[moje auto]Suzuki Swift GL 1.0 5d '93r.
-
Dobry patent
Zmienił bym tylko diodę żeby światło nie skupiało się w jednym punkcie.dokladnie, wystarczy podłączyć najprostszą żaróweczkę led takiej wielkości i mocy jak w podświetleniu deski, wtedy światło będzie ładnie rozproszone
edit:
oczywiscie mam na myśli gołą żarówkę led, beż żadnych oprawek pod/na niej kliksam robiłem podświetlenie w środku na nogi, tyle że podpiąłem się bardziej ogólnie, tzn pod dwa przewody idące od lampki oświetlenia kabiny, efekt jest taki, że przy otwartym bagażniku/drzwiach wszystkie lampki się świecą
-
otwartym bagażniku/drzwiach wszystkie lampki się świecą
masz zrobione podświetlenie bagażnika? pokaż pokaż też się przymierzam do tego, nawet włącznik drzwiowy kupiony kurcze najbardziej to się boję że korozja może łapać jak otwór zrobie wogóle to jakiś czas temu widziałem ciekawe podświetlenie ale to raczej tylko dla wyglądu, jak gościu otwierał drzwi to pod progami( pod resztą chyba nie) po całej długości zapałały się listwy LED(neony) niebieskie. Po zamknięciu kilka sekund zwłoki i się wygaszały. Fajnie to się komponowało z czarnym focusem -
Kurczę ja już ponad
rok mam wyciągnięte halogeny żeby zrobić w nich światła do jazdy dziennej biorąc
przykład z ciebie, chyba w końcu wyślę je do ciebie bo widać jesteś mistrzem od
optyki
oj tam zaraz miszcz po prostu takie hobby ale mogę pomóc jak chcesz -
masz zrobione
podświetlenie bagażnika? pokaż pokaż też się przymierzam do tego, nawet
włącznik drzwiowy kupiony kurcze najbardziej to się boję że korozja może łapać
jak otwór zrobie wogóle to jakiś czas temu widziałem ciekawe podświetlenie ale
to raczej tylko dla wyglądu, jak gościu otwierał drzwi to pod progami( pod resztą
chyba nie) po całej długości zapałały się listwy LED(neony) niebieskie. Po
zamknięciu kilka sekund zwłoki i się wygaszały. Fajnie to się komponowało z czarnym
focusemmam tylko poprowadzoną instalacje do bagażnika i z dwóch stron dałem po żarówce, żeby było jasno w nocy, także nie mam czym się chwalić
a co do łapania rdzy to chyba można jakims preparatem uszczelnić, może silikon? tylko nie wiem czy jest odporny na ciepło -
Tutaj najlepsza
byłaby cała listwa, aczkolwiek nie ma co robić choinki, punktowo też nieźle.Kup listwę przytnij, żeby było z 5-10 diód i podklej pod kieszeń i będzie bosko
-
A więc Amortyzatory z tyłu wymienione na używki Kayaby od GTI mk3 i sprężyny również od Gti mk3 - wszystko byy Plastekk. Autko nawet usiadło delikatnie albo mi sie wydaje, ale raczej ciężko bo sama sprężyna krótsza ok. 1cm. Wymiana samych sprężyn to prosta sprawa jak się okazało - odkręciłem amortyzator, wahacz na maxa w dół, później trochę popukałem młotkiem, podważyłem i sprężyna wyszła Z amortyzatorami niestety przegrałem Wszystko przez głupią śrubkę która była tak zapieczona, że nasadki mi się wyjechały No i niestety dałem do takiego znajomego taty, żeby to machnął. Może Niedługo jakieś fotki wrzucę kolejny etap to podwozie
-
Podobno na sprężynach z GTI auto siada ok. 2cm w porównaniu do zwykłych jeden zero.
