Co dziś dłubałem w Tico
-
O! I świetnie!
Ja pamiętam moje poszukiwania drzwi kierowcy... Wszędzie o wiele droższe niż pozostałe -
O! I świetnie!
Ja pamiętam moje poszukiwania drzwi kierowcy... Wszędzie o wiele droższe niż pozostałe.. ja o dziwo mam ostatnio takie szczęście w nieszczęściu, że znajduję wszystko za dosłowny bezcen i tak:
po "małym" zderzeniu z TIRem ( ucierpiał lewy przedni błotnik, LP pozycyjne, migacz z błotnika dosłownie wyparował troszkę drzwi kierowcy wgniotło, przy cofaniu "poszła" lewa tylna szyba boczna oraz lewa tylna lampa )błotnik, pod kolor, z migaczem, prawie nówka - 100zł wraz z przesyłką!!, LP lampa+LT - 30zł, szyba boczna tylna, lewa - 15zł, montaż free ( we własnym zakresie ), raz mi "wyparowała" chłodnica ( jak sie potem okazało była już kiedyś uszkodzona po jakiejś stłuczce wcześniejszego właściciela - 40zł ( sprawuje się bez zarzutu ), belka pod zderzakiem przednim - 20zł!! miała tylko lekkie ślady korozji.. sam jestem zdziwiony takimi okazjami.... no a wracając do tematu.. jutro czeka mnie naprawa lewego przedniego zacisku hamulcowego.. wczoraj wracając z Sosnowca, o mały włos i wjechałbym komuś w tył.. ubyło trochę płynu, a cały zacisk mokry i jest wyciek zdam relację gdy się z tym jutro uporam
-
Sprężyny udało się wymienić bez odkręcania amortyzatorów.
Wrzucam fotkę pękniętej sprężyny. -
.. no a wracając do
tematu....i po kłopocie ( jak na razie ), poluzowała się jakimś cudem śruba z giętkim przewodem przy zacisku no i mega wyciek od dołu złącza dwudrożnego, przy sztywnym przewodzie, jeszcze tylko dokładnie odpowietrzyć cały układ i obadać czy nie ma dalej wycieków.. ale to jutro dopiero
-
Zrobiłem zabudowę.
Domowymi środkami i materialami z odzysku.
Początkowo miało być jak u miechomiecho, ale potrzebowałem możliwości szybkiedo demontażu. -
Sprężyny udało się
wymienić bez odkręcania amortyzatorów.
Wrzucam fotkę
pękniętej sprężyny.Używałeś ściagaczy do sprężyn?
-
Tak, bez ściągaczy trzeba by odkręcać amortyzatory.
-
Zrobiłem zabudowę.
Domowymi środkami i
materialami z odzysku.
Początkowo miało
być jak u miechomiecho, ale potrzebowałem możliwości szybkiedo demontażu.Psiknij ten filc czarnym matowym sprayem, będzie lepszy efekt
-
to nie filc ale wykładzina podłogowa .
Ale pomysł psiknięcia rozważę. -
Wymiana nagrzewnicy, ogarnąłem też wiązki przewodów pod deską rozdzielczą
-
.. dokończona konserwacja wszystkich dzrwi wewnątrz oraz klapy bagażnika... pozostało podwozie, bak... i parę innych szczegółów..
-
miechomiecho pytałem ile to cię będzie kosztować tak w przybliżeniu i nie dałeś żadnej odpowiedzi.
-
Wiem, pytałeś, nie miałem wcześniej czasu, poza tym mam problemy z internetem ostatnio
Koszty:
Silnik + skrzynia, gaźnik z transportem do domu = 500
kolektor wydechowy bez kat. - 63
wydech środkowy - 70
uszczelniacze silnika i skrzyni 50
miska olejowa - 75
śruby tłumika + sprężyny + plecionka 20
łożysko oporowe sprzęgła valeo - 45
pompa paliwa zamiennik daewha - 80
przewody chłodnicy górny, dolny i tylny gumowe - 51
szpilki + nakrętki kolektora - 30
silokon do miski olejowej - 9
olej GM 10W/40 5l - 70
smar miedziany - 16
klucz do wykręcania szpilek M8 - 32
gwintownik M8 - 26
podkład reaktywny novol 1l - 78
ściernica, rozcieńczalnik 5l, taśma papierowa - 35
pasek rozrządu gates - 36
łożysko 6000 SKF - wałek sprżegłowy - 15
filtry oleju, powietrza miałem już wcześniej.Razem: 1301 zł
Jak mi się coś przypomni, dopiszę
O lakierze bazowym i bezbarwnym nie wspominam, bo kupowałem już wcześniej z myślą o innych pracach.
-
Dzisiaj wymieniłem korektor siły hamowania, wyregulowałem hamulce tylne i odpowietrzyłem układ. Jutro rano wizyta u gazownika, regulacja itp
Zbliżają się moje wakacje i tikacz musi być gotowy
-
Pewnie trochę czasu
minie, ale nie zapomnij napisać jak się spisuje silnik, który dostał drugie życie;)Dam znać za jakiś czas. Póki co - odczuwam różnicę in plus, oczywiście lepiej się zbiera i jedzie
-
Musisz naprawdę lubić te auto.
-
Miecho lubi to auto... Kto zresztą swojego nie lubi
-
Miecho lubi to
auto... Kto zresztą swojego nie lubiHehe, oczywiście, że lubię Inaczej bym w nie nie inwestował
BTW - znam kogoś, kto zainwestował dużo więcej w tikacza
-
Ostatnio wyprałem wykładzinę i dywaniki po powodzi: najpierw zlałem wodą, potem vanish, proszek do prania i szczotka, a na koniec myjka ciśnieniowa - płukanie