poszukiwany/poszukiwana
-
z tym zawieszeniem to za bardzo się nie zgodzę bo ujeżdzam swifta z 89r. od ponad 2 lat i w
zawieszeniu nic jeszcze nie trzeba wymieniać a w escorcie z 96r. łączniki stabilizatorów,
drążki kierownicze ewentualnie wahacze tylne padają po każdej zimie...Ale on się pytał co najbardziej
Zawieszenie raczej szybciej padnie niż silnik w Swifcie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Lejecie mniutt na moje serce....
Jeżeli tak więc, to przy szybkich oględzinach na co zwrócić uwagę, gdzie zajrzeć i o co pytać, bo przecież nie z kazdym autem będe jechał na warśtat czy inny serwis autoryzowany celem oględzin przedsprzedażnych...
Auto ma być z okolic 2000 roku, silniczek 1,3 z multiwypasem...
-
Dach w miejscu nad szybą (tam lubi jeść ruda), progi, podłoga, silnik czy nie klepie jak diesel (lubi pękać 3 tłok), czy nie był bity (często po dzwonie w 1,3 jest cieńsza chłodnica od 1.0 i brakuje blachy bok chłodnicy po stronie pasażera), sprawdź czy działa centralny zamek - często się spotykam że nie, otwórz szyby w drzwiach i mocno zamknij drzwi - często po dzwonie wtedy drzwi wydają bardzo dziwne dźwięki z powodu braku różnych uszczelek i generalnie to co w każdym aucie.
-
Zobacz też czy w zbiorniczku wyrównawczym płyn chłodniczy nie jest dziwnie gęsty bo jeśli jest tam olej to może oznaczać padnięta uszczelkę pod głowica ale to raczej rzadkość... no i czy nie czuć z tego zbiorniczka benzyny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />