?
Ja mam <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
klik
Eeee a już myślałem, że to będzie taki z prawdziwego zdarzenia jak u nas <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Dobra nie będę taki <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ostatnio dochodzę do wniosku, że Swifta możesz sobie kupić jak chcesz szybko i tanio pojeździć <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
O komforcie i wyposażeniu możesz zapomnieć, ale za to masz właśnie mocny jak na swoją pojemność silnik, niskie spalanie, niskie wbrew temu co mówią ceny części zamiennych i w miarę dobry zawias <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Wszedłem na to forum ponieważ jak wroce z roboty w UK chce sobie kupic albo Suzuki Swifta lub
Opla Astre. Jeżeli moge was poprosic o pomoc przy wyborze.Wiem ze wszyscy jestescie
zwolennikami swifta ale podajcie wady i zalety. Cena ok 5000 zł. Troche mało ale jak na
pierwszy samochodzik...
Z góry dziekuje.
Kolego nie będę pisał o osobnym kąciku powitań bo to już się robi nudne w sumie tak samo jak pisanie o opcjii "szukaj" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Jakieś sugestie?
Pompa wody <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nie chodzi o to, że są zjechane, ale że używasz nieodpowiednich nakrętek. Nakrętki do alusów
celowo mają stożkowaty kształt, żebyś mógł je porządnie przykręcić. Podejrzewam, że gdy
zastosowałeś nakrętki przeznaczone do stalówek, to wkręciły Ci się na góra 3-4 obroty. Jak
to się ma do trzymania felgi przez nakrętkę-odpowiedz sobie sam.
A to ja to wszystko wiem Panie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ale zrobiłem już na tym jakieś 30tyś km. i nic <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Nawet sprawdzam od czasu do czasu czy się nie luzują albo czy wszystkie są i jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Nawet jakby się jedna urwała to jeszcze pozostają 3 <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Gratuluję pomysłowości
Dziękuję, ale to był pomysł poprzedniego właściciela <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Tylko żebyś nie narzekał jak pewnego pięknego dnia wyprzedzi Cię koło (czego oczywiście Ci nie
życzę)
Zjechane są one, ale z zewnątrz - tak, że dokupiłem odpowiednio cienką końcówkę do klucza bo zwykłym objeżdżają <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Rzekłbym: Prawie jak nakrętki zabezpieczające <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ta "Komisja" to jest
To wszystkie zwierzęta cza by wytłuc bo pierdzą
A ludzie
A ludzie to się sami wytłuką <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
A nakrętki muszą być do alufelg, od stalówek nie pasują ?
Ja jeżdżę na zjechanych do bólu nakrętkach ze stalówek i nie narzekam <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
też tak obstawiam koszt około 300 pln
Ile???
Drogo tam w WW macie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Chyba, że na jakichś oryginalnych, dobrych częściach <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Ja za przegub + wymiana dałem 170zł (rok gwarancji mam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
Przegub do wymiany
Ja bym powiedział, że sworzeń wahacza <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Hehe jak Swift odstawiał inne auta to wyglądały przy nim jak jakieś nic niedłubane szpachlowozy
Też to zauważyłem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Tam nie ma żadnej konkurencji dla tego Śfista <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
To w sumie odpowiedziałeś sobie sam
Nie męcz się ze słabym sprzęgłem, bo to nie jest dobre dla motoru i dla nerwów.
Jedz do Myszywego i róbcie "swapa" skoro wiesz, że te "nowe" jest lepsze od obecnego.
Teraz już nic nie wiem <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Chociaż nie - wiem, że nie będę się z tym bawił dopóty, dopóki obecne sprzęgło nie padnie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jak nie będę miał kasy to wsadzę te używane, a jak będę miał to nowe i sprawa załatwiona <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Tylko <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> dopiero po robocie
Myszywy na sucho nie robi bo się zatrze <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Ile pozostało okładziny do najbliższego nita?
Na przemian 0.8mm i 1.8mm <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jeżeli jednak nacięcia się skończyły oznacza to
końcówkę tarczy. Nawet jeśli nie będzie się ślizgać to pedał będzie twardy
Czyli to co u mnie teraz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
i stojąc w
korkach dorobisz się nogi ja Arnold.
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Znaczy się, że już się dorobiłem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Pewnie ktoś jej pomógł. Za mocno dokręcona Starość/korozja/zmęczenie materiału też mogły pomóc.
A mi jedna po prostu zniknęła <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Dostałem taką od Myszywego na spocie - wkręciłem i siedzi do dziś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
w sobote ?
Ten łyk-end odpada bo jedziemy z Locusem do Żywca <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Mieliśmy jechać pod namioty albo właśnie do Żywca albo na miejsce naszego ostatniego spotu, ale jest za zimno raczej na wypad namiotowy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Ale co ja chciałem..a właśnie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Jak byśmy jechali pod namioty to im więcej nas tym lepiej, ale chyba pojedziemy do siostry od Locusa no i ja tam nikogo zaprosić nie mogę <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
No chyba, że się wprosicie i nie będą mieli wyjścia <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
czy przy tym tankowaniu "pod korek" jest duze ryzyko przelania? kiedyś nie do końca włożyłem
pistolet do dziury i mi zalało spodnie, jechałem do domu z tym około 5 minut a już mnie
zaczynała dyńka klepać.
Jeszcze nigdy przy pierwszym odbiciu pistoleta mnie nie zalało <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nawet jeszcze piany z benzyny nie widziałem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />