Co dziś dłubałem w tico? (2014)
-
Ja też skompletowałem nowe blachy (jeszcze w ubiegłym roku), w takich właśnie pudłach i nie było to łatwe. Największy problem z był dostępnością drzwi tylnych lewych. Jechałem po nie specjalnie do Płońska (szukałem w całej Polsce, nigdzie nie mieli). A w Lublinie na miejscu mieli za 400zł. Jakimś fartem udało mi się kupić w Płońsku za 150zł
W ubiegłym roku zacząłem nawet malowanko. Wszystkie elementy: maska, błotniki, 4 szt drzwi i klapa tylna są zapodkładowane. Błotniki i maskę zdołałem polakierować (maska jest już zamontowana). Niestety nie jestem zbytnio zadowolony z efektów prac, więc zbieram kasę na lakiernika. A to wycinek z prac:
-
Kiedyś chyba brałeś ode mnie jedną listwę, z foxa
Tak. A drugą po wielu miesiącach znalazł Lars i kupił dla mnie...
-
Dziś nadszedł dzień wymiany połowy samochodu - zamontowałem nowe oryginalne kolumny McPhersona, piasty, zaciski hamulcowe, drążki z końcókami, wahacze i nowiutką kolumnę kierowniczą nowego typu (łamaną). Słowem z przodu mam nowy samochód
-
Jak fajnie, że są jeszcze ludzie, którzy dokładają spore pieniążki do auta w cenie roweru
To mnie motywuje do dalszej zabawy ze Swiftem, choć niektórzy pewnie pukają się w czoło, widząc jak w 20 letnim aucie zmieniam sobie alusy na inny model
-
Panowie padl mi klakson . Czy takie cos http://allegro.pl/klakson-kia-hyundai-daewoo-polonez-rover-volvo-4x4-i4115093368.html mi wystarczy.
-
hmm, a pewny jesteś że to wina samego klaksonu, bop tak niejednoznacznie piszesz
hmm, zamiast chińskiego bubla lepszym rozwiązaniem mogłoby być odwiedzenie szrotu.
Marka raczej obojętna, a jakościowo dużo pewniejszy taki klakson, mimo że używka -
Panowie padl mi
klakson . Czy takie cos
http://allegro.pl/klakson-kia-hyundai-daewoo-polonez-rover-volvo-4x4-i4115093368.html
mi wystarczy.Skoro twierdzisz, że wystarczy, to OK
-
hmm, a pewny jesteś
że to wina samego klaksonu, bop tak niejednoznacznie piszesz
hmm, zamiast
chińskiego bubla lepszym rozwiązaniem mogłoby być odwiedzenie szrotu.
Marka raczej
obojętna, a jakościowo dużo pewniejszy taki klakson, mimo że używkaJa niedawno tak właśnie zrobiłem, zamontowałem 2-tonowy z jakiegoś starego audi
-
hmm, a pewny jesteś
że to wina samego klaksonu, bop tak niejednoznacznie piszeszPrzestał się odzywać nawet podłączając go na krótko. Prąd jest gdyż świeci mi się żarówka jak nacisnę przycisk w kierownicy. Już tyle potrafię sprawdzić
hmm, zamiast
chińskiego bubla lepszym rozwiązaniem mogłoby być odwiedzenie szrotu.
Marka raczej
obojętna, a jakościowo dużo pewniejszy taki klakson, mimo że używkaDo najbliższego szrotu mam ponad 30 km . Paliwo wyjdzie mnie drożej niż kupno tego bubla chińskiego.
-
Na szrotach teraz często wołają za używki tyle, że lepiej kupić nowe. Ale klakson to nie jest skomplikowana rzecz i można założyć obojętnie jaki byle trąbił. Nawet w sklepach z częściami rolniczymi masz niedrogie klaksony 12V i też będzie działał. Wystarczy popytać się i popatrzeć.
