trzesie podczas wlaczania sie wentylatora
-
fakt ze nowy termostat niby orginalny jest zly tzn 1 dzien po wymienie termostatu bylo ok
auto bylo jezdzone sporo w wysokiej temperaturze i temperatura stala kolkiem a na nastepny
dzien byly wlasnie te skoki temperatury... neiwiem juz sam czy olac ten temat czy wymieniac
koleny termostat?Moim skromnym zdaniem, termostat źle pracował właśnie tuż po wymianie, najwyraźniej się nie otwierał i dlatego temperatura nie rosła. Gdy stoisz w korku temperatura musi rosnąć, a nie "stać kołkiem".
tak ze dochodzi do prawie polowy i wlacza sie wentylator,opada za chwile znowu idzie do gory wlacza
sie wentylator i opada...I to jest właściwe zachowanie!
a tak jak pisalem wczesniej stala kolkiem i prosze niemowic mi ze to normalne bo owszem normalne jak > jest z 25 stopni na dworzu a to sie dzieje nawet na wolnych obrotach gdy temp powietrza jest rowna
10-8 stopniA własnie, że tak powiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, jest to jak najbardziej normalne(możemy się tylko sprzeczać co do częstotliwości włączania). Weź pod uwagę, że wentylator nie schłodzi Ci silnika całkowicie! To, że wentylator się wyłączył, wcale nie znaczy, że jest całkowicie schłodzony, a więc szybciej się nagrzewa ponownie. Jadąc długo w korku, wentylator musi się często włączać ponieważ nie ma chłodzenia spowodowanego ruchem samochodu.
-
U mnie ostatnio też się włączał wentylator w korku, więc wydaje mi się że nie ma nic dziwnego w tym.
Moim zdaniem lepiej że się załączył, temperatura spadła niż gdyby się nie włączył i silnik by się przegrzał. W moim Tico gdy on się załączy to wskazówka opada na pole " robocze " tj. miejsce gdzie zazwyczaj się ona znajduje. -
potwierdzam że takie załączanie w korku to normalka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Wy się martwicie tym że się u was włącza, a ja przez 2 misiące nie doszedłem dlaczego mi się nie załącza xD (tikacz naszczęście cały czas tylko stoi) poczekam do zimy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Wy się martwicie tym że się u was włącza, a ja przez 2 misiące nie doszedłem dlaczego mi się nie
załącza xD (tikacz naszczęście cały czas tylko stoi) poczekam do zimyA czy sprawdziłeś bezpiecznik i sprawność smego silnika wentylatora ? Wystarczy go podłączyć "na krótko" do akumulatora i wszystko będzie jasne.Jeżeli bezpiecznik i silnik są sprawne, pozostanie tylko sprawdzenie przekaźnika lub termowłącznika.
-
I to jest właściwe zachowanie!
Mnie zastanawia inna sprawa. Mianowicie jakie musi być niewyważenie wiatraka (lub elementów obracających się wentylatora), aby drgania tym spowodowane odczuwać w kabinie. Zgodzę się, że właczenie i praca wentylatora jest słyszalna w kabinie, ale co do drgań to mam wątpliwości.Chyba że jest on uszkodzony mechanicznie.
-
Mnie zastanawia inna sprawa. Mianowicie jakie musi być niewyważenie wiatraka (lub elementów
obracających się wentylatora), aby drgania tym spowodowane odczuwać w kabinie. Zgodzę się,
że właczenie i praca wentylatora jest słyszalna w kabinie, ale co do drgań to mam
wątpliwości.Chyba że jest on uszkodzony mechanicznie.Zgodze sie z przedmowca- niedawno kumpel mial drgania w starym juz dosc SC- okazalo sie iz silnik wentylatora ulegl uszkodzeniu na swiom lozyskowaniu tulejowym ( wirnik byl luzny na skutek przetarcia tulei ) podczas jazdy z duza predkoscia- widocznie musial mu sie zalaczyc...
-
A czy sprawdziłeś bezpiecznik i sprawność smego silnika wentylatora ? Wystarczy go podłączyć
"na krótko" do akumulatora i wszystko będzie jasne.Jeżeli bezpiecznik i silnik są sprawne,
pozostanie tylko sprawdzenie przekaźnika lub termowłącznikawszystko jak piszesz zostało przezemnie sprawdzone, wszelkie przekaźniki itp mam napewno sprawne ponieważ podmieniałem z drugiego autka, pozostaje mi jedynie sprawdzić ciągłość samych przewodów ale troche czasu brak w tym momencie
-
Zgodze sie z przedmowca- niedawno kumpel mial drgania w starym juz dosc SC- okazalo sie iz
silnik wentylatora ulegl uszkodzeniu na swiom lozyskowaniu tulejowym ( wirnik byl luzny na
skutek przetarcia tulei ) podczas jazdy z duza predkoscia- widocznie musial mu sie
zalaczyc...Widocznie pobór prądu przez wentylator jest tak duży, iż wpływa on na obciążenie alternatora a on z kolei(za pośrednictwem paska klinowego) obciąża silnik. Obroty silnika spadają poniżej minimalnych obrotów biegu jałowego.
