[moje auto] Suzuki Swift GTi mk2 1990r dedykowany by MKV
-
Ja tak lubię i tak
będzie - zaoferowałem pomoc jeśli ktoś prostym i dyskretnym sposobem chciałby
poprawić oświetlenie wnętrza - tyle. Mi się podoba, ja jestem zadowolony i nie
uznaję tego za choinkę.Ile taka przyjemność kosztuje?
Lampkę trzeba zdemontować i przesłać do tego człowieka, czy on dośle tylko odpowiednio przygotowane listwy led do samodzielnego złożenia?
-
Dokładnie, ja u
siebie wczoraj zrobiłem takie samo (dałeś pomysł), świeci świetnie.Zapodaj foto i jaką listwę trzeba kupić
Jak chcesz to w swoim wątku dokładniej opisz sprawę, może jakiś manual?
-
Dziś wymieniłem moja Nissanowską przepustnice na seryjną ze Swifta - brakowało mi trochę płynności w korzystaniu z pedału gazu - było to fajne jakiś czas ale chyba się starzeję i coraz bardziej dostosowuję samochód również do użytku przez narzeczoną
Jest płynniej i po puszczeniu gazu również lest łagodniejsza reakcja.
dodatkowo od pewnego czasu przestało działać ssanie więc wymieniłem silniczek krokowy a razem z nim również jakiś pęknięty przy końcówce wężyk - chyba od podciśnienia.Musze jeszcze kupić nowa kopułkę i zmienię również aparat zapłonowy.
-
MKV, a gdzie Ty tam masz silniczek krokowy niby?
-
MKV, a gdzie Ty tam masz silniczek krokowy niby?
To jak się nazywa to coś "na górze" (od strony grodziówki) co otwiera i zamyka zawór pozwalający na dostanie się dodatkowego powietrza gdy silnik jest zimny?
-
Zawór IAC
-
IAC to z kolei ten mały zaworek sterowany impulsowo - od wolnych obrotów.
To zamontowane na kolektorze to taki symulator ssania - wypełniony woskiem pod wpływem temperatury zamyka dopływ dodatkowego powietrza. -
-
-
To jest ISC, a nie IAC
-
zgadza się - ISC, ale to co Ty podales to nie nie jest IAC, tylko po prostu "air valve".
Skrot IAC pochodzi od idle air control, wiec przekladajac to na swifta, to jest to to samo, co ISC (solenoid valve). -
Dziś wymieniłem
moja Nissanowską przepustnice na seryjną ze Swifta - brakowało mi trochę płynności w
korzystaniu z pedału gazu - było to fajne jakiś czas ale chyba się starzeję i coraz
bardziej dostosowuję samochód również do użytku przez narzeczonąJak ci na niej zależy to lepiej dostosuj galanta niż te zgnite małe pudełeczko
-
Jak ci na niej
zależy to lepiej dostosuj galanta niż te zgnite małe pudełeczkoSwift gti ma swoj klimat
-
Ale w razie 'kuku' szanse przeżycia są mniejsze niż małe
-
Idąc tym tropem od razu wszyscy zmieniajmy swoje Swifty na jakieś nówki sztuki z pięcioma gwiazdkami NCAP... Nie dajmy się zwariować.
-
Coś ostatnio grubo jedziecie po chłopaku. trochę zluzujcie bo jest sporo większych absurdów na tym
forum. On przynajmniej coś robi że swoim autem a nie bije piane jak helsinek . -
Coś ostatnio grubo
jedziecie po chłopaku. trochę zluzujcie bo jest sporo większych absurdów na tym
forum. On przynajmniej coś robi że swoim autem a nie bije piane jak helsinek .Przyzwyczaiłem się przez te lata - każdy ma jakieś swoje racje ale sa tutaj ludzie którzy są często naprawdę pomocni jak np Erde czy zaklinaczwrc (i kilka innych osób) którzy też dużo robią i zawsze można liczyć na ich pomoc
Co do płynności jazdy to tak - Galant ze swoim V6 pięknie ryczy i sprawa ogromną przyjemność z jazdy, ale mimo to co jakiś czas tęsknię za Swiftem bo tutaj po prostu od razu mi się banan na twarzy pojawia jak tylko go odpalę - tak już mam
Poza tym teraz mnie Swift co najwyżej wkurza jak nie działa jak należy ale nie jest to problemem bo zawsze mogę Miśkiem do roboty jechaćSwift jest i będzie i ciągle będę się z czymś przy nim bawił - o!
ps. w poszukiwaniu zależności w ustawieniu aparatu zapłonowego na sportowych wałkach względem wałków seryjnych zauważyłem, że nie działa teamswift.net - ktoś wie o co chodzi?
-
Tak czy tak mam
inny problem - nie włącza mi się ssanie. Podobno jest jakiś zaworek czy coś w
kolektorze dolotowym który odpowiada za ilość powietrza podczas "ssania" czy jakoś
tak ?Dobra kontynuuje ten temat. Wymieniłem ten zawór co na zimno jest otwarty i wpuszcza więcej powietrza a na ciepło się zamyka (Air Valve, strone 6E-76 w service manualu)) oraz ten moduł który chyba nim steruje (podpięty dwoma rurkami i do niego podpina się jakąś kostkę elektryczną - znajduje się na kolektorze dolotowym od strony pokrywy zaworów -z prawej strony kolektora stojąc przed samochodem) - nazywa się to ISC solenoid Valve - strona 6E-88 w Service Manualu. Silnik wciąż nie potrafi jak należy zwiększyć sobie obrotów na zimno. Teraz będe musiał te ustrojstwa posprawdzac chyba jeszcze tak jak tam piszą - pod napięciem czy przepuszcza powietrze itp ale najpierw...
...musze jeszcze sprawdzić czy na przepustnicy jest odpowiednie podciśnienie.Dodatkowo chyba muszę wyprzedzić zapłon na aparacie na maximum - od zamontowania tych wałków była to jedyna pozycja w której prawidłowo pracował silnik w pełnym zakresie obrotów - zarówno na obrotach jałowych jak i przy maksymalnym wyprzedzeniu zapłonu na wyższych obrotach. Po przegrzaniu silnika wygląda jednak na to, że nie wiem czemu na wolnych obrotach silnik pracuje jak należy, jednak wraz ze wzrostem prędkości obrotowej przy nieszczęsnych 5500obr/min zapłon chyba nie jest należycie wyprzedzony - po angielsku nazywa się to bodajże TOTAL IGNITION TIMING - czy ktoś wie dlaczego zapłon nie może się odpowiednio wyprzedzić?
Tak przynajmniej zrozumiałem na temat działania zapłonu z tego filmiku (polecam obejrzeć)
-
Dziś rano Swift i Galant załapały mi się na RMF24.pl
-
Dziś rano Swift i
Galant załapały mi się na RMF24.plMaczałeś w tym paluchy?