-
Najciekawsze jest to, ze lewa strona wciaz trze na rondach, wertepkach itp. Podejrzewam, ze cos jest nie tak z nadkolem i przyczyna moze byc jakis minimalne przesuniecie. A koedys wlasniie tam byl lekko przetarty
-
Jak będę miał
zmienione to Ci napiszę dokładnie ile siadło z przodu, a ile z tyłu.ja mam na tył od gti jak coś, nie wiem jak z litrówką, ale wysokość mi auto nie siadło bardziej po wymianie sprężyn od 1,3 8v na gti
Wymiana samych sprężyn to prosta sprawa jak się okazało - odkręciłem amortyzator,
wahacz na maxa w dół, później trochę popukałem młotkiem, podważyłem i sprężyna wyszła smileA gdybyś miał ściągacz do sprężyn, który wart jest pewnie z 20zł to byłoby jeszcze łatwiej, fajna sprawa
-
Najśmieszniej
będzie jak u mnie tył się podniesie po wymianie.u mnie sie podniósł, nie jest tak źle, a prowadzi sie lepiej
-
A wiec tak, podszlifowalem ta czesc poszycia ktora jest zagieta pod katem 90stopni do srodka nadkola, o jakies 3,4mm i nadal lekko trze na wertepach i zakretach. Az dziwne ze takie przesuniecie jest...
-
-
Z związku, że do pracy ciskam rowerem to postanowiłem zakonserwować podwozie. Tzn. te miejsca gdzie jest goła blacha, wszelkie łączenia, i wiadoma sprawa tam gdzie już troche rdza sie pojawiła. Najpierw postawiłem sobie autko jakieś 20-30cm wyżej na stojakach. Potem walnąłem elegancki wózeczek do poruszania się pod autem (kawałek deski osb i 4 kółka). Na początku przy pomocy szczotki drucianej i szpachelki zdrapywałem luźną rdzę i brud. Potem czyszczenie i odtłuszczanie gdzie się da Następnie ogniska korozji i miejsca skorodowane pokryłem R-STOPem. Na koniec wszystko pokryłem 2 warstwami lakieru asfaltowego(tak się zwie ten wynalazek). Konserwacja podwozia objęła również progi, ponieważ źle zrobiłem to podczas remontu to baranek odpadł. Zdjęcia jakieś to może w tym tygodniu
Up date fotek:)Uploaded with ImageShack.com
Uploaded with ImageShack.com
Uploaded with ImageShack.com
Uploaded with ImageShack.com -
Fajny pomysł.
Co do wykonania to w którą konkretnie kostkę wpiąłeś przewód zasilający? (masz możliwość zrobienia zdjęcia?)
Jak otworzysz drzwi to podświetlenie zapala się tylko po jednej stronie drzwi? -
Fajny pomysł.
Co do wykonania to
w którą konkretnie kostkę wpiąłeś przewód zasilający? (masz możliwość zrobienia
zdjęcia?)
Jak otworzysz drzwi
to podświetlenie zapala się tylko po jednej stronie drzwi?
jak dobrze pamiętam to plusa wziąłem z chyba z zasilania centralnego zamka
Niestety, aż tak bajerancko niezrobiłem Ale jeste ok zresztą zobaczysz jak spocik wypali -
Troszkę pokombinowałem u siebie z podświetleniem w drzwiach, ale coś mi nie wyszło. Jak otworzę drzwi to się pali lampka w podsufitce, ale nie palą się diody w drzwiach. Z kolei jak zamknę drzwi, to zapalają się ledy (a lampka w podsufitce gaśnie).
-
Troszkę
pokombinowałem u siebie z podświetleniem w drzwiach, ale coś mi nie wyszło. Jak
otworzę drzwi to się pali lampka w podsufitce, ale nie palą się diody w drzwiach. Z
kolei jak zamknę drzwi, to zapalają się ledy (a lampka w podsufitce gaśnie).hmmm a to ciekawe , a plusa skąd brałeś?