Które TU wybrać i ile płacicie za OC ?
-
Typowe polskie
myślenie - mamy klienta trzeba go czesać. Niestety tak jest w sporej liczbie firm -
stary klient dostaje dużo gorsze warunki niż nowy. Np. na stronie
https://www.pzuonline.pl/kalkulator
można wyliczyć sobie składkę OC w PZU. Przed chwilą obliczałem ją testowo i
zauważyłem, że dla tych samych danych, różniących się jedynie tym czy jest to
przedłużenie OC w PZU, czy nowe ubezpieczenie otrzymuję składkę wyższą o 15% dla
kontynuacji! Podobnie miałem w HDI w mBanku - przedłużenie ubezpieczenia było sporo
droższe niż zakup nowego. Cóż, jak firma chce na mnie zarobić za dużo to nie zarobi
wcale, mogę co roku ubezpieczać się gdzie indziejTo raczej nie tak:
2lata temu dostałem kotynuacje w PZU na 300+ zł (sławetne reklamy, że jest taniej , poszedłem do agenta i hdi dawało 184 (czy jakoś tak-pisałem wyżej, a więc najtaniej).W tym roku też poszedłem i hdi było tylko parę zł droższe jakiś inny wynalazek więc zostałem (reszta od30-100zł więcej), bo nie chciało mi się dla paru zł marnować czasu w zmiany.
Zapytałem agenta jak to jest, że podpisując z innym często jest dużo taniej. Odowiedział, że dla nowych klientów dają zniżki za przystąpienie, żeby przyciągnąć -
Tylko że w kochanym PZU to jest aż nadto widoczne gorsze traktowanie wieloletnich klientów. Sam miałem samochód u nich od wielu lat i tylko składka rosła. Tak samo ubezpieczenie budynków płacone od zawsze I co w ciągu 2 lat składkę podnieśli o 100% bo materiały zdrożały budowlane itp Ale nie liczyli że wszystko jest u nich ubezpieczone od wielu, wielu lat i zero odszkodowań.
Na szczęście te miliony wydane na reklamę o tym, jacy oni są świetni poszły w błoto. Bowiem szkoda im było tych kilkuset tysięcy na odszkodowanie dla Chopina za te połamane maszty.A cała Polska przekonała się o ich atrapach. -
Zapytałem agenta
jak to jest, że podpisując z innym często jest dużo taniej. Odowiedział, że dla
nowych klientów dają zniżki za przystąpienie, żeby przyciągnąćDopóki firmy zamiast wprowadzić program lojalnościowy oparty na stażu klienta (np. tyle procent zniżki ekstra ile lat ubezpieczasz auto w naszej firmie) będą premiować nielojalność i coroczną zmianę ubezpieczyciela to nie widzę powodu abym miał psuć tę ich pseudomarketingową strategię zostając u jakiegoś ubezpieczyciela na dłużej. W ten sposób najbardziej zadowoleni są marketingowcy gdyż dostają sowite premie za wyniki (dzięki nowej promocji mamy 100 tys. nowych klientów - nie ważne że 150 tys. odeszło do konkurencji, przyciągniemy ich z powrotem za rok kolejna promocją ).
Na marginesie - taka strategia sprawdza się w kontaktach z wieloma firmami - im mniej czujesz się związany z daną marką i gorzej ich traktujesz tym lepiej oni traktują ciebie. Przykład z innej branży - przez 8 lat byłem abonentem Orange, jakiś rok temu zaproponowali mi przedłużenie umowy z promocyjną stawką ok. 60 gr/min dla stałych klientów Wyśmiałem ich i złożyłem wniosek o przeniesienie numeru do mBank mobile (stawka 19 gr/min do wszystkich łącznie z Play). Gdy się o tym dowiedzieli wychodzili ze skóry żeby mnie zatrzymać, nagle okazało się że mogą mi zaproponować dwukrotnie lepsze warunki niż na początku (choć dalej gorsze niż w mobile). -
Nieważne które weźmiesz i tak przy stłuczce będą te same problemy. Ja za OC i NNW płace niecałe 250 zł w dużym zaokrągleniu
-
Na szczęście te
miliony wydane na reklamę o tym, jacy oni są świetni poszły w błoto. Bowiem szkoda
im było tych kilkuset tysięcy na odszkodowanie dla Chopina za te połamane maszty.A
cała Polska przekonała się o ich atrapach.Bo sztorm byl zbyt maly
-
Nieważne które
weźmiesz i tak przy stłuczce będą te same problemy.A co Cię stłuczka? Martwi się ten którego puknąłeś
-
Bo sztorm byl zbyt
malyCytat:
PZU S.A. odmawia wypłaty odszkodowania dla armatora żaglowca CHOPIN - powód: żagle zostały połamane podczas takiej pogody na którą żaglowiec nie był ubezpieczony - silny wiatr a sztorm - to przecież różnica! NIE WYPŁACAMY! Krzysztof Baranowski wyjaśnia, jak PZU chce wymigać się od płacenia.