Silnik zaczyna drgać, przenosząc te drgania na karoserię i stąd wrażenie, że drgania powoduje włączenie się wentylatora (co częściowo, w wypadku jego uszkodzenia może być prawdziwe). Być może ma w tym też swój udział niewłaściwe utawienie parametrów regulacyjnych silnika.
Moim zdaniem, aby rozwiązać problem należy sprawdzić stan i prawidłowość działania wentylatora a nastepnie sprawdzić i ewentualnie przeregulować ustawienia regulacyjne silnika. -
Mnie zastanawia inna sprawa. Mianowicie jakie musi być niewyważenie wiatraka (lub elementów
obracających się wentylatora), aby drgania tym spowodowane odczuwać w kabinie. Zgodzę się,
że właczenie i praca wentylatora jest słyszalna w kabinie, ale co do drgań to mam
wątpliwości.Chyba że jest on uszkodzony mechanicznie.Jak napisałeś, sam zauważyłeś(podobnie jak i ja), że po włączeniu wentylatora nieznacznie spadają obroty silnika. Teraz wyobraź sobie co się stanie gdy ustawione obroty są za niskie. Moim zdaniem spadną tak, że silnikiem zacznie szarpać i w kabinie czujesz drgania silnika, który pracuje na granicy swoich możliwości, a nie drgania wentylatora. Owszem, może być wentylator uszkodzony mechanicznie ale wydaje mi się, że najpierw byś go usłyszał niż poczuł drgania. A poza tym, zauważ, że podkręcenie obrotów u założyciela wątku przyniosło spodziewany efekt.
-
problem trzesienia buda zostal wyelminowany podniesieniem troszke biegu jalowego.Problem ktory mnie caly czas nurtuje to zbyt czeste wlaczanie sie wentylatora i prosze mi tu niepisac ze to normalne bo niejest to normalne: na dworzu temp 8 stopni silnik pracuje na WOLNYCH obrotach po kilku minutach pracy wlacza sie wentylator czas jego pracy to okolo 1 min spada temp do poziomu jaki powinien byc ok silnik dalej chodzi na wlnych obrotach i znowu temp rosnie i wlacza sie wentylator i na wolnych obrotach wentylator wlacza sie srednio co 2 min przy temp 8 STOPNI,niejest to normalne jesli wlacza sie tak szybko przy niskiej temp to co bedzie jak na dworzu bedzie 25 stopni lub wiecej???? i naprawde niejest to normalne bo wczesniej w 2 tico mialem tak ze temperatura stala kolkiem w innym aucie tez wentylator wlacza mi se bardzo zadko prawie wogole sie niewlacza... macie jakies pomysly na to???(chlodnica nowa termostat nowy,czujniki wentylatora dobre plyn nowy...)jakies sugestie???
-
problem trzesienia buda zostal wyelminowany podniesieniem troszke biegu
jalowego.Problem ktory mnie caly czas nurtuje to zbyt czeste wlaczanie
sie wentylatora i prosze mi tu niepisac ze to normalne bo niejest to
normalne: na dworzu temp 8 stopni silnik pracuje na WOLNYCH obrotach po
kilku minutach pracy wlacza sie wentylator czas jego pracy to okolo 1
min spada temp do poziomu jaki powinien byc ok silnik dalej chodzi na
wlnych obrotach i znowu temp rosnie i wlacza sie wentylator i na
wolnych obrotach wentylator wlacza sie srednio co 2 min przy temp 8
STOPNI,niejest to normalne jesli wlacza sie tak szybko przy niskiej
temp to co bedzie jak na dworzu bedzie 25 stopni lub wiecej???? i
naprawde niejest to normalne bo wczesniej w 2 tico mialem tak ze
temperatura stala kolkiem w innym aucie tez wentylator wlacza mi se
bardzo zadko prawie wogole sie niewlacza... macie jakies pomysly na
to???(chlodnica nowa termostat nowy,czujniki wentylatora dobre plyn
nowy...)Hmm...
jakies sugestie???
Dwie:
1. przeczytaj ten wątek raz jeszcze i spróbuj na spokojnie znaleźć to, o czym już pisano, a czego nie zrobiłeś / sprawdziłeś;
2. ponownie sugeruję zacząć stosować obowiązujące zasady pisania po polsku, bo naprawdę ciężko się czyta takie posty. -
niejest to normalne jesli wlacza sie tak szybko przy niskiej temp to co
bedzie jak na dworzu bedzie 25 stopni lub wiecej????Sądząc na odległość i po Twoim opisie, wszystko jest OK. Nie martw się teraz co będzie jeśli temp. na zewnątrz wzrośnie do 25 stopni i wyżej, na to przyjdzie czas gdy faktycznie wzrośnie i okaże się(albo i nie), że Twoje zastrzeżenia były słuszne.
