drążek kierowniczy
-
Spokojnie można samemu wymienić. Końcówka drążka kierowniczego to oporny temat i trzeba mieć ściągacz ale koszt ok 15zł więc lepiej opłaci się go kupić niż płacić mechanikowi.
Zbieżność to też nie jest za duży problem bo można samemu ja ustawić i zostanie spora kaska w kieszeni. -
Spokojnie można
samemu wymienić. Końcówka drążka kierowniczego to oporny temat i trzeba mieć
ściągacz ale koszt ok 15zł więc lepiej opłaci się go kupić niż płacić mechanikowi.Bez ściągacza da radę, tylko trzeba wiedzieć gdzie walnąć młotkiem żeby końcówka wyskoczyła ze zwrotnicy.
Zbieżność to też
nie jest za duży problem bo można samemu ja ustawić i zostanie spora kaska w
kieszeni.Podzielisz się swą wiedzą jak to zrobić?
-
Mi nigdy nie udawało się wybić tej końcówki bez ściągacza.
A co do zbieżności mozna zrobić sobie przyrząd rozsuwany z rurki by zmierzyć odległości między felgą z przodu i tyłu. Na przodzie powinien być rozstaw większy o kilka mm.
Mechanicy niektórzy to nawet za pomocą miarki rozsuwanej to robią. Potem zawsze można sprawdzic czy jest dobrze i poprawić. Jak mam dać 100zł za ustawienie laserowe to wole ustaić samemu a za ta kaskę kupić 4 opony używki a do tico to kupi się całe koła. -
Mozesz mi wskazac gdzie za 15zl dostane taki sciagacz? Na allegro nie spotaklem, nie wierze ze za tyle kupi. Zwolennikow i przeciwnikow ustawiania zbierznosci samemu a w zakladzie jest chyba po rowno Nie wiem ile kosztuje ustawienie, ale cos mi mowi o 50 - 70zl. Przyznam szczerze, ze szkoda by mi bylo
Sa jakies firmy co maja dobre koncowki drazkow? NIe chce kupic strasznej kichy. -
aby wyskoczyła końcówka drążka bije się z boku ( nie w gwint). w swifcie jest to na wysokości naddatku po odlewie
-
Mozesz mi wskazac gdzie za 15zl dostane taki sciagacz? Na allegro nie spotaklem, nie wierze ze za tyle kupi. Zwolennikow i przeciwnikow ustawiania zbierznosci samemu a w zakladzie jest chyba po rowno smile Nie wiem ile kosztuje ustawienie, ale cos mi mowi o 50 - 70zl. Przyznam szczerze, ze szkoda by mi bylo
Zapytaj wśród znajomych, a być może ktoś może pożyczyć ściągacz na kilka godzin.
Co do ustawienia zbieżności, to proponuję pojechać na stację diagnostyczną i tam niech spec dokona regulacji.
Niedawno wymieniłem obie końcówki drążków i tak naprawdę miałem jedynie problem z odkręceniem śruby kontrującej końcówkę. Po wymianie pojechałem na wspomnianą stację, gdzie fachowiec ustawił zbieżność za 50zł.
Przy okazji dokładnie mi wszystko wyjaśnił i powiedział, jak prawidłowo ustawia się zbieżność (wcześniej pracował ponad 10 lat w ASO Daewoo). -
Sa jakies firmy co
maja dobre koncowki drazkow? NIe chce kupic strasznej kichy.Jakiś czas temu parę osób polecało jakieś końcówki polskiej firmy. Tylko nie pamiętam już nazwy...
Koledzy, czy w waszych autkach trzęsie czasem kierownicą przy prędkościach od około 90-120km/h?
Jak jadę np autostradą prędkością 100km/h to są momenty, że kierownica drży, jak by mi się ręce trzęsły. A za chwilę jadąc inną drogą z tą samą prędkością drżenie zanika.
Nie wiem czym to wytłumaczyć. W sumie jest już to od bardzo dawna. Auto przechodzi przeglądy, nic mu w zasadzie nie dolega a mimo wszystko czasem kierownica drży.
Wygląda to tak jak by były odcinki drogi, które powodują drżenie....
Spotkał się ktoś z czymś takim? -
Sharky ale u mnie to jest taka stacja diagnostyczna ze jak jechac do nich to tylko na przeglad a potem sie trzymaj jak najdalej
Przejze jeszcze raz trzeciaka i zrobie wg jego opisu.
Swoja droga nigdy nie rozumialem o co chodzi z tym dokrecaniem gdzie podaja 3 -5 N, o jaka to sile chodzi przekladajac to na chlopski rozum? -
A co do zbieżności
mozna zrobić sobie przyrząd rozsuwany z rurki by zmierzyć odległości między felgą z
przodu i tyłu. Na przodzie powinien być rozstaw większy o kilka mm.Na przodzie rozstaw większy???
