Jaki to kolor wreście jest...
-
Skoro na tabliczce masz 72U, to znaczy, że taki masz kolor farby.
Niestety, nie gwarantuje to, że zakup u lakiernika takiej farby będzie identyczny z Twoim
kolorem. Niedawno dobierałem taki lakier do swojego bordowego Tico z czarnymi zderzakami.
Gościu w mieszalni miał nawet gotowe wzorce dla Daewoo 72U. Ostatnio, jak lakierowałem
dolną partię drzwi zauważyłem, że niestety kolory na samochodzie i ten kupiony znacznie
różnią sięod siebie - na Tico jest czerwień "idąca" bardziej w buraczkowy, a ten dobrany
lakier miał odcień bardziej złoty.
Dlatego jedź do mieszalni farb i poproś, aby mając wzorzec DU 72U dobrali Ci do obecnego koloru
na samochodzie - to wszystko.Okej... i tak chyba zrobie.. a o efektach pracy dam znać.. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Pozdro
-
jak dla mnie to pojedz do jakiegos sklepu z lakierami,sprayami,farbami samochodowymi i oni ci powiedza bez problemu;jak nie pozostaja ci jeszcze salon daewoo i lakiernia daewoo lub aso oni tez wiedza.pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
No i zostałem doinformowany... Są 2 odcienie 72U... jeden jest zwykły 72U a drugi 72U +Y ... Ja mam ten drugi... dziś sprawdzałem palete z kolorem przykładając do karoserii i był identyczny, a ten 72U to ten co pomalowałem teraz drzwi... Teraz czas tylko dorobić puszke z tym kolorem(znalazłem 400ml za 40 zł)...
-
No i zostałem doinformowany... Są 2 odcienie 72U... jeden jest zwykły 72U a drugi 72U +Y ... Ja
mam ten drugi... dziś sprawdzałem palete z kolorem przykładając do karoserii i był
identyczny, a ten 72U to ten co pomalowałem teraz drzwi... Teraz czas tylko dorobić puszke
z tym kolorem(znalazłem 400ml za 40 zł)...Od razu przepraszam, że tak post pod postem... <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Ufff mam już dorobiony lakier i teraz czekam na słoneczną pogode... Ehhh jak zwykle wiatr w oczy, bo narazie to deszczowo zapowiada się tydzień... A co do lakieru to też były kłopociki... Akurat tego dnia co chciałem zamówić spray dostałem info, że mieszalnik się zepsół.. dopiero wczoraj naprawili, bo jakoś serwisant się nie spieszył... no ale dostałem ekspres usługe i na dziś miałem już gotowy lakier... Mam takie pytanko... ranty drzwi zaczynają mi bardzo rdzewieć po tej zimie...czym ew. jakim środkiem mógłbym to "pomaziać" po usunięciu luźnej rdzy,by nie powróciło to to za rok??
-
Mam takie pytanko... ranty drzwi
zaczynają mi bardzo rdzewieć po tej zimie...czym
ew. jakim środkiem mógłbym to "pomaziać" po
usunięciu luźnej rdzy,by nie powróciło to to za
rok??Polecam preparat o nazwie Brunox <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Preparat na bazie żywic poliamidowych.
Jedyna wada, to pełne utwrdzenie usyskuje po 72h w temp.>25st <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Polecam preparat o nazwie Brunox
Preparat na bazie żywic poliamidowych.
Jedyna wada, to pełne utwrdzenie usyskuje po 72h w temp.>25st
A jakiś inny środek co wchodzi w kontakt z rdzą?/ -
Polecam preparat o nazwie Brunox
Preparat na bazie żywic poliamidowych.Nie jest zły, ale dobry też nie jest. Zabezpieczałem Brunoxem rok temu (inny kolega z klubu też), po roku rdza z powrotem wyłazi (koledze też); co prawda nie tak samo intensywnie, ale jednak... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Wniosek wysnuliśmy taki, że jednak ranty drzwi rdzewieją od środka, w zagięciach blach - a tam już się bez rozginania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> nie dostaniesz, aby zabezpieczyć.
-
Nie jest zły, ale dobry też nie jest. Zabezpieczałem Brunoxem rok temu (inny kolega z klubu
też), po roku rdza z powrotem wyłazi (koledze też); co prawda nie tak samo intensywnie, ale
jednak...