eot
-
Na szczęście te
miliony wydane na reklamę o tym, jacy oni są świetni poszły w błoto. Bowiem szkoda
im było tych kilkuset tysięcy na odszkodowanie dla Chopina za te połamane maszty.A
cała Polska przekonała się o ich atrapach.Każdy ubezpieczyciel składa się z dwóch działów - dział wyłudzania składki i dział odmowy wypłaty odszkodowania. Ostatnio miałem dwie stłuczki - Tico (nie z mojej winy, likwidacja z OC sprawcy w Hestii) i Toyota (likwidacja z AC w PZU). PZU likwidowało szkodę ponad dwa miesiące, po drodze starając się mnie orżnąć zakwalifikowali szkodę jako całkowitą (mimo wyceny kosztów naprawy w ASO mniejszej niż 70% wartości pojazdu), zaniżyli wartość pojazdu (oszacowali jego wartość niżej niż przy kupowaniu nowego AC po naprawie, mimo korzystania z tego samego katalogu), ignorowali moje wezwania do przesłania swojej wyceny, wypłacili mi zaniżone odszkodowanie przekazem pocztowym mimo oddania auta do ASO z którym mają umowę serwisową itd. Finalnie wszystko skończyło się dobrze. Hestia nadal próbuje mnie orżnąć na siłę kwalifikując szkodę jako całkowitą i "urealniając" wysokość odszkodowania odejmując netto od brutto - na razie zwróciłem się o interwencję do Rzecznika Ubezpieczonych i zobaczymy co dalej, ale pewnie będę się musiał spotkać z nimi w sądzie.
-
Na marginesie - taka strategia sprawdza się w kontaktach z wieloma firmami - im mniej czujesz się związany z daną marką i gorzej ich traktujesz tym lepiej oni traktują ciebie. Przykład z innej branży - przez 8 lat byłem abonentem Orange, jakiś rok temu zaproponowali mi przedłużenie umowy z promocyjną stawką ok. 60 gr/min dla stałych klientów hehe Wyśmiałem ich i złożyłem wniosek o przeniesienie numeru do mBank mobile (stawka 19 gr/min do wszystkich łącznie z Play). Gdy się o tym dowiedzieli wychodzili ze skóry żeby mnie zatrzymać, nagle okazało się że mogą mi zaproponować dwukrotnie lepsze warunki niż na początku (choć dalej gorsze niż w mobile).
Generalnie się zgadzam, nie tylko w firmach ubezpieczeniowych nie dba się o dotychczasowych klientów, a wszelkie promocje, rabaty itp. dotyczą tylko nowych.
Sam byłem klientem Orange przez 6 lat (dwie komórki). Przy propozycji przedłużenia umowy dostałem tak beznadziejne oferty, że wypowiedziałem umowę z zapisem, że z drugim abonamentem będzie podobnie za parę miesięcy. Specjalnie tym się nie przejęli, lecz dodatkowo na złość obciążyli mnie zapłatą za jeszcze jednym miesiąc, mimo, że umowę wypowiedziałem w siedzibie Orange z ponad miesięcznym wyprzedzeniem. Skończyło się na pisaniu odwołania, po czym dostałem przeprosiny z informacją, że to był incydentalny przypadek. Po paru miesiącach wypowiadałem umowę na drugi telefon i również była powtórka z rozrywki - znowu naliczyli mi opłatę za jeszcze jeden miesiąc. Znów odwołania itp. i znów przeprosiny
W obu przypadkach przeszedłem do Ery, gdzie na wstępie otrzymałem dużo lepsze warunki, aparat itp. w dużo niższych cenach niż znacznie droższe abonamenty w Orange.
Obecnie mam 3 abonamenty w Erze i też będę z nich rezygnował po 6 latach, gdyż z każdym przedłużeniem umowy warunki są coraz mniej atrakcyjne, a telefony w cenach poniżej 200zł to najczęściej zwykłe modele podstawowe.