To piszesz chyba o rozbieżności, nie o ustawianiu zbieżności...Mechanicy niektórzy
to nawet za pomocą miarki rozsuwanej to robią.No, no... Ale nie każdy tak może, bo nie każdy ma laser w oczach.
Uciekałbym od takiego machera.Potem zawsze można sprawdzic czy jest
dobrze i poprawić. Jak mam dać 100zł za ustawienie laseroweBez przesady. 40-50 zł biorą za ustawienie profesjonalne, nie z metrówką w łapach.
za ta kaskę kupić 4 opony używki a do tico to kupi się całe koła.
A, to przepraszam.
-
Jakiś czas temu
parę osób polecało jakieś końcówki polskiej firmy. Tylko nie pamiętam już nazwy...
Koledzy, czy w
waszych autkach trzęsie czasem kierownicą przy prędkościach od około 90-120km/h?
Jak jadę np
autostradą prędkością 100km/h to są momenty, że kierownica drży, jak by mi się ręce
trzęsły. A za chwilę jadąc inną drogą z tą samą prędkością drżenie zanika.
Nie wiem czym to
wytłumaczyć. W sumie jest już to od bardzo dawna. Auto przechodzi przeglądy, nic mu
w zasadzie nie dolega a mimo wszystko czasem kierownica drży.
Wygląda to tak jak
by były odcinki drogi, które powodują drżenie....
Spotkał się ktoś z
czymś takim?Mogą to być ciekawie zrobione odcinki dróg (zawsze sobie to tak tłumaczyłem, jak kierownica drżała )
Jednak przyczyna może leżeć w stanie technicznym auta:
- luzy na piaście lub łożyskach koła/kół
- krzywe felgi, niewyważone
- wadliwe opony lub nierównomiernie zużyte
- byle jakie kołpaki
- luzy na sworzniu wahacza
- luzy na końcówce drążka kierowniczego
-
Sharky ale u mnie
to jest taka stacja diagnostyczna ze jak jechac do nich to tylko na przeglad a potem
sie trzymaj jak najdalejNajlepiej pojechać na inną
Przejze jeszcze raz
trzeciaka i zrobie wg jego opisu.
Swoja droga nigdy
nie rozumialem o co chodzi z tym dokrecaniem gdzie podaja 3 -5 N, o jaka to sile
chodzi przekladajac to na chlopski rozum?Na chłopski rozum nie dokręcisz z taką siłą Jak koniecznie chcesz dokręcić z takim momentem, kup klucz dynamometryczny
-
Na przodzie powinien być rozstaw większy o kilka mm
No co Ty, ma być równo
Mechanicy niektórzy
to nawet za pomocą miarki rozsuwanej to robią. Potem zawsze można sprawdzic czy jest
dobrze i poprawić.Potwierdzam patent. Mój ojciec zrobił sobie taki przymiar z cienkich rurek i na końcu są śruby w przyspawanej nakrętce, którymi się kręci żeby skrócić/wydłużyć przyrząd. Może to nie brzmi profesjonalnie ale działa znakomicie. Ustawiliśmy już tak zbieżność w Swifcie, Punto i Golfie i efekt jest taki sam - super zachowania auta na drodze i żadnego ścinania opon
-
Koledzy, czy w waszych autkach trzęsie czasem kierownicą przy prędkościach od około > 90-120km/h?
Jak jadę np
autostradą prędkością 100km/h to są momenty, że kierownica drży, jak by mi się ręce
trzęsły. A za chwilę jadąc inną drogą z tą samą prędkością drżenie zanika.
Nie wiem czym to
wytłumaczyć. W sumie jest już to od bardzo dawna. Auto przechodzi przeglądy, nic mu
w zasadzie nie dolega a mimo wszystko czasem kierownica drży.
Wygląda to tak jak
by były odcinki drogi, które powodują drżenie....
Spotkał się ktoś z
czymś takim?Widocznie polskie autostrady są takie równe
A może Twój anioł stróż Cię ostrzega jak jedziesz ponad 100 km/h
-
Dzis mi babka powiedziala ze zbierznosc 50zl, a jak z geometria to 80zl, co to jest ta geometria? Bedzie potrzebna u mnie?
-
Dzis mi babka
powiedziala ze zbierznosc 50zl, a jak z geometria to 80zl, co to jest ta geometria?
Bedzie potrzebna u mnie?W Tico nie da się ustawić nic, poza zbieżnością - po prostu nie ma regulacji żadnego innego parametru.
A w innych samochodach bywa różnie - w moim dużym można regulować wszystko - kąt pochylenia, wyprzedzenia zwrotnicy, zbieżność, to samo z tyłu...