Wniosek wysnuliśmy taki, że jednak ranty drzwi rdzewieją od środka, w zagięciach blach - a tam
już się bez rozginania nie dostaniesz, aby zabezpieczyć.Zabezpieczales tym preparatem tylko ranty drzwi ? pytam bo chcialbym sie dowiedziec czy powstrzymuje on korozje w miejscach na ktorych nie ma zgiec, np na masce? Podjalem nie tak dawno swoja pierwsza walke z ruda i poleglem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> wyczyscilem idealnie miejsca korozji do golej blachy (drzwi, blotnik i maska) zamalowalem minia, ubytki uzupelnilem szpachla lub chester metalem, a na nastepny dzien malowalem lakierem w spray'u, potem polerka itd. Efekt koncowy idealny. Po 2 tygodniach widze ze pecherze wychodza. Co jest grane ? Zadbalem o czystosc, przed malowaniem mylem wszystko benzyna... Chyba troche za szybko mi ta rdza wyskoczyla. Moze cos bylo stare... albo minia albo lakier <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> szpachli nie bylo w kazdym miejscu wiec to wykluczam.
-
Zabezpieczales tym preparatem tylko ranty drzwi ?
Tak, 3 albo 4 punkty na spodzie drzwi. Poza tym nigdzie rdzy nie było.
Minia (tak samo Unikor C, jak również farba tlenkowa) nie są niestety skuteczne. IMHO nadają się bardziej do zabezpieczania jakichś konstrukcji stalowych przed położeniem farby olejnej, w motoryzacji nie bardzo zdają egzamin (kiedyś stosowano minię, bo... nie bylo niczego innego na rynku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
-
Tak, 3 albo 4 punkty na spodzie drzwi. Poza tym nigdzie rdzy nie było.
Minia (tak samo Unikor C, jak również farba tlenkowa) nie są niestety skuteczne. IMHO nadają się
bardziej do zabezpieczania jakichś konstrukcji stalowych przed położeniem farby olejnej, w
motoryzacji nie bardzo zdają egzamin (kiedyś stosowano minię, bo... nie bylo niczego innego
na rynku ).No to uzylem zbyt starych metod <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> po zimie podejme nastepna walke, tym razem profesionalniejszymi metodami, pomaluje cale elementy kompresoerem itd. Ale co czuje ze szykuje mi sie wymiana maski... jak na razie nie jest tragicznie, kilka pecherzy. Wazne ze samochod jezdzi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No to uzylem zbyt starych metod
Oj tam, zbyt starych od razu... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Są lepsze środki. Może spróbuj tym Brunoxem? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Może na niezagiętej blasze będzie lepszy efekt?
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />po zimie podejme nastepna walke, tym razem
profesionalniejszymi metodami, pomaluje cale elementy kompresoerem itd.
Ale co czuje ze szykuje mi sie wymiana maski... jak na razie nie jest
tragicznie, kilka pecherzy.Po zimie będzie gorzej, pozwolisz się rdzy rozwinąć. Nie czekaj, zrób to teraz.
A jeśli musisz poczekać, zabezpiecz skorodowane miejsce: wystarczy, że często (np. raz na tydzień) przemyjesz skorodowane miejsce, a gdy wyschnie, nałożysz trochę pasty do karoserii (takiej z woskiem, który będzie odpychał wodę). Niestety, takie pasty nie są zbyt trwałe, dlatego zabieg trzeba powtarzać dość często.Wazne ze samochod jezdzi
Jasne. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nareście pogoda <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wymalowałem drzwi jeszcze raz (tym razem 72U + Y) i jest elegancko... nie widać różnicy że były malowane... (no może troszeczke,,, ale to trzeba się bardzo wpatrzeć)... POZDRO...
-
Framar, wreszcie, nie wreście.
-
Framar, wreszcie, nie wreście.
E..tam... jak się szybko pisze to tak jest... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
E..tam... jak się szybko pisze to tak jest...
Prof.Miodek Bis czuwa <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Prof.Miodek Bis czuwa
raz przyszedł list do profesora miodka by wytłumaczył czy słowo "szachuje" jest w poprawnym znaczeniu sformułowane (było to kółko szachowe) i odpowiedż:
słowo "szachuje" jest poprawne ale należało by sie witać z kolegami "sza chłopaki"...