Swift S1300 czyli budujemy rajdóweczkę... ;)
-
Erde Użytkownik archiwalnynapisał 2 lis 2009, 19:30 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:29
No to jeżeli masz peak to na bank musi działać
Chyba, że masz źle podłączony kabel
odpowiadający za pamięć zegara i przy
każdym wyłączeniu Ci się resetujeWydaje mi się, że jest ok bo już to zmieniałem...
Jak włączysz zegar to pokazuje Ci peak z
poprzednich uruchomień?Tak.
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 2 lis 2009, 21:48 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:29
Panie, towar deficytowy
WiemNo jeszcze pomyślę o tym - na razie wszystko na
szybko było robione a węże dorwałem
pierwsze lepsze w Castoramie
No u mnie na castormaie jeździło przez rok. Miałem dwa wężę: żółty i przezroczystyPowinieneś mieć na dole, po prawej, guzik
Edytuj
A jak nie mam? Bo nie mam...Yyy, jak ta blacha się ma do naprężeń w bloku i
głowicy?
Bo widzisz, jak jedziesz, a szczególnie jak jedziesz mocno, to kolektor i wogóle okolice są bardzo gorące, co nie? A powietrze, które na nie dmucha jest bardzo zimne, co nie?
I to się może w jakiś tam sposób niezgrać czy tam pokłócić...Taki jest plan Jeszcze zimne powietrze
chcę doprowadzić od strony nadkola (od
przodu nie dam rady - przez wspomaganie)Dokładnie od nadkola się da... bez wspomagania też tylko tamtędy.
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 2 lis 2009, 21:57 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:29
Po co wspomaganie w rajdowce? Bez tego lepiej
czuc co sie dzieje z kolami i caly uklad
jest mniej gumiasty... Niszczycie moj
swiatopoglad heheSpróbuj na asfalcie, na szerokich gumach założyć szybko kontrę >i szybko ją zdjąć... I tak kilka razy z rzędu zlosniki >Zrozumiesz oczko
A jak jeszcze szpera dochodzi to już w ogóle musiałbyś mieć >łapy jak Pudzian oczkoTo się da. Kontra to nie problem, szczególnie, że przy szperze mało się kontruje, a jak już to płytko, przynajmniej na oesach bo na kręciołach trochę inaczej. A jak już jest po przyczepnym asfalcie to jak musisz na takiej nawierzchni zakładać kontrę to znaczy, że jest gruuuubo... ostatnio tak miałem na Elmocie na pierwszym zakręcie po przejściu przez szczyt na oesie z Sokolca do Kamionek, ale tam trochę nam błoto pomogło
Najciężej jest na ciasnych nawrotach, skręć kierownicę do oporu i spróbuj ją puścić, żeby się podeprzeć z rękawa... nie ma opcji!!! Pilot ciągnie łapę, bo jak na dogrzanym slicku kierowca puści kierownicę jedną ręką to ma wyrwany nadgarstek w drugiej ręce i auto jadące prosto na mur.PS. Edytuj się odnalazło
-
Xsystoff Użytkownik archiwalnynapisał 2 lis 2009, 23:08 ostatnio edytowany przez Xsystoff 11 wrz 2016, 15:29
Dzieki za wytlumaczenie, to juz wyzszy stopien wtajemniczenia (slick i te sprawy )
-
yarbin Użytkownik archiwalnynapisał 4 lis 2009, 13:12 ostatnio edytowany przez yarbin 11 wrz 2016, 15:29
Pozdrawiam Erde, mieliśmy okazję się poznać jak nieśmiało oglądałem Twoją furkę przy test drivie Adikowym (już nie) świstakiem. Przeczytałem cały temat od deski do deski i naprawdę profi robota, bezawaryjnej jazdy i sukcesów życzę!
-
Erde Użytkownik archiwalnynapisał 4 lis 2009, 18:57 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:29
Pozdrawiam Erde, mieliśmy okazję się poznać jak
nieśmiało oglądałem Twoją furkę przy test
drivie Adikowym (już nie) świstakiem.
