Ostatnio zauważyłem że szybko mi się wiatrak włącza, sprawdziłem zbiorniczek - pustka, uzupełnilem wodą szybko pod firmą na full... Jak dojechałem do domu już miałem pół zbiorniczka, pomyślałem ze może wciągneło coś jeszcze w układ... uzupełniłem znowu i na drugi dzień widzę że znów ubyło <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
Co stwierdzono: brak widocznych wycieków, nigdzie nie robia się plamy pod autem (ale może ucieka powoli i nie widać), poziom oleju nie podniósł się (tego obawiam się najbardziej.
Jak stwierdzić czy poszła uszczelka pod głowicą i wciąga wodę? Czy też tylko mam nieszczelny układ?