Na zakończenie inny przypadek z UPC, tzn. jestem ich abonentem od ok. 10 lat i podobnie z roku na rok są coraz gorsze warunki przy przedłużaniu umowy. Przykładowo ja przedłużając mój pakiet TV + Internet płacę 129zł, gdy siostra stając się ich nowym abonentem za identyczny pakiet płaci 69zł -
Witam.
Nie wiem czy jest
tak u wszystkich posiadaczy Tico, ale ja płace za dużo za pojemność (0,8), rocznik
1999, prawko 10lat, wiek powyżej 30lat,
bezszkodowa jazda
powyżej 8lat, u mnie to jest 399zł ? ile panowie płacą za swoje
Tico ?A sprawdzałeś czy masz drwali z siekierami w bagażniku?
Może oni Cię rąbią? -
A sprawdzałeś czy
masz drwali z siekierami w bagażniku?
Może oni Cię rąbią? -
Potwierdzam w TUV dokładnie 154 zł .
-
rocznik 1999, prawko 10lat, wiek powyżej 30lat,
bezszkodowa jazda
powyżej 8lat, u mnie to jest 399zł ? ile panowie płacą za swoje
Tico ?No, to dużo za dużo... Dla porównania: za dustera, poj. 1,6, rocznik 2010 (wyprodukowany przed dwoma miesiącami), auto warte ponad 50 tys. zł, stawka OC wyniosła 550 zł.
Za tico zapłaciłem 175 zł (samo OC) w PZU. 1998 r., prawko dłuuugo, zupełna bezszkodowość, czyli max. zniżki. Oczywiście można było poszukać taniej, ale zależało mi na AC - nigdzie nie chciano mi go dać, a babeczka w PZU ubezpieczyła.
Webmen, pamiętaj, że stawki zależą też sporo od regionu. Jeśli np. na Podkarpaciu zapłacisz 200 zł, to w Warszawie w tej samej firmie może to być dwa razy tyle. Tak więc nie wiem, czy jest sens kierować się kwotami podanymi przez kolegów na forum... -
Webmen, pamiętaj,
że stawki zależą też sporo od regionu. Jeśli np. na Podkarpaciu zapłacisz 200 zł, to
w Warszawie w tej samej firmie może to być dwa razy tyle. Tak więc nie wiem, czy
jest sens kierować się kwotami podanymi przez kolegów na forum...Dlatego napisałem, że śląskie
-
A sprawdzałeś czy
masz drwali z siekierami w bagażniku?
Może oni Cię rąbią?Witam.
Czasami miałem wrażenie , jak bym miał "cienie" na plecach. z tymi siekierami z " mSiekiera or mWtopa" ... -
że stawki zależą też sporo od regionu. Jeśli np. na Podkarpaciu zapłacisz 200 zł, to
w Warszawie w tej samej firmie może to być dwa razy tyle. Tak więc nie wiem, czy
jest sens kierować się kwotami podanymi przez kolegów na forum...Jestem z okolic Dębicy i kolega też, tak jak pisałem kolega ma OC za ok.100zł, a ja musiałem zapłacić 399zł, co za zdziercy
i gdzie tu logika, do obecnego TU wysłałem już rezygnacje... jutro będę polował na nowe TU, sprawdze wszystkie, żeby nie jeździć z "drwalami w bagażniku"
jak piszą koledzy, zawsze nowy klient ma lepiej przekonałem się na telefonach przechodząc do innego operatora.
A pisanie zawsze ma sens, nie wszyscy maja kalkulatory online, i w moim mieście nie ma wszyskich TU, więc warto pisać. -
A pisanie zawsze ma
sens, nie wszyscy maja kalkulatory online, i w moim mieście nie ma wszyskich TU,
więc warto pisać.Pisanie - tak, ale wyraźnie napisałem: nie kieruj i nie sugeruj się kwotami z innych części Polski, bo nie ma sensu.
-
TUW Dębica ---> Dębica ul. Krakowska 1
Podejdź i zapytajP.S
Nie jestem agentem ubezpieczeniowym
-
TUW Dębica
---Podejdź i zapytaj
P.S
Nie jestem agentem
ubezpieczeniowymBędę u wszystkich, nie odpuszcze tym razem.
p.s. dzięki Slavo88
-
Pisanie - tak, ale
wyraźnie napisałem: nie kieruj i nie sugeruj się kwotami z innych części Polski, bo
nie ma sensu.Napisałem że kolega z tej samej okolicy, nie szukam virtualnych porównań, on płaci ok. 100zł a ja 399zł, jak to jest możliwe leo ? ostatni takie OC zapłaciłem