@bpx33 ja mogę tylko przeprosić, 5 dni spadło
Posts made by esen
-
RE: Znowu pad podczas aktualizacji
-
Znowu pad podczas aktualizacji
Nooo, będzie co robić.
Próbowałem aktualizacji do najnowszego nodebb i okazuje się że trzeba też zaktualizować mongo (baza danych). Z 3 na 6. A mongo takich zmian nie lubi.
Po godzinie walki dałem za wygraną i przywróciłem serwer do stanu sprzed 5 dni za co przepraszam.
Następnym razem zarezerwuję sobie więcej czasu i zrobię to po kolei z poprawnym backupem (niby miałem lokalnie zrzut bazy, no ale baza mi się totalnie posypała i nie chciała wstać w żadnej z wersji).
-
RE: Zostałem kajakarzem
@pacior napisał w Zostałem kajakarzem:
@likaon zepsuty kajak no to Ci znalazłem 😝
Nowe 2os. tak od tysiąca do 3 można znaleźć, ale u nas w mazowieckim raczej nie ma większego sensu taki zakup, wypożyczalni jest masa, przywiozą na parking, itd 🙂
U mnie tu też jest sporo firm co przywiezie, zrobi transfer i co tam trzeba, ale własnie o to chodzi żeby samemu, niezależnie, poczuć wolność. Nie lubię jak wszystko za mnie zrobią i jeszcze zawiozą, poza tym denerwuje mnie też jak mam ograniczenia czasowe. A samemu to jestem na wodzie tyle ile chcę, jak dopłynę to wsiadam w pociąg i jadę do domu. Nikt na mnie na brzegu nie czeka.
-
RE: Zostałem kajakarzem
@likaon napisał w Zostałem kajakarzem:
@esen ja nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje. A można wiedzieć, jak to cenowo wychodzi dla takiego totalnego amatora ? Ja może i bym spróbował, ale pływać to ja nie umiem i boję się głębokiej wody :( dodatkowo, znając moje szczęście znajdę po taniości jakiś lekko uszkodzony i naprawie januszowym patentem :)
Zobacz na decathlon: itiwit 2. Mnie wyszedł cały szpej, tzn. łódź, wiosła, jakieś tam dodatkowe dry bagi, czapeczka, pompka około 400€
-
RE: Zostałem kajakarzem
@leo napisał w Zostałem kajakarzem:
@esen Podziwiam Cię. :-)
Ale za co, tu nie ma żadnej filozofii a i bezpieczeństwo tego wyższe niż chodzenia po górach (bo obok miasto i mogą zawsze przyjść uratować). Sama przyjemność ;)
-
RE: Zostałem kajakarzem
Stabilność powiedziałbym podobna ale mam porównanie tylko z kanu, nie z kajakiem. Ten dmuchany jest trochę szerszy od zwykłego kajaka co ma wadę taką że trochę się gorzej wiosłuje.
Poza tym brak zarzutów, fenomenalny sprzęt. Parę razy zahaczyłem o kamule na dnie i nie ma śladu. Trochę martwiłem się też o te dolne płetwy (🇩🇪: Finnen) ale też bez problemu.
W ogóle wzięło mnie po którymś zorganizowanym spływie że w sumie to bym wolał na spokojnie indywidualnie, zacząłem czytać o tych dmuchanych kajakach i jest sporo do wyboru. Najtańszy to Intex ale on jest taki sobie jeśli chodzi o jakość. Z górnej półki to byłby Itiwit X500, to jest wysokociśnieniowy sprzęt więc praktycznie "twardy" kajak, ale możesz go se spakować do plecaka.
Ten mój to takie między, w środku guma ale całość powleczona materiałem takim z jakiego się robi plecaki. Bardzo mocny materiał, a sposób szycia powoduje że po napompowaniu do 1,5 PSI ten kajak jest całkiem twardy w dotyku bo guma pod spodem działa jak dętka. No i też dużo bardziej odporny na przebicia.
Poniżej parę fotek z tych co zrobiłem. Fajna trasa (Friedelhausen - Gießen), na początku trochę dzika (poza tą elektrownią wodną), dużo musiałem prowadzić kajak bo nie dało się płynać, potem odkąd zaczyna się oznakowanie federalne już się robi głęboko i fajnie.
Poza tym, infrastruktura też OK, na każdym stopie jakaś ubikacja, śmietnik. Poza stopami nie wolno cumować bo jest ochrona zwierząt.
A dlaczego sam?
Hehe, bo koledze kajak jeszcze nie dotarł, syna nie chciałem brać bo za mały na nieznane wody a ja już nie wytrzymałem ;)
EDIT: fotki w kolejności odwrotnej ;)
-
Zostałem kajakarzem
Zacząłem nowe hobby korzystając ze świetnej niemieckiej infrastruktury rzecznej: kajakarstwo. Kupiłem kajak itiwit 2 plus cały szpej. Pierwszy dziewiczy rejs był na jeziorze a jutro pierwszy spływ solo rzeką Lahn w okolicach Gießen. Z pomocą Canua app od DKV.