-
Szukając przyczyny mojego stukotu zauważyłem pęknięcie osłony przegubu.
Mając na uwadze wysokie ryzyko uszkodzenia przegubu przystąpiłem do wymiany osłony którą miałem gdyż wcześniej jak wymieniałem kupiłem dwie.
Największy problem miałem ze rozpięciem przegubu gdyż ułamał mi się kawałek tej sprężyny. Długo się męczyłem aby to rozdzielić. W końcu udało się.
Zastanawiałem się jak to złożyć skoro się uszkodziła ta zapinka. Ale skoro miałem problem z jej zdjęciem to po złożeniu na pewno się nie rozepnie.
Po umyciu przegubu złożyłem wszystko do kupy.
Parę fotek z przebiegu wymiany.
-
Wymieniłem dzisiaj gumowe tuleje stabilizatora. Wkrótce wymienię sprężyny przednie (lewa już siedzi). Stare sprężyny wymieniałem w 2009 r. do tej pory zrobiłem na nich 103 000 km. Muszę skompletować poduszki i odbojniki amortyzatorów i zabieram się do wymiany
-
hmm, a pewny jesteś
że to wina samego klaksonu, bop tak niejednoznacznie piszesz
hmm, zamiast
chińskiego bubla lepszym rozwiązaniem mogłoby być odwiedzenie szrotu.
Marka raczej
obojętna, a jakościowo dużo pewniejszy taki klakson, mimo że używkaDokładnie - jak mój zdechł, to założyłem stary, zardzewiały klakson od Poloneza Caro z garażowych zasobów Trąbi jak zły i 100 razy lepiej od oryginału
Widok diagnosty naciskającego klakson bezcenny
Na szrocie kupisz taki za browara
-
Oj będziesz się męczył przy kolejnym rozbieraniu przegubu
-
Oj będziesz się
męczył przy kolejnym rozbieraniu przegubuPomyśl jakby to jakiemuś mechanikowi tak się stało i skasował by mnie na 100zł lub więcej. Bo zapinkę by ,,nową,, dał. Lubię naprawić sam i mieć z tego satysfakcję.
Oglądam ostatnio dość często na TVN Turbo ,,Będzie Pan zadowolony,, i wierzyć mi się nie chce że myje się silniczek od wycieraczek i mówi że jest ,,nowy,,.
-
Ma ktoś może kompletne zacizki lewy i prawy z tłoczkiem sprawne na sprzedaż?
Na razie pytam bo znów chyba będę musiał rozbierać i rozruszać tłoczek.
-
No i nie ma sensu bawić się w używki, nie wiadomo na co trafisz..
Tłoczki nie są drogie, pasują też te od matiza.Ja kupiłem najtańsze co były na allegro,
są ok poza gumowymi osłonami - rozerwałem przy montażu.
Stare gumy miałem całe, wyszorowałem je z brudów i założyłem (podaje tak na wszelki wypadek gdybyś miał podobne problemy) -
Kiedyś pisałeś, że
tłoczek ma dwa wżery. Takie coś kwalifikuje tłok do wymiany. Rozruszanie pomoże "na
chwilę" i znowu zacisk o sobie przypomni.Z lewej strony. A ta teraz działa. Chodzi mi o prawą stronę którą dziś udało mi się rozruszać. Winą było zapowietrzenie układu.
-
No i nie ma sensu
bawić się w używki, nie wiadomo na co trafisz..
Tłoczki nie są
drogie, pasują też te od matiza.
Ja kupiłem
najtańsze co były na allegro,
są ok poza gumowymi
osłonami - rozerwałem przy montażu.
Stare gumy miałem
całe, wyszorowałem je z brudów i założyłem (podaje tak na wszelki wypadek gdybyś
miał podobne problemy)Czyli sugerujesz aby zakupić zestaw naprawczy?
Dostałem już propozycję na dwa zaciski od jednego z kolegów z tutejszego forum. Używane ale w 100% sprawne.