Przeczytałem cały temat od deski do deski
i naprawdę profi robota, bezawaryjnej
jazdy i sukcesów życzę!Ooo, witaj Dzięki za miłe słowa - pewnie będzie okazja jeszcze się spotkać i pooglądać Gti-ki Pozdrawiam
-
Erde Użytkownik archiwalnynapisał 8 lis 2009, 16:14 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:29
-
Erde Użytkownik archiwalnynapisał 8 lis 2009, 16:32 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:29
Z powodu klatki i krzyży w drzwiach oryginalne boczki drzwi się nie mieściły (panel sterowania szybami wystaje). Jeździłem bez boczków i sterowania szyb co oczywiście nie było zbyt wygodne
Jeszcze filmik
-
Xsystoff Użytkownik archiwalnynapisał 8 lis 2009, 16:43 ostatnio edytowany przez Xsystoff 11 wrz 2016, 15:29
Bardzo schludnie wykonane boczki! Duzo pracy poswieciles zeby to tak ladnie spasowac?
-
Radamantys Użytkownik archiwalnynapisał 8 lis 2009, 17:03 ostatnio edytowany przez Radamantys 11 wrz 2016, 15:29
cos szyba pasazera ci zamula mi sie taz w vectrze B klinuja a co do boczkow to bardzo ladnie, prosto i schludnie :)a zegary chciales w tych kratkach czy tak na chwile ??
-
Erde Użytkownik archiwalnynapisał 8 lis 2009, 23:50 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:29
Bardzo schludnie wykonane boczki! Duzo pracy poswieciles zeby to tak ladnie spasowac?
Przyłożone stare na wzór i wg tego wycięte nowe z pcv Nie było dużo roboty
-
Erde Użytkownik archiwalnynapisał 8 lis 2009, 23:52 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:29
a zegary chciales w tych kratkach czy tak na chwile ??
Myślałem nad "kurnikiem" ale potem stwierdziłem, że 2 szt. można fajnie wpasować właśnie w ten nawiew Miejsce niezłe a nawiewu na facjatę nie potrzebuję - wystarczy na szybę, żeby nie parowała
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 8 lis 2009, 23:54 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:29
Myślałem nad "kurnikiem" ale potem stwierdziłem, że 2 szt. można fajnie wpasować właśnie w ten nawiew Miejsce niezłe a nawiewu na facjatę nie potrzebuję - wystarczy na szybę, żeby nie parowała
Tyle, że jak masz budkę suflera to łatwiej na próbie ogarnąć zegary, masz je bliżej linii wzroku.
-
Erde Użytkownik archiwalnynapisał 9 lis 2009, 00:12 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:29
Tyle, że jak masz budkę suflera to łatwiej na próbie ogarnąć zegary, masz je bliżej linii wzroku.
Migający alarm czy wycie nie sposób przeoczyć Nie sądzę, żebym podczas minutowej czy 2 minutowej próby patrzył ile dokładnie mam bar ciśnienia albo odczytywał temp. co do stopnia - warning ma mnie ostrzec jak będzie coś nie tak
Odczytujesz dokładne wartości podczas OS-u? Myślałem, że pilot jeśli już -
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 9 lis 2009, 00:24 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:29
Pilotka trzyma głowę w kwitach, ja, jak mam czas patrzę sobie na ciśnienie i temperaturę oleju, na przykład na zamkowym na pierwszym oesie jechaliśmy sporo ponad pół kilometra na odcięciu na piątce i wtedy było dużo czasu na wszystko
-
Radamantys Użytkownik archiwalnynapisał 9 lis 2009, 13:52 ostatnio edytowany przez Radamantys 11 wrz 2016, 15:29
na zamkowym na pierwszym oesie jechaliśmy sporo ponad pół
kilometra na odcięciu na piątce i wtedy było dużo czasu na
wszystkoA potem wystarczy tylko moment i po tobie ( nie mowie tu o Tobie Tod tylko tak mi sie nasunelo )
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 9 lis 2009, 14:49 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:29
Na końcu było hamowanie do lewego oporu przez szczyt i było ok. Zresztą na tym oesie to co chwila dokręcaliśmy się na piątce, mimo, że odpuszczaliśmy bardzo.
-
Erde Użytkownik archiwalnynapisał 9 lis 2009, 16:08 ostatnio edytowany przez Erde 11 wrz 2016, 15:29
Na końcu było hamowanie do lewego oporu przez szczyt i było ok. Zresztą na tym oesie to co chwila dokręcaliśmy się na piątce, mimo, że odpuszczaliśmy bardzo.
Jaki masz vmax na swojej skrzynce?
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 9 lis 2009, 17:41 ostatnio edytowany przez Toydols 11 wrz 2016, 15:29
-
Xsystoff Użytkownik archiwalnynapisał 9 lis 2009, 18:48 ostatnio edytowany przez Xsystoff 11 wrz 2016, 15:29
165.
Ta skrzynia to jakas hybryda? Do ilu sa orientacyjnie pierwsze trzy biegi?
611/1420