Dam znać po jak było.
-
RE: 700€ zaoszczędzone dzięki systemowi bezpieczeństwa
@pacior napisał w 700€ zaoszczędzone dzięki systemowi bezpieczeństwa:
@esen ale dałbyś pracę lakiernikowi 😅
Widzisz właśnie jechałem do lakiernika oddać auto do dokończenia po poprzedniej szkodzie (żonę zaatakował taki odbojnik na wjeździe na parking).
-
700€ zaoszczędzone dzięki systemowi bezpieczeństwa
W kwestii czy systemy działają.
Działają.
Dzisiaj wycofywałem na parkingu na pewniaka i okazało się że za mną jest jednak auto.
Zauważyłem je już po tym jak Mazda zatrzymała samochód i zaczęła krzyczeć. Byłem centymetry od tego za mną, a dość szybko cofałem.
Jakby nie to to miałbym już szkodę i co najmniej 700€ w plecy (udział własny + utrata zniżek z AC, + OC nie liczę).
-
RE: Krakowiec - przejście graniczne
@esen Już wszystko ogarnięte. Mam tyle doświadczenia teraz że jakby ktoś potrzebował pomocy w know-how itp. to zapraszam.
-
Krakowiec - przejście graniczne
Mamy tu może kogoś z okolicy przejścia w Krakowcu?
Organizuję pomoc w przejeździe dwóch kobiet i jednej dziewczynki do ich rodzin w Niemczech. Mają teoretycznie transport z przejścia do Katowic gdzie zajmie się nimi moja rodzina ale przydałby się jakiś kontakt w razie W gdyby miały problemy na trasie.
-
RE: LAN zmienia się na 100mbit/s gdy podłączę kabel TV do gniazda (chyba)
@esen No to chyba sprawa skończona. Kupiłem w sobotę switch który teraz rozdziela kable Lan a router robi tylko za wifi.
Wychodzi na to że ten router jest zwyczajnie za słaby na 4 klientów LAN i około 10 urządzeń po wifi.
Od soboty działa w takim setupie i nie ograniczył jeszcze downstreamu.
Tata miał racje. Jestem za biedny na tanie rzeczy. Łącznie na te wszystkie kable i testy wydałem więcej niż bym wydał gdybym od początku kupił jakiś potężniejszy router.
-
RE: LAN zmienia się na 100mbit/s gdy podłączę kabel TV do gniazda (chyba)
@likaon napisał w LAN zmienia się na 100mbit/s gdy podłączę kabel TV do gniazda (chyba):
@esen a to tak nagle się zrobiło czy mogło być od samego początku ?
W sumie to nie wiem bo wcześniej nie zwracałem na to specjalnie uwagi. Z resztą czasem dostaje pełne 1000mbit czasem decyduje na zejście do 100.
Może w specyfikacji urządzenia jest, że podłączona wtyczka tv wymusza niższa przepustowość gniazd lan, przydzielając więcej na tv aby działało płynnie. (Kurde dopiero teraz przeczytałem odpowiedź o krótkim przewodzie tv, że działa ok, zmierz oporność tego 3m przewodu w ścianie).
No właśnie nie ma opcji bo to są dwa niezależne kable. TV leci bezpośrednio od modemu światłowodowego swoim kablem, LAN też leci bezpośrednio z routera głównego osobnym do tego gniazda.
Jedyne co je łączy to to że są obok siebie dwie puszki.
Przewody tv są zazwyczaj bardzo dobrze ekranowane, to chyba urządzenia musiałoby być popsute aby np: zwierać jeden przewód ethernetowy do masy i tym samym ograniczając przepustowość.
Tylko to taki przewód za parę euro ze sklepu spożywczego.
Zamawiam lepszy i zobaczę czy pomoże.
-
RE: LAN zmienia się na 100mbit/s gdy podłączę kabel TV do gniazda (chyba)
@drzonca napisał w LAN zmienia się na 100mbit/s gdy podłączę kabel TV do gniazda (chyba):
@esen Gniazdko jest jakiej kategorii? Nie masz może testera LAN albo switcha zarządzalnego z opcją testowania kabla?
Nie, nic takiego nie mam, a gniazdo oczekuję że jest "takie jakie być powinno" bo generalnie na infrastrukturę tutaj nie narzekam. Z resztą jak się podłączę bezpośrednio czymś albo krótkim kablem to w ogóle problemu nie ma. Problem jest jak kabel leci do routera który jest 3 metry od tego gniazdka i przez połowę drogi idzie razem z kablem TV, stąd te moje przypuszczenia.
-
LAN zmienia się na 100mbit/s gdy podłączę kabel TV do gniazda (chyba)
Powiedzcie mi czy moje podejrzenia są słuszne bo ja tu zaraz wydam majątek.
Mam 500mbit/s światłowód w domu. W każdy pokoju mam gniazdka z TV (kablowa ale "symuluje" normalnie naziemną cyfrową, tzn normalny kabel antenowy jest i kanałów się szuka po DVB-T, nie DVB-C).
