[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
Niestety nie było mi dane nacieszyć się zbyt długo halogenami...
Dnia 26.10. br. w mieście Białobrzegi wyskoczył mi pod koła jakiś kundel i rozpierniczył w drobny mak prawy halogen. Ponadto urwał jedno mocowanie zderzaka i leciutko wgiął prawy błotnik (lakier pękł i odpadł na łączeniu zderzak-błotnik).
Że szczęścia w życiu nie mam to już zdążyłem się przekonać, ale że aż takiego pecha to się nie spodziewałem...
-
Że szczęścia w
życiu nie mam to już zdążyłem się przekonać, ale że aż takiego pecha to się nie
spodziewałem...A co ma powiedzieć pies?
-
A co ma powiedzieć
pies?Pies to zrobił dwa lub trzy fikołki i spieprzył w nieznanym kierunku...
-
Pies to zrobił dwa
lub trzy fikołki i spieprzył w nieznanym kierunku...A jaki miał stopień służbowy? Może chociaż sierżant sztabowy...
-
Niestety nie było
mi dane nacieszyć się zbyt długo halogenami...
Dnia 26.10. br. w
mieście Białobrzegi wyskoczył mi pod koła jakiś kundel i rozpierniczył w drobny mak
prawy halogen. Ponadto urwał jedno mocowanie zderzaka i leciutko wgiął prawy
błotnik (lakier pękł i odpadł na łączeniu zderzak-błotnik).
Że szczęścia w
życiu nie mam to już zdążyłem się przekonać, ale że aż takiego pecha to się nie
spodziewałem...A Białobrzegi to które? Radomskie, czy te koło Nieporętu?
-
A Białobrzegi to
które? Radomskie, czy te koło Nieporętu?Radomskie.
-
Radomskie.
A to miasto je?
-
A to miasto je?
Miasto gminne z jakieś 15-20 km od Radomia. A to dzielnica taka jest w Radomiu też?
-
Miasto gminne z
jakieś 15-20 km od Radomia. A to dzielnica taka jest w Radomiu też?Nad Zalewem Zegrzyńskim obok Nieporętu też są Białobrzegi...
A te Radomskie to nawet stolica powiatu - blachy WBR
-
Ale beczysz Ja na drugi dzień po pierwszym użyciu halogenów przestawiłem bejce na skrzyżowaniu i obydwa poszły w mak
a co ma Erde powiedzieć?? Nasza klubowa psuja silników
-
Niestety nie było
mi dane nacieszyć się zbyt długo halogenami...
Dnia 26.10. br. w
mieście Białobrzegi wyskoczył mi pod koła jakiś kundel i rozpierniczył w drobny mak
prawy halogen. Ponadto urwał jedno mocowanie zderzaka i leciutko wgiął prawy
błotnik (lakier pękł i odpadł na łączeniu zderzak-błotnik).
Że szczęścia w
życiu nie mam to już zdążyłem się przekonać, ale że aż takiego pecha to się nie
spodziewałem...mam nadzieje ze piesek caly!
-
mam nadzieje ze
piesek caly!już poszedł na kebab
-
Ale beczysz Ja
na drugi dzień po pierwszym użyciu halogenów przestawiłem bejce na skrzyżowaniu i
obydwa poszły w makBo z takim talentem to tylko można się urodzić...
-
No to 1/3 szkód załatwiona. Podjechałem dziś do kolesia, który "dokleił" mi nowe mocowanie zderzaka i jest już wszystko przykręcone. Za całą robotę wziął 30 zł.
Obeszło się bez odkręcania zderzaka, za które w warsztacie krzyknęli sobie 50 zł...Teraz zostają halogeny i lekkie wyprostowanie błotnika z malowaniem. Jak pogoda będzie sprzyjać to prawdopodobnie w przyszłym tygodniu wszystko będzie jak sprzed "stłuczki".
-
Halogeny zamontowane (wybrałem sobie najlepszą możliwą chwilę na to - lało jak cholera ). Po zastanowieniu zostawiłem je tak jak kupiłem, czyli żółte. Jak mi się znudzi to zerwę folię...
Teraz zostało tylko lekkie prostowanie błotnika z malowaniem.
-
Szczel foto jak to wygląda bo jestem ciekaw.
-
Szczel foto jak to
wygląda bo jestem ciekaw.Chętnie tylko niech będzie jakaś ładniejsza pogoda...
-
Chętnie tylko niech
będzie jakaś ładniejsza pogoda...To poczekamy ze 4 miesiące
-
To poczekamy ze 4
miesiąceNie mówię o śniegu, bo na niego czekam z niecierpliwością! Mówię o deszczu, którego nie znoszę...
-
Nie mówię o śniegu,
bo na niego czekam z niecierpliwością! Mówię o deszczu, którego nie
znoszę...Spraw sobie auto z napędem na tył to polubisz