SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
-
Może być popołudniowa, ale powinna być taka, żeby chłopaki z daleka mogli sobie na luzie wrócić.
Ja zaproponowałem dzień i miejsce, niech Pacior i Drzonca sugerują wygodną dla siebie godzinę ;-).
Miecho, nie wygłupiaj się - wpadniesz chociaż na godzinkę :-) - masz najbliżej, szybko skoczysz! :-)A za 2-3 miesiące umówimy się znów.
-
Ja nie robię problemów, bo mam najbliżej :)
-
Wiem - staram się tylko Ciebie zmotywować, żebyś jednak nie rezygnował z wizyty, choćby krótkiej - a może nawet coś się uda przełożyć i przyjechać na całe spotkanie...? :-)
-
Bardzo chętnie, ale dzień wcześniej ma się odbyć wieczór kawalerski kolegi. Jeśli już miałbym w nim uczestniczyć, będę musiał się pilnować :) Deklaruję się przyjechać na spota :)
-
Ja wolę z rana oczywiście z rana bo popołudniu korki w kierunku stolicy gwarantowane :D No chyba że zaplanuję jakąś wyprawę w rodzinne strony, na lubelski cmentarz ;)
ps. a kolega Ryszard pisze się na spota? Bo ma nawet nawet blisko chyba ;)
-
Rzeczywiście - po Miechu i po mnie jest na 3. pozycji, jeśli chodzi o odległość...
Może się odezwie?
W każdym razie: Ryszard, zapraszamy serdecznie! :-) -
@leo
Dziękuję za zaproszenie. -
Znaczy - przyjedziesz, mamy nadzieję? :-)
-
Potwierdzam swój udział. Jakaś godzina? Zastanawiam się jeszcze, czym przyjechać :)
-
@miechomiecho powiedział w SPOTY:
Potwierdzam swój udział. Jakaś godzina? Zastanawiam się jeszcze, czym przyjechać :)
Tico już znamy, możesz wziąć te większe ;) Ja bym preferował nie później niż około południa.
-
Postaram się być.
-
Panowie, co ze spotem? Ja niestety auta na 100% nie zdążę przygotować a prognozy pogody są mało optymistyczne.
Cholera... No faktycznie. A ja, proponując odleglejszy termin, miałem nadzieję na ładną, ciepłą i słoneczną pogodę... Ale nieciekawie się zapowiada: PROGNOZA
Sam nie wiem - może więc jeszcze poczekajmy do początku maja? Niekoniecznie tzw. długi weekend, bo większość pewnie już ma plany - ale pierwsza lub druga niedziela po... -
To co robimy ze spotem? Będzie czy nie i o której? Muszę sobie zaplanować niedzielę.
-
Ja jestem jakby coś osiągalny w najbliższą niedzielę.
-
Popieram Paciora. To powinien być przyjemny czas, umożliwiający przebywanie na świeżym powietrzu - a nie ma sensu, żebyśmy mokli i trzęśli się z zimna albo przesiedzieli tylko parę godzin w Macu. Nie można było przewidzieć, że będzie taka kiepska, zupełnie niewiosenna aura. Nawet długi weekend zapowiada się deszczowo i zimno...
Dlatego proponuję alternatywny termin 14 maja (też niedziela). Pacior chyba da radę przyjechać, jeśli Drzonca i Miecho też nie mają innych planów - będzie super. Dodatkowo są większe szanse na przyjazd Smisnego; może Jaco też będzie miał wolne? Liczę również na Ryszarda i Likaona. :-) -
-
Mi wstępnie pasuje 14 maja.
-