W "dużym" pokoju mam zainstalowane kupę sprzętu. TV (podłączony pod to gniazdo antenowe), LAN do routera, router ma WIFI i do niego jeszcze podłączone 4 urządzenia po LAN.
Wszystkie pokoje mają po gniazdu LAN (osobny kabel do każdego pokoju z rozdzielni) i po gnieździe takim telewizyjnym z wyjściami DVB-T, DVB-C (coax) i radio.
Gniazdka są osobno ale obok siebie.
I teraz tak: zauważyłem że połączenie między routerem a głównym routerem w rozdzielni spadło do 100mbit/s.
Czasem wracało na 1000, ale spadało wkrótce znowu na 100.
Zmieniłem ustawienia routera że ma negocjować na sztywno z routerem głównym 1000mbit full duplex.
Efekt: brak połączenia.
Wyciągam LAN, wkładam -> brak połączenia
Wyciągam LAN, wyciągam kabel telewizyjny z gniazdka, wkładam LAN -> jest połączenie.Kabel LAN był CAT-6 bez ekranowania. No to postanowiłem kupić CAT-7 z ekranowaniem. Gruby, ciężki kabel.
Ale niestety to samo jest. TV podłączone -> 100mbit lub brak przy wymuszeniu 1000.
Powiedzcie mi, czy może być tak że ten kabel od TV powoduje zakłócenia na LAN takie że router decyduje się na negocjacje max 100mbit zamiast 1Gb?
Jak kupię jakiś dobry, ekranowany kabel TV to może pomóc?
Nie chcę wydawać kolejnych 10€ bez jakiegoś słowa sugestii że to może być faktycznie to.
-
RE: Welcome Madzia, farewell Fiat
@bpx33 napisał w Welcome Madzia, farewell Fiat:
Jeszcze coś na potwierdzenie moich słów: olej w nowym silniku po 22k km
Także powodzenia @esen , ale ja widzę problemy i to szybciej niż Ci się zdaje! :)
Silniki nie mają filtrów oleju które takie rzeczy powinny wyłapać?
-
RE: Welcome Madzia, farewell Fiat
@drzonca napisał w Welcome Madzia, farewell Fiat:
Z drugiej strony jak chcemy mieć spokój sumienia, że zadbaliśmy i zrobiliśmy co mogliśmy by pojeździć dłużej to warto.
No i właśnie ja z biegiem lat nauczyłem się nie bycia mądrzejszym od producenta, serwisanta czy innego fachowcy i jak od kogoś kupuję, czy kogoś zatrudniam do jakiejś roboty to raczej zdaję się na ich doświadczenie, zalecenia itd.
Co innego szukać potwierdzenie tego co pan Mietek mówi podczas zakładania kafelek a co innego szukania na siłę dowodów (a tak na prawdę opinii) na potwierdzenie swojej teorii o tym jak lepiej niż producent zadbać o produkt.
Różnymi autami jeździłem i nigdy nie miałem problemu z silnikiem poza pierwszym Tiko które zajechałem zbyt niskim poziomem oleju i jednym wtryskiwaczem w Skodzie który nie wiadomo czemu wziął i umarł. W ogóle jak żyję to nigdy nie słyszałem żeby ktoś miał problem z silnikiem który to by był spowodowany niewłaściwym dotarciem silnika.
Ergo: dla mnie to są jednak mity i robię to co mówi serwisant w ASO. Czasem się dziwię jak wtedy gdy mnie wypytywał gdzie i jak często jeżdzę i potem skasował mi wymianę oleju w Tipo, ale jak mi gość który jest szkolony conajmniej raz w roku przez producenta mówi coś to nie staram się wiedzieć lepiej.
@leo napisał w Welcome Madzia, farewell Fiat:
Ale czemu Wy się, Esen, zżymacie i piszecie w liczbie mnogiej? :-D
Ja się nie zżymam tylko podśmiechiwuję bo jakbym z moim ojcem dyskutował który mi kiedyś zarzucał że nie dbam o akumulator bo nie sprawdzam poziomu elektrolitu i naładowania co miesiąc...
Akumulator... który sprawdza mi serwisant co roku przy przeglądzie w ASO i nawet jakby padł to laweciarz przyjedzie w godzinę i sprzeda mi nowy za 100€ (ale nie padł, znajomemu padł po 10 latach od kupienia auta, znajomy w ogóle nic nie wie o samochodach i na pewno nie sprawdzał elektrolitu co miesiąc).
Na artykuł zaraz spojrzę, chociaż już na wstępie podchodzę doń z rezerwą ;-).
Meine Güte! ADAC to niemiecka wyrocznia automotive! Querdenker!
Tak samo, jak do wszechobecnych zaleceń producentów co do wymiany oleju co 30 kkm. Zgłębiałem kiedyś temat, posługując się logiką, wypowiedziami mechaników-praktyków i własnym doświadczeniem - i nadal będę wymieniał olej maksymalnie po 15 kkm.
Na pewno nie zaszkodzi ;)