-
W każdym razie życzę Ci powodzenia w pracach związanych ze wspomaganiem !
Zamiast montować wspomaganie lepiej wymienić ślizgi w mc personie z oryginalnych, na te z matiza.
O wiele lepsze kręcenie kierownicą.
Gdzieś to na forum opisywałem.
Pozdrawiam -
Zamiast montować
wspomaganie lepiej wymienić ślizgi w mc personie z oryginalnych, na te z matiza.
O wiele lepsze
kręcenie kierownicą.
Gdzieś to na forum
opisywałem.
PozdrawiamZ tego, co pamiętam łożyska te nie są zamienne. Kiedyś się do tego przymierzałem.
-
swoje 5 groszy dodam:)
Proszę spojrzeć na skale dokładności w Książce i proszę sobie ją porównać z skalą przyrządu na stacji diagnostycznej:),jaka odchyłka dla tych Panów jest w normie:D:D,bo w tico to się nie sprawdza:)2 stopnie w normalnym aucie to nic,a w tico to przepaść:D
W małym szatanie wystarczy że poluzuje śrubę na przegubie zewnętrznym i zbieżność do ponownego ustawienia:)
Np.jak jeżdżę sam zawsze mi po kilkuset metrach zacznie gdzieś uciekać,bo ustawiam zbieżność jak mam pasażera o podobnej wadze obok siebie.Kiedyś jak robiłem na diagnostyce to mieliśmy parę szerokich linijek,i lampy które przyczepiało się na przednie felgi.I tym sprzętem dałoby się to zrobić ale nie na tym krótkim pasku co się go przejeżdża na stacji diagnostycznej.
Bo diagnosta nigdy w życiu nie ustawi Ci tak że błąd ustawienia to max 1/4 obrotu śrubki:D
A tak to pozostaje tylko wsadzić kolegę i zatrzymywanie się co jakiś czas i monotonne kręcenie półośka.Co do wspomagania:)wszystko fajnie...można w aucie mieć,fajna sprawa...ale nie zostało tutaj jedno powiedziane...
Jak założysz wspomaganie do tego auta to przy wyższych prędkościach gdy będziesz robił manewry lub wchodzić w ostrzejsze łuki to kierownica będzie Ci za lekko chodzić a szybszy skręt skończy się co najwyżej złapaniem wewnętrznego pobocza jak nie uślizgiem tylnej osi.
Do tak lekkiego auta to praktycznie samobójstwo.
Kto jeździł wypatroszonymi do gołej blachy tonowymi autami to sam wie że lepiej wywalić wspomaganie.
Pozdrawiam -
Bo diagnosta nigdy w życiu nie ustawi Ci tak że błąd ustawienia to max 1/4 obrotu śrubki:D
U partaczy robiłeś, a nie na diagnostyce. Nowoczesne przyrządy tzw kapliczki pozwalają bardzo dokładnie ustawić zbieżność. Diagności w Tico zwykle nie bawią się w ustawianie co do stopnia, bo po pierwsze prawie każde tico ma gdzieś luzy, a po drugie tam buda jest tak miękka, że wystarczy worek ziemniaków załadować i już kąty się chrzanią. Walnij sobie pięścią w dach i spróbuj drzwi zamknąć Pozatym mylisz zbieżność z ustawieniem prosto kierownicy, choć to też należy do geometrii.2 stopnie w normalnym aucie to nic,a w tico to przepaść:D
Zrób tyle odchyłki od normy na wielowahaczu, to przyjedzie klient za miesiąc z pościnanymi na kant oponami (zależy jeszcze czy odchyłka na plus czy na minus). -
Diagności w Tico zwykle nie bawią się w ustawianie co do stopnia,
? Mój mechanik ustawia dokładnie, obciążając ludźmi przednie fotele i blokując kierownicę na wprost odpowiednim przyrządem.
bo po pierwsze prawie każde tico ma gdzieś luzy,
Ech... piszesz tak, jakby prawie każdy VałWe nie miał luzów.
a po drugie tam buda jest tak
miękka, że wystarczy worek ziemniaków załadować i już kąty się chrzanią.Od ludzi się nie chrzanią.
Walnij
sobie pięścią w dach i spróbuj drzwi zamknąćZawsze tak robię przed zamknięciem drzwi, bez tego by się nie zamknęły.
Zrób tyle
odchyłki od normy na wielowahaczu, to przyjedzie klient za miesiąc z pościnanymi na
kant oponami (zależy jeszcze czy odchyłka na plus czy na minus).Ech...
Dziwne Waść rzeczy wypisujesz.
Sprawa jest prosta: albo się ustawia prawidłowo, albo się chrzani robotę i tyle... Niezależnie od marki auta.