-
Jak napisałeś, sam zauważyłeś(podobnie jak i ja), że po włączeniu wentylatora nieznacznie
spadają obroty silnika. Teraz wyobraź sobie co się stanie gdy ustawione obroty są za
niskie. Moim zdaniem spadną tak, że silnikiem zacznie szarpać i w kabinie czujesz drgania
silnika, który pracuje na granicy swoich możliwości, a nie drgania wentylatora. Owszem,
może być wentylator uszkodzony mechanicznie ale wydaje mi się, że najpierw byś go usłyszał
niż poczuł drgania. A poza tym, zauważ, że podkręcenie obrotów u założyciela wątku
przyniosło spodziewany efekt.Masz rację. Tylko nie mogę się doczekać na sprawdzenie przez założyciela różnicy w temperaturze między przewodami gumowymi chłodnicy w trakcie nagrzewania się silnika (chodzi mi o właściwy obieg płynu w układzie ).
-
Sądząc na odległość i po Twoim opisie, wszystko jest OK. Nie martw się teraz co będzie jeśli
temp. na zewnątrz wzrośnie do 25 stopni i wyżej, na to przyjdzie czas gdy faktycznie
wzrośnie i okaże się(albo i nie), że Twoje zastrzeżenia były słuszne.Moim skromnym zdaniem dobrze jest zalozyc manualny wlacznik wentylatora i samemu sterowac chlodzeniem cieczy- wentylator sterowany termicznie wlącza sie na max 20 sekund i gasnie- w tak krotkiej chwili nie zdazy dostatecznie ostudzic chlodziwa- co innego, gdy wlaczyc go recznie na minute lub nieco dluzej- wtedy cala ciecz w ukladzie zdazy obnizyc swa temperature i wentylator nie bedzie szalal co 3 minuty. Odkad mam ten włącznik nie straszne mi upaly !!! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Masz rację. Tylko nie mogę się doczekać na sprawdzenie przez założyciela różnicy w temperaturze
między przewodami gumowymi chłodnicy w trakcie nagrzewania się silnika (chodzi mi o
właściwy obieg płynu w układzie ).A sugerowałeś mu to <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />, jeśli tak, to mi to jakoś umknęło.
-
tak krotkiej chwili nie zdazy dostatecznie ostudzic chlodziwa- co innego, gdy wlaczyc go
recznie na minute lub nieco dluzej- wtedy cala ciecz w ukladzie zdazy obnizyc swa
temperature i wentylator nie bedzie szalal co 3 minuty. Odkad mam ten włącznik nie straszne
mi upaly !!!Coś w tym jest, tylko ta pamięć...
-
juz wszytsko gra a czemu tak sie wyslalo w tych myslnikach to niemam pojecia dzieki wszytskim za pomoc pozdrawiam
-
Odkad mam ten włącznik nie straszne mi upaly !!!
Jest to jakieś rowiązanie, ale raczej awaryjne. Tylko bardzo niebezpieczne, bo wystarczy przeoczyć moment załączenia i może być źle z silnikiem. Przecierz istnieje przyczyna która powoduje niewłaściwą pracę układu chłodzenia i moim zdaniem powinno sie dążyć do przywrócenia prawidłowej jego pracy.
-
A sugerowałeś mu to , jeśli tak, to mi to jakoś umknęło.
Na samym początku napisałem aby sprawdzić działanie termostatu , co najwygodniej zrobić porównując różnicę w nagrzewaniu się przewodów chłodnicy.
-
Jest to jakieś rowiązanie, ale raczej awaryjne. Tylko bardzo niebezpieczne, bo wystarczy
przeoczyć moment załączenia i może być źle z silnikiem. Przecierz istnieje przyczyna która
powoduje niewłaściwą pracę układu chłodzenia i moim zdaniem powinno sie dążyć do
przywrócenia prawidłowej jego pracy.Wiesz- u mnie oba uklady dzialaja niezaleznie- automat wlacza wentylator, gdy sie zagapie lub jest nieciekawa sytuacja na drodze i nie mam glowy do zabaw z chlodzeniem, a pstryczkiem bawie sie np. gdy stoje w korku ( swietne miejsce do wyprobowania znajduje sie pod Krakowem na autostradzie A4- niesamowite wrazenia za jedyne 6,5zl ). Co do przyczyny to jak najbardziej nalezy ja zdiagnozowac i przywrocic pelna funkcjonalnosc- o przelaczniku pisalem, gdyz z natury rzeczy nie da sie schlodzic 4 litrow cieczy o temp 95 stopni w 20 sekund- uporczywe wlacznie sie wentylatora wydaje sie byc nieuniknione z uwagi na krotkie czasokresy dzialania wentylatora..